27-letni kierowca seata zginął w wypadku na drodze krajowej numer 74 w miejscowości Płoskie (województwo lubelskie). Stracił panowanie nad pojazdem, dachował i uderzył w ogrodzenie. Jak się okazało, nie miał prawa jazdy. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia teraz policja.
Do wypadku doszło pierwszego stycznia około godziny 14.30 w miejscowości Płoskie (powiat zamojski). - Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu zdarzenia policjantów wynika, że kierujący seatem jechał od strony Szczebrzeszyna w kierunku Zamościa. Nagle stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu, na pobocze, gdzie otarł się o drzewo i uderzył w ogrodzenie posesji. Seat dachował - przekazała starszy aspirant Dorota Krukowska – Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mężczyzna jechał sam. Mimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować. 27-latek zginął na miejscu.
Kierowca nie miał prawa jazdy, a samochód ważnych badań technicznych
- Jak ustalili policjanci, kierujący seatem nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd którym się poruszał ważnych badań technicznych. Ciało 27-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych - dodała Krukowska – Bubiło.
Policjanci wyjaśniają teraz dokładne okoliczności i szczegółowy przebieg wypadku.
- Na miejscu wypadku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ustalili świadków oraz wykonali oględziny- przekazała policjantka. - Apelujemy o rozwagę i ostrożność na drodze - dodała.
Źródło: Policja Lubelska/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubelska