PFN nie ujawnia rejestru umów. Eksperci: nie wykonuje wyroku sądu

Źródło:
tvn24.pl, Konkret24
Na co idą pieniądze Polskiej Fundacji Narodowej?
Na co idą pieniądze Polskiej Fundacji Narodowej?TVN24
wideo 2/8
Na co idą pieniądze Polskiej Fundacji Narodowej?TVN24

W maju, po 3,5 roku, zapadł prawomocny wyrok w sprawie jawności rejestru umów cywilnoprawnych zawieranych przez Polską Fundację Narodową. Teraz, po pół roku, organizacja się do niego odniosła. Jednak zdaniem ekspertów nie wykonuje wyroku sądu i gra na zwłokę.

Opinia publiczna cały czas nie poznała rejestru umów cywilnoprawnych powstałej na przełomie 2016 i 2017 roku Polskiej Fundacji Narodowej. W maju 2021 roku zapadł prawomocny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie. Skargę na organizację złożył dziennikarz Konkret24 Jan Kunert. Teraz, w listopadzie, dostał z PFN pierwsze pismo po majowym wyroku, w którym organizacja się do niego odnosi.

Przypomnijmy, że od września 2017 roku dziennikarz próbuje się dowiedzieć, komu, ile i za co Fundacja płaci, z uwagi na dysponowanie przez nią środkami publicznymi. Zwrócił się do niej wówczas o skan rejestru podpisanych umów. Organizacja odmówiła. Dziennikarz poszedł więc do sądu. Ze stanowiskiem Fundacji nie zgodził się najpierw 10 kwietnia 2018 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, a następnie 18 maja 2021 roku - już prawomocnie - Naczelny Sąd Administracyjny.

Cała rozmowa z Janem Kunertem o sprawozdaniu z działalności PFN za 2018 rok
Cała rozmowa z Janem Kunertem o sprawozdaniu z działalności PFN za 2018 rok 05.01 | Dziennikarz Konkret24 Jan Kunert mówił we „Wstajesz i weekend” o raporcie opublikowanym przez Polską Fundację Narodową sprawozdaniu ze swojej działalności w 2018 roku. Wynika z niego, że przez cały rok, którego dotyczy sprawozdanie, PFN wydała 111 milionów złotych - niemal sześciokrotnie więcej niż w roku poprzednim. Konkret24 przeanalizował zawarte w dokumencie informacje. - Jest to sprawozdanie grubsze niż było rok temu - przyznał Kunert. Dodał, że "ta organizacja od początku ma problem z transparentnością, z przekazywaniem informacji na temat swojej działalności, zwłaszcza jeżeli chodzi o aspekty finansowe". tvn24

W czasie trwania tej sprawy (ale też i innych) Fundacja prezentowała podobną argumentację. Twierdziła m.in., że nie jest podmiotem zobowiązanym do udzielania informacji publicznej a podmiotem prywatnym, nie dysponuje środkami publicznymi, wnioskowane informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorcy a wnioskowanego rejestru po prostu nie posiada.

Opisywaliśmy to szczegółowo w tekście "Polska Fundacja Nietransparentna", który ukazał się we wrześniowym MagazynieTVN24 w całości poświęconym jawności życia publicznego:

>> Otto von Bismarck nie miał racji. Ludzie mają prawo wiedzieć, jak się robi politykę i kiełbasę >> "Co chce pani obejrzeć?". "Wszystko". Tak to działa w Szwecji >> "My tutaj nic nie skrywamy". Jak radny walczył o dostęp do miejskich umów

NSA: PFN to dysponent środków publicznych zobowiązany do udzielania informacji

W wydanym w maju wyroku NSA stwierdził, że Fundacja w sposób niewystarczający oceniła, a potem wykazała, iż wnioskowane przez Jana Kunerta informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorcy.

NSA odniósł się również do źródeł finansowania Fundacji. Stwierdził, że na realizację celu PFN w ramach Funduszu Założycielskiego przeznaczono 97,5 mln zł od fundatorów - spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa, które to następnie spółki dokonują do 2027 roku corocznych wpłat na działalność statutową Fundacji. Zdaniem sądu "świadczy to o angażowaniu środków publicznych w kapitał Fundacji, a co za tym idzie - sposób jego wykorzystania nie może być wyłączony spod społecznej kontroli".

Fundatorzy Polskiej Fundacji Narodowejpfn.org.pl

Podsumowując, NSA stwierdził, że "Fundacja jako dysponent środków publicznych, przekazywanych przez 17 spółek, w których pozycję dominującą posiada Skarb Państwa, jest podmiotem zobowiązanym do udostępniania informacji publicznej".

PFN nie ujawnia rejestru

W przesłanym pod koniec października dziennikarzowi piśmie PFN nie przekazała informacji, o które się on zwrócił. Pyta za to, czy dziennikarz podtrzymuje swój wniosek z września 2017 roku w związku z tym, że – zdaniem Fundacji – informacje, o które redaktor się zwraca, to tzw. informacja przetworzona (czyli dane trzeba dopiero zebrać i połączyć), wezwała go do wykazania interesu publicznego, czyli do wykazania, że ujawnienie rejestru umów będzie ważne dla opinii publicznej.

Ponadto PFN zastrzega, że ze względu na pandemię i reżim sanitarny może sprawę rozpatrywać dłużej – do 2 miesięcy. Na koniec wspomina, że są "wątpliwości konstytucyjne" wobec art. 4 ust 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, czyli wobec podstawy na której – zdaniem sądów administracyjnych – PFN jest zobowiązana do udzielania informacji. To nawiązanie do zbliżającego się rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, do którego jeszcze wrócimy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

NSA: "PFN dysponuje wykazem zawartych umów"

PFN w piśmie podkreśla, że "nie posiada rejestru umów cywilnoprawnych zawierających żądane informacje i w razie podtrzymywania wniosku rozważa wydanie odpowiedniej decyzji". Fundacja nie precyzuje, co oznacza "odpowiednia" decyzja ani czy chodzi jej o odmowę udzielenia informacji.

Tymczasem WSA w uzasadnieniu swojego wyroku wskazał, że Fundacja przekazała wykaz "umów zawartych do 8 września 2017 r. zawierający nazwę firmy i jej adres oraz datę zawarcia umowy. Fundacja nie wyjaśniła przy tym, czy rejestr umów cywilnoprawnych prowadzi w takiej właśnie wersji, czy też wykaz ten został sporządzony wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania sądowego. Jeżeli Fundacja prowadzi rejestr w wersji przekazanej Sądowi, to powinna udostępnić go skarżącemu (dziennikarzowi – red.) w takiej właśnie wersji".

Podobnie napisał w uzasadnieniu NSA. Jego zdaniem "twierdzenie Fundacji jakoby nie posiadała rejestru, o jakim mowa we wniosku (dziennikarza – red.), budzi wątpliwości w świetle tego, że PFN złożyła do akt wykaz zawartych przez nią umów". I dalej w innym miejscu: "PFN dysponuje wykazem zawartych umów".

Politycy PiS unikają tematu Polskiej Fundacji Narodowej
Politycy PiS unikają tematu Polskiej Fundacji Narodowej08.05 | Piotr Gliński, Jarosław Sellin, Ryszard Terlecki, Marek Suski - żaden z tych czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości nie chciał zabrać głosu w sprawie zerwania umowy między Fundacją Navigare a Polską Fundacją Narodową. tvn24

Eksperci: gra na zwłokę, policzek wymierzony obywatelom i państwu

Pismo pokazaliśmy ekspertom zajmującym się od lat zawodowo dostępem do informacji. Uważają, że PFN nie wykonuje wyroku sądu. - Nadesłane pismo stwierdza wprost, że zarząd Fundacji nie uznaje prawomocnego rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego – mówi w rozmowie z Konkret24 dr hab. Michał Bernaczyk, profesor Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Wrocławskiego. - W ciągu piętnastu lat pracy akademickiej i radcowskiej widziałem setki, jeśli nie tysiące podobnych pism, napisanych nierzadko w aroganckim tonie, ale nie przypominam sobie, aby instytucja publiczna sprzeciwiła się prawomocnemu rozstrzygnięciu. To świadczy o dużej pewności siebie, aczkolwiek nieuzasadnionej obowiązującym prawem – dodaje.

Podobnie widzi to Krzysztof Izdebski, ekspert Fundacji im. Stefana Batorego i Open Spending EU. - Pismo, które przekazała PFN, jest niczym innym tylko policzkiem wymierzonym obywatelom i państwu. Autorzy dokumentu w sposób pozbawiony konsekwencji i wewnętrznie sprzeczny de facto zapowiadają, że mimo wygranej przez przed sądem, nie udostępnią informacji na temat wydatkowanych przez siebie środków publicznych. Brak odwagi w byciu przejrzystym i brania odpowiedzialności za swoje decyzje tłumaczą m.in. tym, że żądane informacje stanowią informację przetworzoną – mówi ekspert w rozmowie z Konkret24. Uważa, że pismo PFN to nie jest wykonywanie wyroku a jedynie poszukiwanie pretekstu, by informacji nie przekazać.

17 listopada. Koniec prawa do informacji publicznej w Polsce?

Obaj eksperci, z którymi rozmawialiśmy, uważają, że tym pismem PFN przeciąga sprawę. Zdaniem dr hab. Michała Bernaczyka stwierdzenie w piśmie, że Fundacja musi żądane informacje niejako stworzyć jako tzw. informację przetworzoną wyglądają jak "typowa gra na zwłokę". Izdebski z kolei argument o sytuacji epidemicznej odbiera jako "kolejną formę ucieczki przed wykonaniem wyroku".

Dlaczego czas jest w tym przypadku tak ważny? Obaj eksperci zwracają uwagę, że na 17 listopada Trybunał Konstytucyjny wyznaczył datę rozprawy w sprawie wniosku jaki złożyła pierwsza prezes Sądu Najwyższego, w którym zakwestionowała szereg przepisów dotyczących dostępu do informacji publicznej i zawnioskowała do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie ich niekonstytucyjności. Chodzi m.in. o art. 4 ust. 1, na podstawie którego – zdaniem sądów administracyjnych – PFN jest zobowiązana do udzielania informacji.

W sześciu zarzutach Małgorzata Manowska kwestionuje między innymi przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej, które nie definiują konkretnie pojęć: "władze publiczne", "inne podmioty wykonujące zadania publiczne", "osoby pełniące funkcje publiczne" oraz "związek z pełnieniem funkcji publicznych". Według pierwszej prezes SN przepisy te w nieuprawniony sposób poszerzają rozumienie podmiotów, które są zobowiązane do udostępnienia informacji publicznej.

Wyrok może zapaść już 17 listopada. Czy może wpłynąć na kwestię jawności rejestru umów cywilnoprawnych podpisywanych przez PFN? - Jeśli Trybunał Konstytucyjny podzieli zarzuty pierwszej prezes Sądu Najwyższego, która sama ma poważne kłopoty z jawnością w Sądzie Najwyższym, to będzie to oznaczało koniec prawa do informacji publicznej w Polsce – nie ma wątpliwości dr hab. Bernaczyk i przypomina inne rozstrzygnięcie TK w sprawie jawności, które uznaje za bardzo szkodliwe. - W grudniu 2018 roku Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej uznał przepis dotyczący tzw. informacji przetworzonej za zgodny z Konstytucją, mimo że od strony konstytucyjnej lista zarzutów jest wciąż bardzo długa. Trybunał zadziałał jednak jak parasol ochronny dla władzy. Po jego wyroku lawinowo wzrosło powoływanie się na tę przesłankę przez instytucje publiczne – zauważa. 

- Już za kilka dni aparat władzy za pośrednictwem Trybunału Konstytucyjnego wyłączy Polską Fundację Narodową i podobne instytucje z grona podmiotów zobowiązanych do udostępnienia informacji, a osoby, które otrzymują za ich pośrednictwem środki finansowe, nie będą się już musiały obawiać, że opinia publiczna się o tym dowie – przewiduje Izdebski.

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: tvn24.pl, Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nie skończyło się na 10 minutach i nie miało być to godzinne spotkanie - powiedział w poniedziałek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w USA. Dodał, że "było to bardzo dobre spotkanie, na którym prezydent omówił wszystkie najważniejsze sprawy".

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

"Nie skończyło się na 10 minutach". Mastalerek o kulisach spotkania Duda-Trump

Źródło:
Radio Zet

Według najnowszych informacji, przekazanych w poniedziałek, papież "miał dobrą noc, przespał ją i odpoczywa". Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc, jego stan jest określany jako krytyczny.

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Najnowsze informacje o stanie zdrowia papieża. Komunikat

Źródło:
Reuters

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Są spore utrudnienia w kierunku wyjazdu z Warszawy.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Zarzuty znieważenia, stosowania gróźb karalnych i uszkodzenia ciała usłyszała kobieta, która miała pobić i poniżać osobę z niepełnosprawnością. O sprawie zrobiło się głośno, gdy do sieci trafiły nagrania z całego zdarzenia.

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Biła, poniżała i oddała mocz na osobę z niepełnosprawnością. Usłyszała zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko o rozmowie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek.

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Starsza kobieta pomyliła na parkingu pedał hamulca z pedałem gazu. Wjechała w budynek sądu okręgowego w Białymstoku. Na szczęście kierującej nic się nie stało. Interweniowała straż pożarna i policja. 

78-latka wjechała w budynek sądu. "Pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu"

78-latka wjechała w budynek sądu. "Pomyliła pedał hamulca z pedałem gazu"

Źródło:
tvn24.pl

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno by urzędnicy deregulowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

Bohaterowi tego materiału od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycz, i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Źródło:
Fakty TVN

Jedna osoba zginęła a jedna została ranna w pożarze domu jednorodzinnego w Pilźnie. Mężczyzna opuścił budynek przed przyjazdem straży pożarnej. Przyczyny wybuchu ognia nie są znane.

W pożarze zginęła kobieta i dwa psy

W pożarze zginęła kobieta i dwa psy

Źródło:
tvn24.pl

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

W Regułach pod Warszawą doszło do zderzenia pociągu Warszawskiej Kolei Dojazdowej z samochodem osobowym.

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przywódca niemieckiej FDP Christian Lindner ogłosił zakończenie kariery politycznej. "Teraz wycofuję się z aktywnej polityki" - poinformował Lindner po tym, jak jego partia - według wstępnych wyników - nie przekroczyła pięcioprocentowego progu w niedzielnych wyborach do Bundestagu.

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

Źródło:
PAP

Na okupowanym Zachodnim Brzegu od ponad miesiąca trwa intensywna operacja antyterrorystyczna Izraela. Minister obrony Israel Kac ogłosił w niedzielę, że z objętych działaniami terenów przesiedlono już 40 tysięcy Palestyńczyków. Armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 roku skierowała tam czołgi.

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Źródło:
PAP

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), według wstępnych wyników, uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 20,8 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory, według tych wstępnych danych, wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Północno-zachodnia część Stanów Zjednoczonych zmaga się z podtopieniami wywołanymi obfitymi opadami deszczu. W wyżej położonych regionach spadł śnieg. W hrabstwie Spokane w stanie Waszyngton zamknięto część dróg, ponieważ zostały zalane.

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Źródło:
CNN, komonews.com, fox28spokane.com

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl