- Polska stanowi piękny przykład dla Ukrainy - powiedział w sobotę Witalij Kliczko, lider ukraińskiej partii Udar, będący gościem posiedzenia Rady Krajowej PO. Zapowiedział, że obie partie podpiszą porozumienie o współpracy. - Łączy nas wspólna platforma ideologiczna - podkreślił były bokser.
Kliczko powiedział, że Polska i Ukraina po upadku ZSRR startowały z podobnego poziomu gospodarczego. - Widzieliśmy, jak przeprowadzane są reformy w Polsce, jaką drogą kroczy Polska i możemy dziś powiedzieć, że Polska stanowi wspaniały przykład tego, jak można realizować marzenia - powiedział Kliczko.
"Grono przyjaciół"
- Dzisiaj jesteśmy tutaj razem i w naszym gronie jest wielu przyjaciół, którzy zawsze byli z nami. To są przyjaciele, którzy byli z nami w okresie walk, wtedy kiedy zwalczaliśmy reżim autorytarny. To są przyjaciele, którzy byli z nami na Majdanie, na barykadach, w czasie negocjacji. To są przyjaciele, którzy trwają przy nas - powiedział Witalij Kliczko.
Były bokser podkreślił, że Ukraińcy marzyli o tym, żeby być "europejską Ukrainą". Zaznaczył, że Ukraińcy są Europejczykami nie tylko ze względów geograficznych, ale także historycznych, kulturowych, mentalnych. - Dlatego teraz dążymy do tego, żeby u nas też obowiązywały standardy europejskie, by one były nasze - argumentował Kliczko.
- Jesteśmy wdzięczni polskiemu rządowi, wszystkim przyjaciołom z Polski za podejmowany wysiłek, za poparcie, które cały czas jest wyrażane - powiedział. Dodał, że w jego ojczyźnie Polska uważana jest za największego lobbystę na rzecz Ukrainy w Europie.
Kliczko: nie możemy pozwolić na prawo silnego
Kliczko powiedział, że mówiąc o Ukrainie, nie mamy na myśli tylko kwestii integralności terytorialnej tego państwa wobec rosyjskiej agresji, ale przed wszystkim bezpieczeństwa UE. Dodał, że jesteśmy świadkami niedotrzymania tzw. gwarancji z memorandum budapesztańskiego z 1994 roku. Chodzi o gwarancje respektowania suwerenności i niepodległości Ukrainy.
- My jako cywilizacja nie możemy pozwolić na to, byśmy się stoczyli do prawa silnego i do nieograniczonego rozpowszechniania broni masowego rażenia - ostrzegł Kliczko. - Wyzwania, w obliczu których stoją dzisiejsi Ukraińcy, to nie są tylko ukraińskie wyzwania, ale są one rzucone także całej Europie i całemu światu - ocenił.
Kliczko: potrzebujemy waszej pomocy
- Jestem pewny, ze przetrwamy ten bardzo trudny okres dla Ukrainy - powiedział Kliczko. Dodał, że reformy, które powinien przeprowadzić rząd tego państwa, są realne, ale potrzeba wsparcia.
- Nam potrzebna wsparcia moralnego, ekonomicznego, potrzebujemy know-how, pomysłów, jak działać. Od tego, jak będzie rozwijać się Ukraina, zależy przyszłość całego regionu - wskazał były bokser.
Kliczko powiedział, że przyjechał do Warszawy jako lider ukraińskiego ugrupowania Udar z zamiarem podpisania umowy o współpracy pomiędzy Platformą Obywatelską a jego partią. - Łączy nas wspólna platforma ideologiczna, walczymy o urzeczywistnieni tych samych wartości (...). Razem działamy na rzecz silniejszej Europy. To jest nasze życzenie, takie jest nasze marzenie - wskazał.
Autor: pk/tr/jk/kwoj / Źródło: tvn24