- Premier Donald Tusk powinien czerpać z doświadczenia prezydenta i uczyć się, a nie konfrontować i tworzyć stan napięcia - powiedział w TVN24 Tomasz Dudziński z PiS. Według Jakuba Szulca z PO - to burza w szklance wody. - Politycy PiS usiłują wmówić opinii publicznej, że między prezydentem a rządem toczy się straszna batalia - stwierdził.
Zdaniem Dudzińskiego, Platforma Obywatelska nie jest przygotowana do rządzenia. - Dziwi konfrontacyjny styl premiera Donalda Tuska, szczególnie w stosunku do głowy państwa - zauważył. Jak dodał, Donald Tusk powinien uwzględnić doświadczenie prezydenta w kierowaniu państwem, a wcześniej także różnymi instytucjami. Poseł PiS zaznaczył też, że konflikt na tle polityki zagranicznej rozpoczął Donald Tusk. - Po następnych wyborach ocenimy, kto lepiej rządził - dodał Dudziński.
Sikorski zachował się niefortunnie
Według Jakuba Szulca z PO, uważa, że politycy PiS usiłują wmówić opinii publicznej, że to co się dzieje w państwie przypomina "batalię, stan napięcia i zagrożenia, stan wojenny". Jak dodał, również Pałac Prezydencki chce za wszelką cenę pokazać, że między prezydentem a rządem toczy się "wielka bitwa, batalia i panuje straszne napięcie". Poseł PO przyznał jednak, że niedoszłe czwartkowe spotkanie Sikorskiego z prezydentem było kwestią niefortunną. - Myślę, że niefortunnie zachował się Radosław Sikorski - ocenił. Według niego, powodem całego nieporozumienia były "napięte kalendarze" zarówno prezydenta, jak i ministra. - Ale można tę sprawę załatwić bez krzyku i konfliktów medialnych - dodał.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24