Wszystko, co wiemy o Pegasusie

Źródło:
tvn24.pl
Pytania o działania służb w sprawie wykorzystywania Pegasusa
Pytania o działania służb w sprawie wykorzystywania PegasusaTVN24
wideo 2/21
Pytania o działania służb w sprawie wykorzystywania PegasusaTVN24

System Pegasus umożliwia pełne i zdalne przejęcie kontroli nad zainfekowanym telefonem, co zapewnia niemal całkowitą inwigilację jego właściciela. Sądy, które wydają zgody na kontrole operacyjne, nie są informowane, że Centralne Biuro Antykorupcyjne będzie korzystało właśnie z Pegasusa.

Z informacji tvn24.pl, potwierdzonych w niezależnych od siebie źródłach, wynika, że system Pegasus umożliwia zdalne przejęcie kontroli nad telefonem i następnie:

- reset urządzenia; - odinstalowywanie aplikacji; - debugowanie; - rejestrację i wstrzymanie rejestracji otoczenia; - rozpoczęcie i zatrzymanie nagrywania ekranu; - zrobienie zrzutu ekranu; - zrobienie zdjęcia przednią i tylną kamerą; - nagrywanie oraz wstrzymanie nagrywania przednią i tylną kamerą; - rozpoczęcie oraz wstrzymanie transmisji na żywo.

Oprócz tych funkcji Pegasus umożliwia śledzenie właściciela poprzez wbudowany w telefonie GPS, wgląd w kontakty, zapisane zdjęcia i filmy, a także czaty i rozmowy prowadzone poprzez popularne komunikatory szyfrujące treść rozmów.

Jednak nie tylko przejęcie zdalnej kontroli nad telefonem stanowi o "rewolucyjności" tego oprogramowania. Według naszych rozmówców ze świata służb specjalnych jego unikalność polega na tym, że z procesu "podsłuchiwania" eliminowani są operatorzy telekomunikacyjni.

- W przypadku wniosku do sądu o klasyczny podsłuch rozmów telefonicznych często konieczne jest następnie zwrócenie się do operatorów telekomunikacyjnych, by fizycznie włączyli podsłuch. Pegasus eliminuje to ogniwo. To pokusa do nielegalnego używania Pegasusa - ocenia jedno z naszych źródeł.

CZYM JEST PEGASUS? ZOBACZ MATERIAŁY REPORTERÓW MAGAZYNU "CZARNO NA BIAŁYM"

NIK: zakup niezgodny z prawem

W Polsce system Pegasus kupiło Centralne Biuro Antykorupcyjne jeszcze w 2018 roku i jako jedyna formacja jest dotąd jego użytkownikiem. Kulisy tej transakcji, sfinansowanej głównie ze środków z Funduszu Sprawiedliwości, ujawniliśmy w tvn24.pl we wrześniu 2018 roku.

To wygląda, jakby CBA przyjęło dotację i w zamian nie będzie sprawdzać, jak minister sprawiedliwości dzieli setki milionów, które leżą na kontach tego funduszu. Bo jak CBA może to robić, skoro sama pokusiła się i złamała prawo?

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli przyjmując dotację z Funduszu Sprawiedliwości, ówczesny Szef CBA Ernest Bejda (aktualnie członek zarządu PZU SA) złamał prawo. Artykuł 4 punkt 1 ustawy o służbie antykorupcyjnej brzmi bowiem: "Działalność CBA jest finansowana z budżetu państwa", tymczasem środki z Funduszu Sprawiedliwości nie wchodzą w skład budżetu państwa.

Postępowanie o złamanie dyscypliny finansów publicznych przez Ernesta Bejdę trwało kolejne dwa lata - aż do 14 września 2020 roku. Wtedy wiceminister finansów Piotr Patkowski, główny rzecznik dyscypliny finansów publicznych, zakończył postępowanie.

"Oceniając szkodliwość dla finansów publicznych zarzucanego CBA czynu wzięto pod uwagę, że w 2017 roku przepisy prawa mogły być niejednoznacznie interpretowane. Dlatego postępowanie zakończyło się odmową wszczęcia postępowania wyjaśniającego. Odmowa nastąpiła z uwagi na znikomą szkodliwość dla finansów publicznych, a nie stwierdzenie, że nie doszło do naruszenia przepisów" - taką informację przekazało nam biuro prasowe resortu finansów, pytane o finał postępowania w sprawie Ernesta Bejdy.

Żaryn: wszystko zgodnie z prawem

Według naszych rozmówców ze służb, Pegasus jest uruchamiany zdalnie, do zainfekowania telefonu nie jest potrzebna żadna reakcja właściciela, nie musi on klikać w żaden przesłany mu link czy choćby odczytywać przesyłaną mu wiadomość.

W oficjalnej wypowiedzi dla PAP rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn nie zaprzeczył, że CBA użytkuje ten system. Skupił się jedynie na prawnych kwestiach.

- W Polsce kontrola operacyjna może być prowadzona po uzyskaniu zgody Prokuratura Generalnego i po wydaniu stosownego postanowienia przez sąd - powiedział Żaryn. Dodał, że "te procedury są dochowywane i polskie służby działają zgodnie z prawem". Odmówił jednak zajęcia stanowiska w kwestii tego, jakie konkretne metody operacyjne bądź narzędzia do ich stosowania są wykorzystywane w Polsce.

Żaryn: w Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach
Żaryn: w Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkachTVN24

Rzeczywiście prawo pozwala w Polsce służbom specjalnym (ABW, SKW, CBA) i mundurowym na stosowanie różnych form kontroli operacyjnej: podsłuchu telefonicznego, kontroli korespondencji internetowej, podglądu i podsłuchu pomieszczeń.

To możliwe nawet wtedy, gdy nie toczy się żadne śledztwo w prokuraturze, a funkcjonariusze dopiero rozpracowują działalność przestępczą.

Ustawa nakłada jednak obowiązek na szefa danej służby, by za pośrednictwem prokuratury za każdym razem kierował wniosek do sądu o zgodę na rozpoczęcie kontroli. Sam wniosek powinien zawierać pogłębione uzasadnienie, wskazujące m.in., że do przestępstwa doszło lub dochodzi oraz że inne metody pracy śledczych nie przyniosły efektów.

- W naszych wnioskach po prostu nie ujawniamy sądowi, że będziemy używać Pegasusa - mówią nam zgodnie byli i aktualni funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Eksperci: Pegasus niezgodny z prawem

To o tyle istotne, że w ocenie wielu ekspertów zgodnie z prawem nie można w Polsce używać systemu o tak potężnych możliwościach jak Pegasus.

- Kontrola operacyjna i kontrola procesowa (zarządzana przez prokuratora, na potrzeby trwającego już śledztwa - red.), na którą zezwala sąd jest dokonywana przez operatora, który dysponuje danymi naszych telefonów. Operatorzy jako tacy dysponują konkretnymi urządzeniami, konkretnymi możliwościami udostępniania zawartości naszych telefonów, stron internetowych czy też wszystkich innych środków przekazu. Sądowi te wszystkie okoliczności są znane i we wniosku [do sądu - red.] powinno być wskazane, który operator, przy pomocy jakich narzędzi będzie dokonywał tej kontroli - tłumaczyła sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", która we wtorek była gościem w "Faktach po Faktach" TVN24.

Sędzia Morawiec wskazała, że sąd "nie może wydać zgody na kontrolę operacyjną Pegasusem". - Pegasus jest wyjątkowym systemem, który ma być wykorzystywany zgodnie z licencją, ze swoim przeznaczeniem, tylko w wyjątkowych sytuacjach - podkreśliła. Dodała, że "w normalnym postępowaniu procesowym, operacyjnym, takie zezwolenia [na użycie tego oprogramowania - red.] są niemożliwe, a używane w ten sposób dowody nie mogą stanowić dowodu przed sądem".

Dopytywana, czy to oznacza, że nie można legalnie użyć Pegasusa, odparła, iż "naszym zdaniem nie można".

Morawiec: naszym zdaniem nie można legalnie użyć systemu Pegasus
Morawiec: naszym zdaniem nie można legalnie użyć systemu PegasusTVN24

Podobnego zdania jest Paweł Wojtunik. - Materiałów zdobytych za pośrednictwem Pegasusa nie będzie można użyć przed sądem, podczas ewentualnego procesu. Zatem w jakim celu są one gromadzone, przetwarzane? - pyta.

Jednak CBA w 2014 roku, czyli w czasie, w którym kierował nim Wojtunik, kupiło za 250 tysięcy euro dość podobnie działające oprogramowanie szpiegowskie. Opinia publiczna dowiedziała się o sprawie, gdy hakerzy włamali się do włoskiego twórcy tego trojana, firmy Hacking Team. Wypłynęła wtedy lista klientów, na której widniało właśnie polskie CBA.

Według naszych informacji trojana zastosowano wtedy co najwyżej dwa razy, ostatecznie go porzucając. Decyzja taka zapadła po konsultacjach z prokuratorami i sędziami, którzy ocenili, że oprogramowanie zbyt głęboko ingeruje w komputery - dając CBA pełen dostęp, włącznie z możliwością instalowania aplikacji bądź umieszczania plików. Uznano, że polskie prawo (które od tamtej pory nie zmieniło się) nie zezwala na taką formę inwigilacji.

Szpiegowanie szpiegujących?

Na kolejny problem związany z używaniem w Polsce Pegasusa zwracał uwagę były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a następnie twórca Narodowego Centrum Kryptologii generał Krzysztof Bondaryk. Oceniał, że polskie służby nie były w stanie zapewnić integralności systemu - czyli tego, że nie przekazuje on danych również do swojego producenta, izraelskiej firmy NSO.

Bondaryk: polskie systemy teleinformatyczne są przedmiotem różnego typu ataków
Bondaryk: polskie systemy teleinformatyczne są przedmiotem różnego typu atakówTVN24

- Właśnie dlatego systemu nie chciała kupić Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, największa polska służba specjalna o najszerszym spektrum zwalczanych zagadnień: od przestępczości ekonomicznej przez terroryzm po szpiegostwo - słyszymy od rozmówcy ze służb specjalnych.

Wiadomo, że CBA nie kupowało Pegasusa bezpośrednio od izraelskiego NSO. Pośrednikiem była warszawska firma informatyczna, specjalizująca się właśnie w cyberbezpieczeństwie.

Jej rola ograniczyła się do spolszczenia interfejsu, przeprowadzenia szkoleń dla funkcjonariuszy CBA i aktualizację aplikacji.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24