"Piotruś był gigantem. Był człowiekiem intensywnym". Przyjaciele pożegnali Machalicę

Źródło:
TVN24, PAP
W Warszawie pożegnano Piotra Machalicę
W Warszawie pożegnano Piotra Machalicę
wideo 2/13
W Warszawie pożegnano Piotra Machalicę

Piotr Machalica został pożegnany przez rodzinę i przyjaciół w Kościele Środowisk Twórczych na stołecznym placu Teatralnym. Wybitny aktor zmarł w poniedziałek. - Było nas trochę i jest jeszcze trochę takich intensywnych ludzi, tylko problem Piotrusia polegał na tym, że obok tej niebywałej intensywności w nim było jeszcze coś: ta cholerna nadwrażliwość, która w zestawieniu z tą intensywnością powodowała mieszankę wybuchową - wspomniał zmarłego jego przyjaciel, poeta Jan Wołek. 

Msza pożegnalna za Piotra Machalicę odprawiona została w piątek po godzinie 13 w Kościele Środowisk Twórczych na placu Teatralnym w Warszawie. Urna zostanie potem przewieziona do Częstochowy, gdzie w sobotę aktor zostanie pochowany w grobie rodzinnym. Z warszawskiego kościoła została wyniesiona przy brawach zgromadzonych.

Rodzina w przesłanym nekrologu przypomniała, że ze względu na obostrzenia sanitarne, w kościele "może przebywać 40 osób". Ci, którzy nie zmieścili się w świątyni, uczestniczyli we mszy na zewnątrz. Mszę transmitowano na kanale YouTube Duszpasterstwa Środowisk Twórczych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

"Jego serce robiło na trzy zmiany"

Wybitnego aktora wspomniał jego jeden z jego najbliższych przyjaciół, malarz i poeta Jan Wołek.

- Nie chcę mówić o jego sztuce, jestem na to za mały. O gigantach się nie mówi, recenzować można tych, co wchodzą w arkana zawodu, ale nie o Piotrusiu. To byłoby nietaktem, bo Piotruś był gigantem. Piotruś był gigantem. Mogę powiedzieć o nim, jako o człowieku - powiedział.

Wołek wspomniał, że razem z Machalicą są z tego samego pokolenia. - Przyszło nam zaczynać i żyć wówczas w kraju, gdzieś na rubieżach nadziei. W sytuacji, kiedy jeśli się nie stworzyło w sobie świata takiego, o jakim marzymy, to nie znaleźliśmy tego świata, bo za oknem był inny, więc Piotruś i wielu z nas budowało sobie ten świat tak, jak umieliśmy - mówił.

Podkreślił, że Machalica był "człowiekiem intensywnym, bardzo gęstym". - Było nas trochę i jest jeszcze trochę takich intensywnych ludzi, tylko problem Piotrusia polegał na tym, że obok tej niebywałej intensywności w nim było jeszcze coś: ta cholerna nadwrażliwość, która w zestawieniu z tą intensywnością powodowała mieszankę wybuchową, naprawdę trudną do opanowania, często prowadzącą do granic wręcz samounicestwienia. Skąd to się brało? Nie wiem - powiedział.

- Wiem jedno, że jego serce robiło na trzy zmiany i jako pompka, o czym wiemy, i jako czujnik wrażliwości, nieprawdopodobny czujnik wrażliwości. To wszystko powodowało, że Piotrek się spalał - dodał. Zwrócił przy tym uwagę, że "w Piotrka sercu nie było przeciwciał, jego serce nie miało umiejętności wzruszenia ramionami, nie wytworzyło chityny obojętności". - To go mordowało strasznie, ale to było niezwykłe i cudowne - ocenił poeta.

- Mam nadzieję, że któregoś dnia, przekraczając niebieską wstążeczkę i wkraczając w ten błękit, spotkam tam Piotrka, który wyjdzie naprzeciw z tym swoim chłopięcym, niesamowitym uśmieszkiem - powiedział bardzo wzruszony Wołek.

Msza pożegnalna Piotra Machalicy
Msza pożegnalna Piotra MachalicyTVN24

Prezydent: do ostatnich dni był oddany swojej pracy, a zarazem wielkiej pasji

Aktora, w liście skierowanym do wdowy Aleksandry Sosnowskiej, pożegnał także prezydent Andrzej Duda.

Proszę przyjąć z głębi serca płynące wyrazy współczucia w związku z odejściem Pani Męża, Piotra Machalicy. Wiadomość o Jego nagłej śmierci przyjąłem z wielkim żalem. Przytłoczyła ona zarówno tych, którzy znali Go osobiście, jaki i rzeszę widzów i słuchaczy, którzy wysoko cenili Jego talent. Do ostatnich dni był oddany swojej pracy, a zarazem wielkiej pasji. Trudno pogodzić się z tą wielką stratą, jaką poniosła nasza kultura narodowa, polski teatr i film.   W mojej pamięci pozostanie na zawsze Jego charakterystyczny, głęboki głos i charyzmatyczna osobowość artystyczna - nacechowana wrażliwością, ale też dystansem do siebie i świata, ciepłym, nieco ironicznym humorem oraz niezwykłym skupieniem na wewnętrznej prawdzie postaci, które tworzył. W kronikach warszawskiego Teatru Powszechnego im. Zygmunta Hübnera oraz wielu innych polskich scen, we wspomnieniach współpracowników, widzów oraz w tekstach recenzji pozostaną dziesiątki Jego ról teatralnych. Kolejne pokolenia miłośników sztuki aktorskiej będą mogły podziwiać kreacje Piotra Machalicy w zapisanych spektaklach Teatru Telewizji i Teatru Polskiego Radia oraz w blisko stu filmach i serialach fabularnych – wśród których znalazły się obrazy tej miary, co "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy", "Był jazz", "Zabij mnie, glino", "Krótki film o miłości" i "Dekalog". Głos Pana Piotra przetrwa na płytach z Jego mistrzowskimi interpretacjami utworów Wojciecha Młynarskiego, Jonasza Kofty, Jana Wołka, Bułata Okudżawy i Georges'a Brassensa. Owo trwanie we własnych dziełach to wyjątkowy przywilej, który dany jest tylko nielicznym, wybitnym twórcom sztuki. Cześć Jego pamięci!

Jeden z najsłynniejszych polskich aktorów teatralnych i telewizyjnych

Piotr Machalica zmarł w poniedziałek w szpitalu MSWiA w Warszawie w wieku 65 lat. Był aktorem teatralnym i filmowym. Warszawską PWST ukończył w 1981 roku, a w 1979 zadebiutował na ekranie.

Od 2006 do 2018 roku był dyrektorem artystycznym Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie, przez wiele lat związany był z Teatrem Powszechnym w Warszawie oraz stołecznym Och-Teatrem. Był też wykonawcą piosenki aktorskiej.

Zagrał w wielu filmach, między innymi w "Zabij mnie, glino", "Dekalogu. Dziewięć", "Ceremonii pogrzebowej", "Kuchni polskiej", "1968. Szczęśliwego Nowego Roku", "Saunie", "Bohaterze roku", "Dniu świra" czy "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". Grał również w serialach, jak "Prosto w serce".

W dniu jego śmierci żegnali go między innymi aktor, satyryk i reżyser Krzysztof Materna, Krystyna Janda, aktor Cezary Żak, aktor i rektor Akademii Teatralnej Wojciech Malajkat oraz artystka Magda Umer.

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl