Kolejny kontroler lotu został dyscyplinarnie zwolniony. Jednym z powodów był mobbing wobec szefa

Źródło:
tvn24.pl
Kontrolerzy ruchu lotniczego pracują w pojedynkę. Franciszek Teodorczyk komentuje
Kontrolerzy ruchu lotniczego pracują w pojedynkę. Franciszek Teodorczyk komentujeTVN24
wideo 2/5
Kontrolerzy ruchu lotniczego pracują w pojedynkę. Franciszek Teodorczyk komentujeTVN24

Jednym z powodów, dla których Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zwolniła swojego pracownika, miał być mobbing, którego ten pracownik miał dopuścić się wobec prezesa PAŻP - wynika z dokumentu, do którego dotarł tvn24.pl. Według naszych rozmówców fatalna atmosfera w PAŻP po zwolnieniach kontrolerów zagraża bezpieczeństwu ruchu lotniczego. Sama PAŻP twierdzi, że zwolnień wśród pracowników dokonuje właśnie z troski o bezpieczeństwo.

Pod koniec marca portal tvn24.pl napisał o zwolnieniu szefa związku kontrolerów Franciszka Teodorczyka i należącego do zarządu jego związku Jakuba Cabana. Obaj jako jedyni kontrolerzy odważyli się wypowiedzieć pod nazwiskiem w materiale "Czarno na białym" w TVN24 i w tekście na portalu tvn24.pl w połowie marca. Alarmowali, że wprowadzony przed rokiem przez władze Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej na znacznie szerszą skalę niż dotychczas system pracy jednego kontrolera zagraża bezpieczeństwu na polskim niebie.

Jak ustaliliśmy, oprócz Teodorczyka i Cabana z agencji zwolnionych zostało jeszcze dwóch pracowników. Jednym z nich jest doświadczony kontroler z wieloletnim stażem, który pełnił ostatnio funkcję tzw. senior kontrolera i został zwolniony dyscyplinarnie.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

"Wysoce negatywnie"

W "oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę", do którego dotarliśmy, podkreślono, że doszło do ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych w postaci "celowego działania" na szkodę PAŻP i jej kierownictwa.

W imieniu pełniącego obowiązki prezesa PAŻP Janusza Janiszewskiego dokument podpisał jego zastępca Klaudiusz Kott.

Wśród powodów zwolnienia dyscyplinarnego kontrolera wymieniono m.in. "niegodne działania celem odwołania p.o. prezesa" m.in. "w ten sposób, że w rozmowach kuluarowych ze współpracownikami nie zachowując minimalnych zasad kultury wypowiedzi" kontroler miał deklarować, że pozbędzie się Janiszewskiego i "wszystkich jego ludzi".

"W wyniku rozsiewania przez pana takich deklaracji, pracownicy pełniący odpowiedzialne stanowiska kierownicze w PAŻP mają uzasadnione obawy o swoją przyszłość, co jednocześnie wysoce negatywnie wpływa na ich pracę" - czytamy w dokumencie.

Oprócz samego szefa agencji, który ma dyżury jako kontroler, na sali operacyjnej pracuje też część jego bliskich współpracowników. Jednym z nich jest Jacek Martynek, kierownik Ośrodka Kontroli Lotniska, który - jak ujawniliśmy w lutowym materiale - opuścił na kilka minut stanowisko operacyjne, w czasie gdy próbował z nim nawiązać kontakt pilot samolotu podchodzącego do lądowania. Martynek, który zapewniał w rozmowie z TVN24, że system pracy jednego kontrolera jest bezpieczny, sam pracował w grudniu w tym trybie.

Z wypowiedzenia, do którego dotarliśmy, wynika, że według kierownictwa PAŻP "niegodne postępowanie" zwolnionego kontrolera "stanowi zagrożenie dla  bezpieczeństwa ruchu lotniczego", bo kontrolerzy będący bliskimi współpracownikami prezesa "mają uzasadnione obawy podejmowania czynności operacyjnych".

O te zarzuty zapytaliśmy kilku rozmówców zbliżonych do PAŻP. Wszyscy ocenili, że są one bezpodstawne. - Są kompletnie wyssane z palca - stwierdził jeden z nich.

Wieża kontroli lotów na Lotnisku ChopinaTVN24

"Prezes wziął to do siebie"

W piśmie podkreślono, że "jednym z bardziej jawnych działań nastawionych przeciwko" Janiszewskiemu była sytuacja, gdy jako senior kontroler przystał na prośbę kontrolerki, która poprosiła o zamianę, by nie pracować w parze z prezesem Janiszewskim na sali operacyjnej. Motywowała to tym - jak zaznaczono - że "nie czuje się komfortowo współpracując z prezesem".

Taka sytuacja - jak ustaliliśmy - miała miejsce na początku lutego tego roku, gdy rolę senior kontrolera na sali operacyjnej warszawskiego lotniska pełnił zwolniony dyscyplinarnie pracownik, a szef agencji miał dyżur jako kontroler.

- Ta kontrolerka się stresuje, pracując z prezesem w parze. Dlatego poprosiła o zamianę, by mogła być z kimś innym. Od senior kontrolera zależało, czy się na to zgodzi. To normalna sytuacja, ale Janiszewski wziął to do siebie - mówi tvn24.pl informator znający okoliczności zdarzenia.

W dokumencie sytuację przedstawiono jednak inaczej - jako przykład mobbingu, jakiego miał się dopuścić senior kontroler wobec szefa agencji przez odsunięcie od pracy "na wcześniej wskazanym stanowisku" kontrolerki, która nie chciała pracować obok Janiszewskiego. "(...) dopuścił się pan do zdarzenia mającego znamiona czynu zakazanego przez przepisy kodeksu pracy, to jest mobbingu w stosunku do współpracowników" - oceniono w wypowiedzeniu.

"W nocy prawie nie śpię"

Według naszych rozmówców zbliżonych do PAŻP wykorzystanie tej sytuacji do zwolnienia dyscyplinarnego pracownika, a także zwolnienia wśród kontrolerów z władz związku zawodowego, teoretycznie chronionych prawnie, sprawiły, że wśród kontrolerów zapanował strach przed utratą pracy.

- Nie da się normalnie pracować. W nocy prawie nie śpię. Stres jest niesamowity - mówi nam doświadczony kontroler.

Wtóruje mu inny, który zaznacza, że on sam, zawsze gdy pracował razem z prezesem PAŻP, też czuł dodatkową presję.  

- Nie jestem młody, ale jak prezes wchodzi na salę, to czuję, że serce mi przyspiesza. On ma coś takiego, że ludzie się przy nim stresują. Nie da się pracować. Atmosfera jest toksyczna. To ma wpływ na psychikę - ocenia.

- Teraz, gdy prezes jest na sali operacyjnej, ludzie boją się nawet odezwać, bo wiedzą, że każde słowo, a nawet spojrzenie może być przez niego wykorzystane jako pretekst do zwolnienia. Janiszewskiemu może się wydawać, że ta cisza to wyraz szacunku. Nawet nie wie, jak bardzo się myli - dodaje inny.

Polska Agencja Żeglugi PowietrznejTVN24

"Atmosfera jest tragiczna"

W podobnym tonie wypowiada się nasz kolejny rozmówca z PAŻP.

- Atmosfera jest tragiczna. Panuje terror, ludzie są zastraszeni, bo byli zapisani od lat do związków, stracili ochronę i muszą się liczyć z możliwością zwolnienia. A u nas większość ludzi należy do związków - opisuje.

Jak pisaliśmy w tvn24.pl, w dniu zwolnienia Franciszka Teodorczyka, szefa Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego, pracownicy PAŻP otrzymali informację od działu komunikacji PAŻP, który podkreślił, że związek zawodowy "utracił uprawnienia zakładowej organizacji związkowej". W dokumentacji - jak zaznaczono - "ujawniono rażące braki" w wyniku niedopełnienia przez zarząd "obowiązków wynikających ze statutu związku, jak również z ustawy o związkach zawodowych". Przywołano artykuł tej ustawy mówiący o obowiązku informowania pracodawcy o liczbie członków związku, bo "uprawnienia zakładowej organizacji związkowej przysługują organizacji zrzeszającej co najmniej 10 członków".

Teodorczyk podkreślił w rozmowie z nami, że jego zarząd wywiązywał się z tego obowiązku, a nawet gdyby tak nie było, to władze PAŻP i tak nie miałyby prawa, by nie uznawać związku.

W kwietniu sześć związków zawodowych z PAŻP (w sumie jest ich kilkanaście) wydało wspólne oświadczenie, w którym zaznaczono, że zgodnie z ustawą o związkach zawodowych są one "niezależne w swojej działalności statutowej od pracodawców", dlatego formułowane przez PAŻP twierdzenia kwestionujące status legalnie działających organizacji związkowych "są całkowicie nieskuteczne, stanowiąc jednocześnie zamach na niezależność Związków, która jest ich gwarancją ustawową".

"To, co ostatnio dzieje się w agencji, jest niespotykaną nigdy w historii PAŻP-u ingerencją w działalność związkową" - podkreślili związkowcy.

Troska pracodawcy

Rzecznik PAŻP Paweł Łukaszewicz, pytany przez tvn24.pl, o zarzut mobbingu, który padł w wypowiedzeniu kontrolera, odpowiedział, że agencja nie będzie "komentować medialnie powodów zwolnienia" i odniesie się do tej kwestii, jeśli dojdzie do rozprawy sądowej, którą może wytoczyć kontroler.

Na pytanie, w jaki sposób kierownictwo PAŻP zamierza zareagować na sygnały o zagrożeniu dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego ze względu na złą atmosferę pracy wywołaną zwolnieniami kontrolerów, odpowiedział, że agencja "przywiązuje szczególną wagę do bezpieczeństwa ruchu lotniczego".

"Dlatego też pracownicy wpływający negatywnie swoimi celowymi działaniami bądź zaniechaniami na poziom tego bezpieczeństwa, to jest pracownicy ciężko naruszający podstawowe obowiązki pracownicze muszą się liczyć z bezwzględnym wyciąganiem konsekwencji przez pracodawcę" - napisał Łukaszewicz.

"W tym przypadku zwolnienie czterech kontrolerów ruchu lotniczego jest między innymi powodowane troską pracodawcy o poziom bezpieczeństwa ruchu lotniczego. W związku z powyższym całkowicie nieuprawniona jest teza zawarta w treści pytania" - dodał.

Pytany, czy szefostwo PAŻP rozważa podjęcie decyzji dotyczącej zmiany statusu któregokolwiek ze związków zawodowych w agencji, odpowiedział, że PAŻP "nie jest podmiotem uprawnionym do podejmowania decyzji dotyczących statusu jakiegokolwiek związku zawodowego".

Dodał, że w PAŻP "w ostatnich latach co najmniej dwie organizacje związkowe popełniły kilka istotnych błędów formalnych, co spowodowało okresową utratę przez te organizacje statusu zakładowych organizacji związkowych w Agencji. Powyższe wynika jednakże z własnych nieudolnych bądź sprzecznych z prawem działań danego związku zawodowego, a nie zaś z arbitralnej decyzji pracodawcy".

Polska Agencja Żeglugi PowietrznejTVN24

Szef PAŻP opowiada o brodziku

W lutym tego roku magazyn "Czarno na białym" i portal tvn24.pl po raz pierwszy poinformowały o walce związków zawodowych kontrolerów o zniesienie wprowadzonego na szeroką skalę systemu pracy jednostanowiskowej.

W połowie lutego, w reakcji na nasze materiały, zostało zwołane specjalne posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury, na którym głos zabrali szef PAŻP Janusz Janiszewski i Marcin Horała, wiceszef resortu infrastruktury, któremu podlega lotnictwo cywilne.

Szef agencji, który znaczną część ponad godzinnego wystąpienia poświecił sytuacji finansowej PAŻP, przekonywał, że PAŻP zapewnia bezpieczeństwo na najwyższym poziomie.

Nawiązując do licznych incydentów zgłaszanych przez obciążonych pracą kontrolerów, ich szef zacytował zgłoszenie dotyczące brodzika.

- Po skorzystaniu z prysznica zauważyłem, że woda z brodzika nie ubywa - to jest przykład, który my też dziś analizujemy - mówił na posiedzeniu komisji Janiszewski.

Minister grozi informatorom

W wyemitowanym w marcu w "Czarno na białym" materiale zapytaliśmy Franciszka Teodorczyka o tę wypowiedź prezesa PAŻP.

Szef związku zwrócił uwagę, że Janiszewski pomieszał dwa typy zgłoszeń: problemy z brodzikiem na wieży lotniska, czy brak wody w toalecie zostały wyjęte z raportów organizacyjnych, a kwestie bezpieczeństwa pasażerów to raporty operacyjne.

- To wystąpienie było skandaliczne, nie skupiało się na problemach merytorycznych, tylko miało ośmieszyć system raportowania - ocenia Teodorczyk.

Z kolei Horała - odnosząc się do zgłaszanych incydentów - zapewniał, że nie stwierdzono poważnych zaniedbań i przekonywał, że osoby, które "dokonały wyniesienia" materiałów na temat incydentów lotniczych, "zostaną ustalone". - Jest jakaś nieszczelność w procedurach bezpieczeństwa danych, warto je usunąć i tego rodzaju zjawiska wypalić rozgrzanym żelazem, bo one są niebezpieczne - grzmiał wiceminister infrastruktury.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl