Po pięciu latach wraca do rządu. Kim jest Grzegorz Schetyna?

Ewa Kopacz o Grzegorzu Schetynie
Ewa Kopacz o Grzegorzu Schetynie
tvn24
Grzegorz Schetyna wraca do politycznej grytvn24

Grzegorz Schetyna po miesiącach systematycznego wypychania na obrzeża PO wraca do gry. Kiedyś marszałek Sejmu, wicepremier, szef największego klubu parlamentarnego i regionalny baron Platformy, dziś kandydat na ministra spraw zagranicznych. Kim jest człowiek, którego zgubiła zbyt duża siła w partii i który na powrót do rządu musiał czekać, aż do Brukseli odejdzie Donald Tusk?

- Grzegorza Schetyny nie muszę państwu przedstawiać. To ten, który w poprzednim rządzie pełnił bardzo odpowiedzialną funkcję wicepremiera i szefa MSW, w tej kadencji bardzo sprawny przewodniczący komisji spraw zagranicznych - mówiła Kopacz, prezentując w piątek jego kandydaturę.

To rząd silnych osobowości

- Pewnie będziecie państwo pytać, czy będzie ciągłość, bo w końcu poprzedni minister Radosław Sikorski odchodzi do Sejmu. Będzie ciągłość - zapewniła Kopacz. Jej zdaniem Schetyna "potrafił bardzo ładnie współpracować" z Sikorskim. - Będąc w swej karierze marszałkiem Sejmu, również bardzo czynnie uczestniczył w polityce zagranicznej - przekonywała.

- To rząd silnych osobowości - podkreślała Kopacz walory swojego gabinetu. Do Grzegorza Schetyny, który wraca na świecznik z głębokiego cienia, takie określenie bardzo dobrze pasuje. Jak mówią jego współpracownicy, polityczni przeciwnicy czy koledzy z opozycyjnej działalności sprzed lat, jego kariera to efekt połączenia pracowitości z cynizmem, skuteczności z brutalnością.

W ostatnich miesiącach wielu wróżyło mu koniec kariery. Skonfliktowany z Donaldem Tuskiem został odsunięty od ważnych stanowisk, pełnił jedynie funkcję przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych. Przegrał nawet partyjne wybory na Dolnym Śląsku w 2013 roku. Pokonał go wtedy Jacek Protasiewicz.

- Grzegorz Schetyna przyczai się i zaatakuje. Ale zaatakuje wtedy, kiedy będzie miał pewność, że zwycięży - oceniał wtedy - wbrew powszechnej opinii, że to już koniec Schetyny w polityce - polityk PO Stanisław Huskowski.

Schetyna urodził się w 1963 roku w Opolu, studia kończył we Wrocławiu. Jego późniejsza kariera mocno związana była z Dolnym Śląskiem. Na Uniwersytecie Wrocławskim przewodniczył Niezależnemu Zrzeszeniu Studentów, później wszedł w skład Ogólnopolskiego Komitetu Strajkowego NZS. W stanie wojennym internowani zostali jego brat i bratowa. Schetyna angażował się we współpracę z Solidarnością Walczącą.

Rywalizacja z Protasiewiczem

- Przed każdym strajkiem troszczył się o to, jaki jest rozkład budynku, którędy do środka może dostać się milicja, czy są odpowiednie warunki sanitarne. Inni nie myśleli o tak prozaicznych sprawach - wspominał dolnośląski polityk PO i późniejszy rywal Schetyny w walce o szefowanie partią w regionie, Jacek Protasiewicz.

Polityczną pracę Schetyna rozpoczął w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu. Jako asystent solidarnościowego wojewody Janisława Muszyńskiego odpowiadał za sprawy personalne, czyli - jak sam mówił - ograniczenie etatów i zwolnienie 350 pracowników. Z tego czasu pochodzi przezwisko "Czekista", jakie nadali 27-letniemu wówczas Schetynie urzędnicy. W 1991 r., kiedy Jan Krzysztof Bielecki objął stanowisko premiera, Schetyna został wicewojewodą. To doprowadziło go do partii Donalda Tuska - Kongresu Liberalno-Demokratycznego, którą zasilili w tym czasie m.in. jego koledzy z NZS - Paweł Piskorski, Andrzej Halicki czy Jacek Protasiewicz.

Ale wrocławianie mogą zapamiętać go bardziej z działalności pozapolitycznej - w tamtym czasie został właścicielem koszykarskiego Śląska Wrocław. Razem z Rafałem Dutkiewiczem, obecnym prezydentem Wrocławia, współtworzył Radio Eska.

Pierwszy raz w Sejmie w 1997

Schetyna do Sejmu dostał się pierwszy raz w 1997 roku i długo nie oddał mandatu. W tamtym czasie rywalizował z również wpływowym we Wrocławiu politykiem Unii Wolności - Władysławem Frasyniukiem, wywodzącym się z UD. Ich konflikt powodował, że struktury dawnego KLD i UD we Wrocławiu nigdy się na dobre nie zintegrowały.

Miało to znaczenie w 2001 roku, gdy po przegranej Donalda Tuska z Bronisławem Geremkiem w wyborach na lidera UW dawni "liberałowie" postanowili opuścić Unię i ze zwolennikami Andrzeja Olechowskiego oraz Macieja Płażyńskiego założyli Platformę Obywatelską. Schetyna odgrywał ważną rolę w budowaniu nowej partii i miał w niej wysoką pozycję. Zwłaszcza od momentu, gdy formalnym przewodniczącym PO został w 2003 roku Donald Tusk, zastępując Płażyńskiego.

I właśnie Platforma umożliwiła Schetynie grę w pierwszej drużynie polskiej polityki. Najpierw pełnił funkcję sekretarza generalnego PO, potem został pierwszym wiceprzewodniczącym partii. Przez cały ten czas kierował też jej dolnośląskimi strukturami.

Schetyna przez lata uchodził za człowieka, który trzyma szeregi partyjne "żelazną ręką". Zwłaszcza od 2004 roku, gdy został sekretarzem generalnym PO (był nim do 2010 roku, gdy przesiadł się na fotel I wiceprzewodniczącego). Według mediów wykonywał za Donalda Tuska "czarną robotę", gdy trzeba było eliminować kolejnych partyjnych rywali - Andrzeja Olechowskiego, Jana Rokitę, Pawła Piskorskiego. W końcu sam znalazł się na celowniku Tuska, choć, jak opowiadał kiedyś Paweł Piskorski, duet ten wydawał się nierozerwalny, bo doskonale się uzupełniał.

Lata wpływów

W 2007 roku, po wyborach wygranych przez Platformę Obywatelską Schetyna został ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz wicepremierem w pierwszym rządzie Tuska. Był to okres jego największych politycznych wpływów.

Z rządu odszedł w 2009 roku po wybuchu tzw. afery hazardowej. Jego nazwisko pojawiało się w materiałach CBA jej dotyczących. Schetyna zapewniał, że nie ma z nią żadnego związku. Krótko po dymisji został szefem klubu parlamentarnego PO (w miejsce Zbigniewa Chlebowskiego, który przestał pełnić tę funkcję również w związku z aferą hazardową). Tusk uzasadniał to m.in. "bojem" o wiarygodność PO, jaki partia będzie musiała stoczyć w Sejmie.

Schetyna na zakręcie
Schetyna na zakręcietvn24

- W naszej wspólnej ocenie to także mogłoby być używane jako argument opozycji przeciwko wiarygodnym działaniom Platformy i rządu - tak Tusk tłumaczył, dlaczego Schetyna musiał odejść z jego gabinetu. Zapewniał jednocześnie, że darzy go pełnym zaufaniem. Był to jednak początek długoletniego sporu między oboma politykami.

W 2011 r. Schetyna wprost krytykował Tuska za spóźnioną reakcję na opublikowany raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Reakcja (na raport MAK) była spóźniona, w tym sensie, że nie było odpowiedzi w tym samym dniu - mówił.

MAK uznał wówczas, że powody tragedii, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 innych osób, leżą wyłącznie po stronie polskiej. Do katastrofy nie przyczyniły się według niej ani stan lotniska, ani działanie kontrolerów lotu ze Smoleńska.

Premier Donald Tusk w czasie, gdy szefowa MAK Tatiana Anodina przedstawiała raport, przebywał na urlopie we Włoszech. Na temat raportu Rosjan wypowiedział się następnego dnia, w czwartek, w Warszawie, gdzie przyjechał, przerywając wypoczynek.

Dobra pamięć Schetyny

Donald Tusk, jak pisały media, "ukarał" Grzegorza Schetynę po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych w 2011 roku. Przeforsował na marszałka Sejmu Ewę Kopacz, a były wicepremier i szef MSWiA objął stanowisko szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych. Premier zarzucił wówczas Schetynie, że aspiruje do roli "konkurenta i lidera wewnętrznej opozycji". Nie pomogły mu nawet dobre stosunki z Bronisławem Komorowskim.

Od tego czasu były sekretarz generalny PO z każdym miesiącem tracił pozycję w partii. W 2013 roku postanowił nie rywalizować z Tuskiem o stanowisko przewodniczącego PO w wyborach, by "nie rozbijać partii", ale i tak przestał pełnić funkcję I wiceprzewodniczącego, a potem stracił na rzecz Jacka Protasiewicza fotel szefa dolnośląskiej Platformy.

Gdy na jaw wyszły tzw. taśmy Protasiewicza, doszło do gorącej dyskusji, podczas której fala krytyki spłynęła głównie na Schetynę i jego ludzi (chodziło o nagrania, w których działaczom PO oferowano pracę w KGHM w zamian za głosowanie na rywala Schetyny). Obecny kandydat na ministra spraw zagranicznych utrzymywał wówczas, że z wyciekiem zapisu rozmów nie miał nic wspólnego.

Twierdził, że to on był ofiarą całej sytuacji, bowiem przegrał wybory, w których ktoś próbował wpływać na delegatów. W wyniku tej porażki i ponownego wyboru Donalda Tuska na szefa PO Schetyna nie znalazł się nawet w nowym zarządzie Platformy, stając się od tego momentu jedynie szeregowym posłem swojej partii.

Paradoksalnie jednak marginalna, jak się mogło wydawać, funkcja szefa komisji spraw zagranicznych stała się dla Schetyny dobrą odskocznią do powrotu do rządu i objęcia w gabinecie Ewy Kopacz stanowiska ministra spraw zagranicznych.

Oczywiście tego awansu nie byłoby, gdyby nie przenosiny do Brukseli Donalda Tuska. Teoria Pawła Piskorskiego, że obaj panowie są z sobą nierozerwalnie związani, znowu znalazła potwierdzenie.

Autor: bieru//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

Po pierwszym czytaniu projektu nowelizacji Kodeksu karnego, zatytułowanego "w obronie chrześcijan", w Sejmie zaczęła się gorąca dyskusja. Marcin Józefaciuk (KO) powiedział, że "religia jest jak pewien męski organ". - Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem - mówił. Później w rozmowie z portalem wprost.pl tłumaczył, że chodziło mu o mózg. - Jeżeli czyjeś myśli poszły w innym kierunku - nie mam na to wpływu - dodał.

Józefaciuk w Sejmie: religia jest jak pewien męski organ. Następnego dnia tłumaczył, że chodziło mu o mózg

Józefaciuk w Sejmie: religia jest jak pewien męski organ. Następnego dnia tłumaczył, że chodziło mu o mózg

Źródło:
PAP, wprost.pl

Lewica zainaugurowała w kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Na sobotniej konwencji koalicji zaprezentowano liderów i liderki list do europarlamentu.

Lewica przedstawiła kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Lewica przedstawiła kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Źródło:
TVN24

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowano najnowsze oświadczenie majątkowe Donalda Tuska. Znalazły się w nim informacje o oszczędnościach i dochodach, a także polisy na życie premiera według stanu na koniec 2023 roku.

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Podatek wyrównawczy może objąć maksymalnie siedem tysięcy podmiotów – powiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman. Projekt ustawy w tej sprawie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zakłada wprowadzenie unijnych przepisów przewidujących minimalny poziom opodatkowania dla międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych.

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Rząd szykuje nowy podatek. Zyski liczone w miliardach

Źródło:
PAP

Rafał P. w noc sylwestrową 2005/2006 roku zabił właścicielkę jednej z kamienic w Będzinie oraz dozorcę, który był przypadkowym świadkiem zdarzenia. Po wszystkim podpalił budynek, w którym doszło do zbrodni. Został skazany na dożywocie, ale zniknął. Teraz został sprowadzony do Polski.

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Źródło:
tvn24.pl

Szacujemy, że w samej Polsce są dziesiątki tysięcy osób w wieku poborowym - powiedział w "Jeden na Jeden" w TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz. Jak mówił, Kijów chce to dokładnie sprawdzić i zweryfikować. - Chodzi przede wszystkim o dwie rzeczy: sprawiedliwość i obowiązek - stwierdził.

Ambasador o mobilizacji Ukraińców przebywających za granicą. "Chodzi o sprawiedliwość i obowiązek"

Ambasador o mobilizacji Ukraińców przebywających za granicą. "Chodzi o sprawiedliwość i obowiązek"

Źródło:
TVN24

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nad ranem w sobotę Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne. Przed godziną 7 pojawił się kolejny komunikat, że "ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia (...) uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej".

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwie osoby podejrzane o rozbój w jednym z lokali w Sztumie zostały zatrzymane przez policję. Jeden schował się za suszarką, drugi położył do łóżka.

Jeden schował się za suszarką, drugi położył do łóżka

Jeden schował się za suszarką, drugi położył do łóżka

Źródło:
PAP

Tornado przetoczyło się w piątek po południu przez miasto Lincoln położne w amerykańskim stanie Nebraska. Na nagraniu uchwyconym przez Justina Williamsona widać, jak do centrum handlowego Gateway Mall zbliża się ogromny wir. W mieście zawyły syreny alarmowe.

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Źródło:
Reuters

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24