12 marca weszła w życie ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Ta specustawa to przepisy przygotowane przez polskie władze w odpowiedzi na bezprecedensową sytuację, która jest efektem trwającej napaści zbrojnej Rosji na Ukrainę. W jej wyniku w ciągu pierwszego miesiąca wojny z Ukrainy uciekło ponad 3,5 miliona osób, w tym ponad dwa miliony poszukiwały schronienia w Polsce. Przepisy te zostały przyjęte stosunkowo późno, bo ponad dwa tygodnie po rosyjskiej napaści. I pomimo długich prac nad nimi trudno je uznać za dopracowane, co wynika m.in. z tego, że rząd znów w oszczędny sposób konsultował swoje pomysły z innymi podmiotami - szczególnie tymi, które będą w zdecydowanej większości wdrażały te regulacje w praktyce. Co prawda, odbywały się pewne rozmowy z samorządami (w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego), była to jednak dość wąska grupa podmiotów. Do rozmów nie zaproszono sektora społecznego, który obok samorządów obecnie bierze na siebie największy ciężar świadczenia bezpośredniej pomocy osobom uciekającym z Ukrainy.