Po "szóstkę" jedź na Pomorze

 
"Szóstkę" skreśliło w sobotę trzech graczy, w tym dwóch z Pomorza
Źródło: TVN24

W minioną sobotę w rekordowej kumulacji Lotto, w której zgarnąć można było aż 40 mln zł, padły trzy "szóstki". Początek 2012 roku jest wyjątkowo szczęśliwy dla graczy z Pomorza, gdyż dwie z nich skreślono w kolekturach w Kartuzach i Sopocie (woj. pomorskie). Wcześniej, 9 lutego, rekordowa wygrana (ponad 33 mln) padła w kolekturze w Gdyni. Trzeci gracz, który w sobotę wzbogacił się o 13 milionów, zagrał w Radlinie (pow. wodzisławski). Szczęśliwymi liczbami były: 1, 5, 6, 28, 29, 36.

Sobotnia wygrana jest najwyższą, jaka kiedykolwiek padła w Sopocie. Z kolei w Kartuzach i Radlinie nigdy do tej pory nie było Lottomilionerów. Każdy z trzech "szóstkowiczów" wybrał metodę na chybił trafił. Osoba grająca w Kartuzach (punkt sprzedaży przy ul. Derdowskiego 5) kupiła dwa zakłady, które kosztowały ją 6 zł. Podobnie uczynił ktoś, kto zagrał w Radlinie (przy ul. Korfantego 8). Natomiast gracz, który odwiedził sopocką kolekturę przy ul. Kolberga 11, zawarł trzy zakłady płacąc 9 zł.

Poza rankingiem

Kwota nieco ponad 13 mln, która trafi do każdego z trzech sobotnich szczęśliwców, nie pozwoli im jednak zająć czołowych miejsc w rankingu najwyższych wygranych w Lotto.

Rekordzistą nadal pozostaje gracz z Gdyni, który przed miesiącem wygrał blisko 34 mln zł.

Szczęśliwiec także nie kierował się żadnym tajemniczym kodem, ale popularną metodą na chybił trafił. Była to najwyższa wygrana w historii gier losowych w Polsce.

Milionerzy Lotto

Z kolei największa kumulacja w historii Lotto miała do tej pory miejsce 27 września 2011 r. Ponad 56,1 mln zł podzieliły między siebie dwie osoby - mieszkańcy Redy (woj. pomorskie) i Warszawy (28 083 296.60 zł).

Inne wielkie wygrane miały miejsce w Elblągu (kwiecień 2010, prawie 25 mln zł), ponownie w Warszawie (grudzień 2010, 23,3 mln zł) i w podkrakowskiej Skawinie (marzec 2011, 21,5 mln).

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: