Koniec zakazu ucieszy nie tylko kibiców, ale też browary. Producenci piwa liczą na dodatkowe zyski z kieszeni kibiców rozgrzanych meczami swoich drużyn.
Kluby mają nadzieję, że i im coś skapnie z piwnego tortu. Umowy sponsorskie z browarami i dodatkowe zyski ze sprzedaży piwa mogą wzmocnić klubowe budżety.
Przeciwko zniesieniu zakazu nie mają też nic przeciwko specjaliści pytani przez gazetę. Ich zdaniem sprzedaż piwa podczas meczów - pod warunkiem przestrzegania przepisów - nie powinna spowodować zmniejszenia się poziomu bezpieczeństwa na stadionach.
Źródło: PAP, tvn24.pl