Janusz Palikot w "Faktach po Faktach" oceniał, dlaczego Platforma Obywatelska traci poparcie. Jego zdaniem to dlatego, że znaczna część polskiego społeczeństwa nie korzysta na sukcescie gospodarczym Polski, a także dlatego, że PO była zbyt pewna siebie.
Według najnowszego sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24 ugrupowanie Pawła Kukiza poparłoby 24 proc. badanych, a Platforma Obywatelska mogłaby liczyć na 19 proc. głosów. PiS prowadzi w sondażu z 30-procentowym poparciem. Twój Ruch, któremu przewodniczy Janusz Palikot, nie dostałby się do Sejmu.
Zdaniem Palikota, spadek poparcia dla PO "wynika z jednej rzeczy": - Obiecali politycy ludziom w Polsce, że będzie po 10 latach w UE znacznie lepiej: wyższe pensje, bezpieczniejsze życie, większa pomoc społeczna - mówił lider Twojego Ruchu.
Jak jednak podkreślił Palikot, w Polsce "jest lepiej", ale kilku milionów Polaków to nie dotyczy. Drugi powód zmęczenia wyborców Platformą jest jego zdaniem taki, że politycy rozbudzili marzenia u Polaków, "że w ciągu tych dziesięciu lat będzie tak, jak w Niemczech". - A nie jest - podkreślił.
PO jak ZSRR?
Janusz Palikot porównał pewność siebie Platformy Obywatelskiej do panującego, jego zdaniem, przed 1989 rokiem w Polsce przeświadczenia, że ZSRR będzie trwał wiecznie.
Lider Twojego Ruchu ocenił, że członkom PO wydawało się, iż Komorowski na pewno wygra z Dudą i dalej będzie trwał "teatr", polegający na tym, że "Platforma nie rządzi, ale na tle beznadziejnego PiS-u z Kaczyńskim, Macierewiczem i tak (...) jest lepsza niż PiS i to jest nasz świat, ten nasz Gomułka, ten nasz Związek Radziecki, będziemy żyli w tym świecie".
Według Palikota, takie podejście PO wywołało u wyborców efekt, który nazwał "a dlaczego nie?". - I te ramy puściły właśnie, jak po 1989 roku - mówił lider Twojego Ruchu o sukcesie w pierwszej turze wyborów prezydenckich Andrzeja Dudy i Pawła Kukiza, który niespodziewanie zajął trzecie miejsce z wysokim, 21-procentowym wynikiem.
Autor: fil\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24