"Polska nie ma dobrej przyszłości, jeśli nie będzie miała nowoczesnej lewicy"

Prof
Prof. Grzegorz Kołodko w "Faktach po Faktach"
Źródło: tvn24

Centrolewica jest potrzebna Polsce jak świeże powietrze - mówił prof. Grzegorz Kołodko, były wicepremier i minister finansów. W "Faktach po Faktach" krytycznie ocenił to, co na wiecach z okazji Święta Pracy zaproponowały różne środowiska lewicy.

- 1 maja to fajny dzień, fajne święto. Akurat 12 lat temu, za rządów lewicy, odnieśliśmy historyczny sukces, wprowadzając Polskę do UE - mówił prof. Kołodko w "Faktach po Faktach".

Były wicepremier tłumaczył, dlaczego nie brał udziału w pierwszomajowych pochodach organizowanych przez środowiska lewicowe. Jego zdaniem takie inicjatywy to "nieodpowiedzialne politykierstwo". Kołodko wyjaśniał, że lewica w obecnej formie nie zdaje egzaminu.

- Centrolewica jest potrzebna Polsce jak świeże powietrze. Polska nie ma dobrej przyszłości, jeśli nie będzie miała nowoczesnej lewicy - powiedział. - Słyszałem taki pogląd, on jest tragiczny, to kompromitacja lewicy(...), że na prawicowy populizm PiS trzeba odpowiedzieć większym populizmem, to jest to licytacja. To ma niewiele wspólnego z lewicą. Wiecowanie, kto więcej krzyknie, to nieodpowiedzialne politykierstwo - ocenił.

Jak mówił, obecnie najbardziej wyzyskiwani są konsumenci. - Czy słyszał pan, żeby kto domagał się tego, żeby chronić konsumenta? - pytał prowadzącego. - Dziś lewica powinna domagać się, by w Polsce najpoważniejszym organem był Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - powiedział były minister finansów.

Prof. Kołodko wyraził opinię, że lewica wymaga wizji, programu i dobrych przywódców.

Zapytany o ocenę Partii Razem, odpowiedział: - Będę grzeczny i nie przepuszczę ich przez wyżymaczkę. To jest bełkot - ocenił.

"Dobra zmiana"?

Kołodko został zapytany o ocenę pracy rządu Prawa i Sprawiedliwości.

- Nie wiem, czy to jest dobra zmiana. To jest dobre hasło propagandowe - powiedział. W jego opinii rząd Beaty Szydło próbuje wprowadzić kilka zmian na lepsze, ale robi to niepoprawnie.

- Są zmiany na lepsze, np. walka z biedą - ocenił. Jak wyjaśniał, program Rodzina 500 plus "został przestrzelony", ponieważ pomoc otrzymują nie tylko ci, którzy naprawdę jej potrzebują, ale każda rodzina z dwojgiem i więcej dzieci, a poza tym program nie ma pełnego finansowego zabezpieczenia.

Przyznał, że działania rządu powodują, że smuci się i wstydzi podróżować po świecie, bo opinia Polski pogarsza się.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK "FAKTÓW PO FAKTACH"

Autor: mw//gak / Źródło: tvn24

Czytaj także: