Politycy PiS podczas cyklu konferencji będą pokazywali źródła finansowania propozycji programowych, które przedstawiła w sobotę kandydatka PiS na premiera Beata Szydło - poinformowała rzeczniczka PiS Elżbieta Witek.
- Podaliśmy pięć źródeł finansowania. Teraz będą się odbywały sukcesywnie konferencje, które będą pokazywały na czym będzie polegało pozyskiwanie środków na te cele, o których mówiła pani prezes Beata Szydło w swoim wystąpieniu - powiedziała Witek dziennikarzom we wtorek w Sejmie. We wtorek po 12.00 odbędzie się pierwsza z zaplanowanych konferencji. Weźmie w niej udział poseł PiS Henryk Kowalczyk.
Program PiS
W sobotnim wystąpieniu programowym podczas drugiego dnia konwencji PiS w Katowicach Szydło powiedziała, że priorytetowe projekty jej partii będą kosztować 39 miliardów zł. Wymieniła wśród nich program rodzinny 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł oraz obniżenie wieku emerytalnego. - Wiemy, skąd wziąć pieniądze - zapewniła, odnosząc się do zarzutu polityków PO, że PiS mówi o projektach, ale nie wie, jak je sfinansować.
Jak zaznaczyła, z dodatkowych wpływów z VAT, uszczelnienia systemu podatkowego, opodatkowania hipermarketów i banków można uzyskać 73 miliardy zł.
Różne wyliczenia
Szydło przedstawiła własne wyliczenia, które - jak podkreśliła - różnią się od wyliczeń przedstawianych przez PO i niektórych ekspertów. Jak podkreśliła, wsparcie finansowe dla rodzin będzie kosztować 22 miliardy złotych, przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego 10 miliardów złotych, a podniesienie kwoty wolnej od podatku 7 miliardów złotych. Witek we wtorek była proszona o skonkretyzowanie, na czym polega propozycja 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko.
Rzeczniczka PiS podkreśliła, że na pierwsze dziecko pieniądze otrzymają rodziny o najniższych dochodach. - Najważniejsze, że ten dodatek mają otrzymywać także dzieci rolników i bezrobotnych - zaznaczyła.
Autor: MAC/ja / Źródło: PAP