W piątkowy poranek 27 czerwca, na ul. 1-go Maja w Mariance funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego skodą, który w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością o 54 kilometry na godzinę większą niż ta, która jest w tym miejscu dozwolona.

Przekroczył limit punktów karnych

- Choć wielu kierowców w takich sytuacjach tłumaczy się pośpiechem czy roztargnieniem, w tym przypadku trudno mówić o jednorazowym "błędzie". Sprawdzenie w policyjnym systemie informacyjnym wykazało, że 54-letni mężczyzna będzie musiał stracić prawo jazdy już po raz trzeci. Poprzednie dwa przypadki również wynikały z lekceważenia przepisów ruchu drogowego, a dokładnie z przekroczenia limitu punktów karnych, a miało to miejsce w 2010 i 2014 roku - podała rzeczniczka piaseczyńskiej policji podkomisarz Magdalena Gąsowska.

Jak dodała rzeczniczka, w związku z popełnionym przez 54-latka wykroczeniem, policjanci nałożyli na niego mandat karny w wysokości 1500 złotych, a do indywidualnego konta kierującego dopisali 13 punktów. Uprawienia do kierowania stracił na najbliższe trzy miesiące - zgodnie z obowiązującym prawem.