Sypie się układ mafijny - powiedział w "Kropce nad i" Jacek Karnowski (KO), nawiązując do efektów prac sejmowych komisji śledczych. Mówił o przesłuchaniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sprawie Pegasusa. - Albo prezes był oszukiwany, albo nie sprawował dobrze swojej funkcji jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa, albo po prostu wiedział wszystko i kłamał - ocenił. Michał Wójcik (PiS) przekonywał zaś, że członkowie komisji "zaorani zostali praktycznie przez prezesa".
Poseł Koalicji Obywatelskiej Jacek Karnowski, wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, oraz poseł PiS Michał Wójcik, członek sejmowej komisji ds. wyborów kopertowych, mówili w "Kropce nad i" w TVN24 o pracy speckomisji w Sejmie.
Karnowski nawiązał do jej poniedziałkowego posiedzenia, na którym zeznawał były wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Jak ocenił poseł KO, "sypie się układ mafijny". - Dzisiaj pan Soboń pokazał, kiedy sobie wszystko przypomniał - powiedział.
- Jeszcze na początku stycznia nic nie pamiętał, nic nie widział, dzisiaj wszystko sobie przypomniał. I tak samo będzie z panem posłem, prezesem (Jarosławem) Kaczyńskim - dodał i odniósł się do piątkowego przesłuchania prezesa PiS przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
Zdaniem Karnowskiego "jak zeznają inne osoby, okaże się, że to zeznanie z piątku było kłamstwem". - Bo albo pan prezes był oszukiwany, albo nie sprawował dobrze swojej funkcji jako wicepremier do spraw bezpieczeństwa, albo po prostu wiedział wszystko i kłamał - stwierdził gość TVN24. - Czy był okłamywany, czy kłamał, no to jednak świadczy bardzo źle o waszym ugrupowaniu - dodał, zwracając się do Wójcika.
Wójcik: przesłuchanie pokazało ignorancję prawa
Poseł PiS przekonywał natomiast, że "piątkowe przesłuchanie przed komisją śledczą pokazało ignorancję prawa ze strony przedstawicieli rządu w komisji śledczej". - Każdy miał okazję z państwa zobaczyć, jak zaorani zostali praktycznie przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego - ocenił.
Zdaniem Wójcika członkowie komisji "nawet procedury nie znają". - Nawet nie wiedzą, co może mówić pan prezes Kaczyński - mówił, dodając, że "nie może wszystkiego powiedzieć".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24