Prawie 70 proc. Polaków popiera pomysł premiera dotyczący chemicznej kastracji pedofilów - wynika z sondażu TNS OBOP na zlecenie "Dziennika". Co więcej, zdecydowana większość (84 proc.) badanych uważa, że powinna to być kara przymusowa dla osób skazanych za pedofilię.
Z osób, które opowiedziały się za podawaniem leków na obniżenie popędu, tylko 11 proc. jest zdania, że leczeniu skazani powinni się poddawać dobrowolnie. 5 proc. ankietowanych nie miało zdania w tej sprawie. Aż 84 proc. Polaków chce karania pod przymusem.
Popieramy pomysł Tuska
69 proc. ankietowanych wyraziło zdecydowane poparcie dla słów premiera, który zapowiedział zwiększenie kar dla pedofilów. Co czwarty badany (dokładnie 24 proc.) w ogóle nie akceptuje pomysłu Donalda Tuska, a 7 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Sondaż zrealizowano 13 września na próbie 500 dorosłych Polaków.
Rząd rusza do walki z pedofilią
Jak rząd zamierza rozpocząć walkę z problemem pedofilii? Rząd planuje powołanie Centralnego Ośrodka Seksuologii Sądowej. To właśnie ta instytucja miałaby decydować, czy przestępstwo seksualne wobec dziecka kwalifikuje się do zastosowania przymusowej kastracji farmakologicznej.
Poza tym, ośrodek ma pomagać pedofilom w leczeniu ich dewiacyjnych skłonności. Zatrudnieni tam będą m.in. psychiatrzy i seksuolodzy. CZYTAJ WIĘCEJ
Kto za to zapłaci?
Kastracja farmakologiczna jest drogą procedurą. Dlatego pieniądze mają pochodzić ze specjalnego programu zdrowotnego, a nie ze środków NFZ. Projekt mają wspólnie prowadzić resorty sprawiedliwości i zdrowia, a za koordynację odpowiedzialny będzie szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak.
Przymusową kastrację farmakologiczną pedofili w poniedziałek zapowiedział premier Donald Tusk. Obiecał też zwiększenie kar dla szczególnie okrutnych pedofilów (od 3 do 15 lat więzienia). CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl