Pegasus robił "wszystko, co możliwe w telefonie", a "ramy prawne nieadekwatne". Kosiński przed komisją

Źródło:
TVN24
Kosiński: system Pegasus jest o tyle ciekawy, że pozwala na więcej niż może zwykły użytkownik
Kosiński: system Pegasus jest o tyle ciekawy, że pozwala na więcej niż może zwykły użytkownikTVN24
wideo 2/21
Kosiński: system Pegasus jest o tyle ciekawy, że pozwala na więcej niż może zwykły użytkownikTVN24

Najważniejszy element Pegasusa pozwala na przejęcie kontroli nad telefonem bez wiedzy użytkownika - mówił przed komisją śledczą do spraw Pegasusa specjalista do spraw cyberbezpieczeństwa z Akademii Marynarki Wojennej Jerzy Kosiński. Wyjaśniał, jak działa Pegasus i jak szerokie są jego możliwości. Stwierdził przy tym, że funkcjonujące w Polsce "ramy prawne nie były adekwatne do tego, co takie narzędzie może zrobić".

W TVN24 i TVN24 GO trwa wydanie specjalne. Przed komisją zeznaje Jarosław Kaczyński >>>

W piątek odbywa się posiedzenie sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Pierwszym świadkiem, który zeznawał w piątek był specjalista do spraw cyberbezpieczeństwa z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni doktor habilitowany Jerzy Kosiński.

Pytany, czy widział system Pegasus w Polsce, powiedział, że "miał okazję uczestniczyć w prezentacji w kwietniu 2019 roku, prowadzonej przez przedstawicieli NSO Group na terenie Polski". Dodał, że zaproszenie otrzymał "od firmy Matic, z którą współpracował będąc funkcjonariuszem policji".

Mówił, że podczas prezentacji był świadkiem zainfekowania dwóch telefonów - jednego korzystającego z systemu android, a drugiego z IOS. - Przeprowadzaliśmy próby zdalnego nawiązywania połączeń, włączania mikrofonu i prowadzenia nasłuchu oraz zdalnego robienia zdjęć - powiedział.

CZYTAJ RELACJĘ NA ŻYWO

Podkreślił, że Pegasus "nie wymagał jakiejkolwiek ingerencji i interakcji użytkownika, czyli można było zdalnie zarazić telefon, nie posiadając tego telefonu nawet przez moment w dłoni, nie podłączając się żadnym innym urządzeniem".

- Wszystko, co robimy z telefonu, było możliwe za pośrednictwem Pegasusa do zrobienia. Wszystko, co jest w telefonie, było w zasięgu dysponenta systemu. To, co może zrobić użytkownik, to może zrobić operator Pegasusa, który (telefon - red.) obsługuje - tłumaczył.

Kosiński o charakterystyce systemu PegasusTVN24

Cztery moduły Pegasusa

Wyjaśniał, że "system Pegasus jest narzędziem informatycznym o dosyć złożonej funkcjonalności, ale można powiedzieć, że składa się z kilku charakterystycznych modułów".

- Najważniejszy moduł to jest moduł, który pozwala na przejęcie kontroli nad urządzeniem mobilnym, przejęciem kontroli w sposób niesygnalizujący dla właściciela telefonu, że ta kontrola została utracona. Drugi moduł pozwala na zarządzanie tym, co znajduje się w zasobach tego telefonu. Trzeci moduł przekazuje informacje z przejętego urządzenia na serwer, na urządzenie, które będzie potem wykorzystywane do tego, żeby na nim przechowywać pozyskane informacje. Czwarty to moduł tego użytkownika, tego operatora, który dotrze do tych informacji, ewentualnie będzie zarządzał tym przejętym telefonem - wyjaśniał.

Pegasus może "zasięgać informacje wstecz"

Tłumaczył też, że Pegasus może "zasięgać informacje wstecz". - Jeżeli zwykły użytkownik skasował niektóre SMS-y, to już tych rozmów nie widzi. Natomiast natura funkcjonowania takiego urządzenia jest taka, że skasowanie rozmowy, skasowanie tego przekazu nie jest skasowaniem w bazie danych telefonu. Ten system może zassać taką bazę do tego swojego serwera i wówczas operator może wyciągnąć również te rzeczy, które były wcześniej skasowane, może je obejrzeć - powiedział.

Zaznaczył, że "tak naprawdę zakres tych możliwości będzie zależał w pewnym stopniu od tego, jak licencja została skonstruowana, czyli jakie funkcjonalności akurat w tym konkretnym przypadku zostały dozwolone dla operatora".

Świadek został też zapytany o sposób instalacji oprogramowania. - W odróżnieniu do wielu innych tego typu programów, ten nie jest zapisywany na trwałe w nośniku, tylko jest zapisywany w pamięci operacyjnej. To znaczy, że po wyłączeniu przejętego telefonu trzeba zainfekować go po raz kolejny - wyjaśnił.

Zdaniem Kosińskiego, "ramy prawne nie były adekwatne do tego, co takie narzędzie może zrobić".

OGLĄDAJ POSIEDZENIE KOMISJI W TVN24 GO

Kośiński: zostałem poinformowany, że rektor będzie miał kłopoty, jeśli stanę przed komisją

Posłowie obozu rządzącego pytali Kosińskiego, dlaczego mimo wcześniejszych zapowiedzi nie pojawił się na przesłuchaniu przed senacką komisją do spraw Pegasusa w styczniu 2022 roku.

- Nie stawiłem się na spotkanie komisji, mimo że dostałem zgodę na udział mojego przełożonego i jechałem. Natomiast po drodze zostałem poinformowany, że mój przełożony będzie miał prawdopodobnie kłopoty - powiedział. - Informację otrzymałem w drodze na komisję telefonicznie. Zadzwonił mój kolega profesor (Grzegorz - red.) Krasnodębski, ponieważ wpłynęła informacja, że rektor nie panuje nad swoimi pracownikami - dodał.

Pytany, czy taki "zakaz" i informacja o ewentualnych kłopotach rektora pochodziła od ministra, który nadzorował uczelnię, odparł: - Tak, to jest ktoś, kto był przełożonym rektora Akademii Marynarki Wojennej.

Marcin Przydacz z PiS nieskutecznie próbował zablokować pytania na ten temat, wnosząc do przewodniczącej uchylenie ze względu na "wychodzenie poza zakres prac".

Autorka/Autor:ads/adso

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium