Szef MON Antoni Macierewicz nie wykluczył podczas szczytu ministrów obrony NATO, że Polska przyłączy się do koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim. I choć nie wiadomo, jaką formę przyjęłoby nasze wsparcie, arabska prasa już pisze o Polsce, która "idzie na wojnę". Materiał "Faktów" TVN.
Wspomniana deklaracja padła ze strony Macierewicza podczas środowego spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli.
- Wstępnie mówiliśmy o działaniach rozpoznawczych i szkoleniowych - komentował wówczas szef MON, pytany o ewentualny udział Polski w międzynarodowej koalicji pod przywództwem USA, której celem jest pokonanie dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego.
"Polska idzie na wojnę"
Nie wiadomo, czy "działania rozpoznawcze i szkoleniowe" będą równoznaczne z wysłaniem do Syrii i Iraku polskich żołnierzy. Mimo to sprawą natychmiast zainteresowały się media na całym świecie. W tym arabskie, które piszą o tym, że "Polska idzie na wojnę" i "wysyła swoich żołnierzy".
- W kontekście reformy polskich służb, jeszcze przecież niedokończonej, i Światowych Dni Młodzieży, to zasadniczo, moim zdaniem, zwiększa niebezpieczeństwo Polski - komentuje Wojciech Szewko, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego.
Dziś po stronie koalicji przeciwko dżihadystom walczy 16 krajów, na czele których stoją Stany Zjednoczone. Cele w Syrii bombardują także Rosjanie, w wojnę bardzo poważnie angażuje wojskowo również Iran.
- To jest awantura, która toczy się między trzema stronami. Każda ze stron jest popierana przez różne, bardzo silne bloki i myślę, że nie należy wkładać ręki w to imadło - mówi z kolei Maksymilian Dura z Defence24.pl.
Cel: wzmocnić wschodnią flankę
Polskie władze tłumaczą, że nasze zaangażowanie mogłoby przynieść wymierne korzyści. Jedną z nich miałoby być wzmocnienie wschodniej flanki NATO. Warszawa zabiega też o trwałą, stałą obecność Sojuszu w tej części Europy.
O skali zaangażowania Polski w działania koalicji rząd ma zdecydować w ciągu najbliższych tygodni.
Autor: ts / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: MON / Twitter / mjr Robert Siemaszko