- Mój resort zleci analizę prawną oświadczenia o umorzeniu długu Porozumieniu Centrum przez ówczesnego ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego - powiedział obecny szef skarbu Aleksander Grad na konferencji prasowej. Resort sprawdzi, czy decyzję można uznać za nieważną i tym samym cofnąć ją.
Ministerstwo dysponuje już wstępnym raportem w sprawie umorzenia długu. - Z raportu, którym dysponujemy wynika, że przy wydaniu oświadczenia o umorzeniu długu Porozumienia Centrum naruszona została procedura wewnętrzna w ministerstwie skarbu państwa. Wniosek ówczesnego ministra Jasińskiego nie został przygotowany przez właściwą komórkę budżetu i finansów - powiedział na konferencji Grad.
Będzie kontrola
To istotne naruszenie procedur, które wymaga dalszych kontroli. Analiza da odpowiedź, czy oświadczenie umarzające dług można uznać za nieważne, przyjęte w wyniku naruszenia prawa. Aleksander Grad
Jednocześnie resort skarbu chce zająć się - jak określił Grad - "faktyczną wysokością długu PC". - W mojej ocenie należy również zająć się i tą sprawą. Kontrola skarbowa, o którą się zwróciliśmy, dotyczyć będzie samego procesu przemieszczania się majątku PC i tego, czy nie doszło do sytuacji, w której długi Porozumienia przeszły na "osoby trzecie" - zadeklarował minister Grad na konferencji w ministerstwie.
Długu nie ma - bo nie ma partii
W czwartek "Gazeta Wyborcza" napisała, że cztery dni po przegranych przez PiS wyborach ówczesny minister skarbu Wojciech Jasiński umorzył prawie 700 tys. zł długów Porozumienia Centrum - pierwszej partii Jarosława Kaczyńskiego.
Jasiński oświadczył, że decyzja o umorzeniu długów Porozumienia Centrum była zgodna z prawem. Minister uważa, że umorzenie długów PC to była "standardowa procedura w sytuacji, gdy nie istnieje podmiot taki jak partia polityczna czy stowarzyszenie, które jest winne". Jak mówił, dług PC został umorzony, ponieważ ugrupowanie już nie istniało.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24