Nie udało się z ministrem finansów, PiS wziął na tapetę szefową resortu zdrowia. Klub Prawa i Sprawiedliwości domaga się debaty na temat sytuacji w służbie zdrowia. Nie wyklucza też wniosku o wotum nieufności dla Ewy Kopacz. - Do pracy, a nie do gadania - studzi emocje marszałek Bronisław Komorowski.
Klub PiS domaga się, by na następnym posiedzeniu Sejmu, planowanym w dniach 9-11 lipca, odbyła się debata na temat sytuacji służby zdrowia. Od przebiegu tej debaty PiS uzależnia złożenie wniosku o wotum nieufności dla minister zdrowia. Wniosek taki, według Bolesława Piechy (PiS), może pojawić się już 11 lipca. Także wtedy, gdy debata się nie odbędzie.
A szanse są niewielkie. - Do pracy, a nie do gadania - tak, pytany przez dziennikarzy, Bronisław Komorowski odpowiedział na kolejny już wniosek PiS o debatę. Według marszałka wysuwanie takich propozycji, podczas gdy w Sejmie rozpoczęły się komisyjne prace nad projektami ustaw zdrowotnych "wydaje się rzeczą dziwną". - Od Piechy, jako szefa sejmowej komisji zdrowia, oczekuję przygotowania projektów do dyskusji na sali sejmowej - dodał.
"Czy jedynym sukcesem pani minister Kopacz jest rzucenie palenia?"
PiS - jak mówił na wcześniejszej konferencji prasowej Piecha - chce się dowiedzieć, co rząd zamierza w kwestii służby zdrowia. - Chcemy się dowiedzieć, czy jedynym sukcesem pani minister Kopacz jest rzucenie palenia? - ironizował Piecha. PiS zdecydowanie żąda pełniejszych informacji.
- Do pani minister Kopacz, a zwłaszcza do premiera Tuska stosujemy pytanie, co z polską ochroną zdrowia jutro i pojutrze? Chcemy jednoznacznej odpowiedzi, bo debata musi być jednoznaczna. Nie może być tak, ze PR-owsko mącimy ludziom w głowach, a wyjdzie tak, jak chciała posłanka Sawicka (b. posłanka PO Beata Sawicka, która mówiła o robieniu interesów na prywatyzacji szpitali; zatrzymana przez CBA za łapówkarstwo, red.). Jeżeli odpowiedz będzie niewystarczająca, jesteśmy gotowi zgłosić wotum nieufności wobec minister Kopacz - zadeklarował poseł PiS
Problem ze zdrowiem
Według minister Kopacz, resort pracuje sprawnie. (CZYTAJ WIĘCEJ) Jednak innego zdania jest opozycja. Szef klubu parlamentarnego PiS, Przemysław Gosiewski zarzucił koalicji PO-PSL bezradność. Skrytykował także zapowiedzi dotyczące przekształceń szpitali. Jego zdaniem przy braku jakichkolwiek zasad "komercjalizacji i prywatyzacji szpitali, tego typu działanie może zakończyć się grabieżą majątku".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP