Zaginął w niedzielę, po wywróceniu się łodzi na Wiśle. Finał poszukiwań jest tragiczny. Starosta płocki Mariusz Bieniek (PSL) nie żyje. Informację o tym przekazała policja. Ciało starosty znaleźli w środę wędkarze.
Ciało odnaleziono około dwóch kilometrów od mostu im. Legionów Piłsudskiego. - Wędkarze zauważyli dryfujące na Wiśle ciało mężczyzny - przekazała w środę podkomisarz Marta Lewandowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Na miejsce od razu wezwano prokuratora. Po identyfikacji potwierdzono, że to poszukiwany od niedzieli 37-latek. - To ciało starosty płockiego - poinformowała podkom. Lewandowska.
- Osobiście zidentyfikowałem ciało mojego przyjaciela Mariusza Bieńka, starosty płockiego, wraz z najbliższymi jego współpracownikami, którzy byli tutaj cały czas na Wiśle i pomagali we wszystkim - mówi Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu i poprzednik Bieńka na stanowisku starosty płockiego.
"Wszyscy mieli nadzieję na cud. Ten się jednak nie zdarzył"
"Potwierdziły się najgorsze przypuszczenia odnośnie do zaginionego starosty płockiego. Mariusz Bieniek utonął w Wiśle po wypadku, do którego doszło wczesnym wieczorem w dniu 22 sierpnia 2021 r." - przekazało w środę starostwo powiatowe w Płocku.
Jak podkreślono w komunikacie, poszukiwania starosty Mariusza Bieńka trwały kilka dni. "Rodzina, przyjaciele, znajomi, współpracownicy, mieszkańcy Powiatu Płockiego – wszyscy mieli nadzieję na cud. Ten się jednak nie zdarzył" - napisano w komunikacie o śmierci starosty płockiego. "Powiat Płocki pogrążył się w żałobie" - podkreślono.
Kondolencje
Kondolencje w związku ze śmiercią starosty złożyli m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL oraz Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, wiceprezes PSL.
"Zmarł Mariusz Bieniek, starosta powiatu płockiego. Jeden z najlepszych samorządowców, jakich miałem zaszczyt poznać, od zawsze związany z PSL. Wielka strata dla ziemi płockiej. Niech spoczywa w pokoju. Rodzinie i Bliskim składam najszczersze kondolencje" - napisał na Twitterze lider ludowców.
"Czasami po prostu brak słów. Trudno uwierzyć, a jeszcze trudniej zrozumieć. Nie sposób się pogodzić. Nagle, zbyt wcześnie odszedł nasz Przyjaciel - Mariusz Bieniek. Starosta Płocki, Ludowiec, oddany regionowi samorządowiec. Wyrazy współczucia dla Rodziny" - napisał na Twitterze Struzik.
Starostę pożegnał także Marcin Kierwiński, sekretarz generalny PO. "Smutna wiadomość. Tragicznie zmarł Mariusz Bieniek, starosta płocki. Dobry człowiek i oddany ziemi płockiej samorządowiec. Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół. Niech spoczywa w pokoju" - napisał.
- Był wybitnym samorządowcem, wspaniałym człowiekiem, wszyscy go lubili i kochali (...) Wszyscy są zrozpaczeni - powiedział Piotr Zgorzelski (PSL).
Śledztwo prokuratury
Poszukiwania starosty płockiego na Wiśle trwały od niedzieli. Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem na Wiśle w okolicy miejscowości Świniary. - W wyniku nieszczęśliwego zdarzenia z łódki wypadli mężczyźni. Osoby postronne udzieliły pomocy jednemu z nich. Drugi wydostał się na brzeg przy pomocy strażaków - mówił w niedzielę wieczorem starszy kapitan Edward Mysera, rzecznik płockiej straży pożarnej.
Trzeciego mężczyzny - starosty płockiego - nie udało się odnaleźć mimo trwającej kilka godzin akcji.
Dwóch mężczyzn, którzy uczestniczyli w wypadku, zostało przesłuchanych jeszcze w poniedziałek w charakterze świadków.
Od niedzieli w poszukiwania starosty płockiego zaangażowane było każdego dnia około 120 osób: strażacy z Państwowej Straży Pożarnej, strażacy ochotnicy z okolicy, kilkudziesięciu policjantów z łodzią patrolową oraz pracownicy Wód Polskich.
Po rzece pływało w sumie 15 łodzi. Były trzy sonary i dwie ekipy płetwonurków. Przeszukano około 20 kilometrów rzeki. Patrolowane były też brzegi rzeki. W sprawie wypadku na Wiśle z udziałem Mariusza Bieńka śledztwo prowadzi płocka prokuratura rejonowa. Na czwartek planowana jest sekcja. Na razie przyjęto kwalifikacje nieumyślnego spowodowania śmierci, ale wiele wskazuje na to, że ostatecznie kwalifikacja czynu zostanie zmieniona na nieszczęśliwy wypadek. Na obecnym etapie śledztwo prowadzone jest w sprawie – nikomu nie przedstawiono zarzutów.
- Na tym etapie wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek, natomiast bardziej szczegółowe informacje będą możliwe do przekazania po uzyskaniu wyników sekcji – zaznaczył Marcin Policiewicz, zastępca prokuratora rejonowego w Płocku. Według śledczych, ze wstępnych ustaleń wynika, że łódź wywróciła się na Wiśle, gdy wpłynęła na mieliznę. Płynący podjęli próbę postawienia łodzi na wodzie, jednak w pewnej chwili starosta płocki oddalił się i nie był w stanie wrócić. Dwaj pozostali mężczyźni, mimo podjętej próby, nie zdołali do niego dopłynąć.
Był najmłodszym burmistrzem, potem został starostą
Mariusz Bieniek urodził się 20 października 1983 r. Wraz z żoną oraz córką i synem mieszkał w Wyszogrodzie, z którym przez wiele lat był też związany zawodowo. "W 2002 r., w wieku 19 lat, dostał się na staż do Urzędu Gminy w Bodzanowie i od tego momentu rozpoczęła się jego przygoda z samorządem" - przypomina Starostwo Powiatowe w Płocku.
Wspomniano także, że w 2007 r. ówczesny burmistrz Wyszogrodu zaproponował Mariuszowi Bieńkowi objęcie stanowiska swojego zastępcy, a następnie - w 2010 r., po decyzji burmistrza o przejściu na emeryturę Mariusz Bieniek wystartował w wyborach na to stanowisko. "Wybory te wygrał, zostając najmłodszym włodarzem w kraju. Miał wtedy 27 lat" - zaznaczyło m.in. płockie starostwo.
Starostą płockim został w 2014 r.
Źródło: PAP, tvn24.pl