- Nie ma przypadków łamania sumienia lekarzy, ale jest próba narzucenia sumienia przez lekarzy pacjentom. Piekło kobiet jest spowodowane przez złe używanie klauzuli sumienia - powiedział w "Faktach po Faktach" Marek Balicki. Były minister zdrowia skomentował sytuację, w której lekarz odmówił aborcji płodu dotkniętego nieodwracalną wadą rozwojową. - Pan profesor nie złamał prawa. Znam go i uważam za wzór - przekonywał Bolesław Piecha (PiS).

W poniedziałek tygodnik "Wprost" opisał historię pacjentki prof. Bogdana Chazana. Kobieta w 25. tygodniu ciąży usłyszała diagnozę, że jej dziecko z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu umrze zaraz po narodzeniu. Ginekolog, powołując się na klauzulę sumienia, odmówił wykonania aborcji i nie wskazał szpitala, który wykona zabieg.

Klauzula sumienia

- W Polsce obowiązuje nas ustawa o zawodzie lekarza, która pewnych swoich artykułach ma napisaną klauzulę sumienia. Być może ta klauzula sumienia jest niedoprecyzowana. Ale ona umożliwia niewykonanie określonej procedury medycznej, jeśli ta nie mieści się w jakimś systemie aksjologicznym. W tym wypadku chrześcijańsko katolickim - ocenił Bolesław Piecha. Eurodeputowany PiS stanowczo podkreśla: pan profesor nie złamał prawa.

- Co do klauzuli sumienia, to zgoda: jest ona zawarta w Art. 39 ustawy o zawodzie lekarza. Ale w Polsce problemem jest to, że od wielu lat lekarze jej nadużywają. Jest ona skierowana przeciwko prawom pacjenta - stanowczo powiedział Marek Balicki. Były minister zdrowia przypomniał, że pacjentka prof. Chazana jest w ciąży, której płód jest dotknięty nieodwracalną wadą rozwojową.

Sumienie lekarzy i sumienie pacjentów

- Prof. Chazan nie tylko skorzystał z klauzuli sumienia jako lekarz, ale nie chciał, żeby kobieta, zgodnie ustawą, skorzystała z prawa do przerwania ciąży - podkreślił. - Czyli profesor przeciągał sprawę tak długo, aż ostatecznie było za późno, by pacjentka mogła udać się do innego szpitala - dodał.

Balicki przypomniał, że lekarz, ma obowiązek wskazać szpital, w którym zabieg zostanie wykonany.

Bolesław Piecha z PiS tak odpowiadał: - Znam prof. Chazana i uważam go za wzór. Zawsze stał po stronie życia i pacjenta. Zastosował klauzulę sumienia i miał do tego prawo.

- Nie ma przypadków łamania sumienia lekarzy, ale jest próba narzucenia sumienia przez lekarzy pacjentom. I to jest problem. Piekło kobiet jest spowodowane przez złe używanie klauzuli sumienia - skwitował Balicki.

Autor: jl//kdj / Źródło: tvn24