"Przepiękny pałac" i "ziemia obiecana Daniela Obajtka". Pełnomocnik szefa Orlenu "stanowczo zaprzecza"

Źródło:
TVN24, PAP
Sowa: Łężkowice stały się ziemią obiecaną Daniela Obajtka
Sowa: Łężkowice stały się ziemią obiecaną Daniela ObajtkaTVN24
wideo 2/15
Sowa: Łężkowice stały się ziemią obiecaną Daniela ObajtkaTVN24

Posłowie Koalicji Obywatelskiej przedstawili informację o "kolejnej nieujawnionej nieruchomości z tajnego majątku" Daniela Obajtka. Cezary Tomczyk i Marek Sowa mówili na konferencji, że obecny szef PKN Orlen przekazał ziemię w darowiźnie bratu, a po kilku latach ten z powrotem podarował ją Obajtkowi, ale już z nieruchomością "o wartości około pięciu milionów złotych, która została wybudowana w bardzo dziwny sposób". Do słów posłów KO odniósł się pełnomocnik prezesa Orlenu i jego brata.

Przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk i jego zastępca Marek Sowa mówili na środowej konferencji prasowej o "kolejnej nieujawnionej nieruchomości z tajnego majątku pana prezesa Daniela Obajtka". Tomczyk zaznaczył, że to jest "nie po prostu zwyczajny dom, to jest pałac". Jak wyjaśniał, chodzi o nieruchomość w Łężkowicach w województwie małopolskim.

Poseł dodał, że "jego historia jest bardzo ciekawa" i "mówi o przepływie majątku".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Tomczyk: majątek Daniela Obajtka przepłynął na jego brata, a potem z powrotem na Daniela Obajtka

- Pamiętamy, jak pan poseł Sowa pokazywał, jak majątek przepływał od pana Daniela Obajtka na jego mamę, jak został po prostu przepisany – mówił Tomczyk. Nawiązał tym do konferencji, którą w sobotę na rynku w Lanckoronie (woj. małopolskie) zorganizował poseł Marek Sowa. Mówił on wówczas, że w tej miejscowości prezes PKN Orlen kupił dwie nieruchomości, które następnie przepisał na własną matkę.

Poseł KO ujawnia nowe nieruchomości Obajtka. Wójt gminy: pan się powinien wstydzić, pan robi tylko intrygi
Poseł KO o nieruchomościach Obajtka. Wójt gminy: pan się powinien wstydzić, pan robi tylko intrygiTVN24

Natomiast "Wyborcza" opisała sprawę dworku Obajtka w przysiółku Borkówko pod Borkowem Lęborskim na Pomorzu. Dwa lata temu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 800 tysięcy złotych na remont tej nieruchomości – było to największe wsparcie od resortu na terenie Pomorza. O dworku wspominaliśmy w materiale "Czarno na białym" o karierze prezesa Orlenu.

- Dzisiaj pokażemy, jak majątek pana Daniela Obajtka przepłynął na brata, leśniczego, a potem jak w tym samym momencie przepłynął z powrotem na pana Daniela Obajtka – mówił w środę przewodniczący klubu KO. Przekonywał, że "ten pałac to jest tylko jedna z nieruchomości pana prezesa Obajtka, o wartości około pięciu milionów złotych, która została wybudowana w bardzo dziwny sposób, też bardzo szybko".

Tomczyk: majątek Daniela Obajtka przepłynął na jego brata, a potem z powrotem na Daniela Obajtka
Tomczyk: majątek Daniela Obajtka przepłynął na jego brata, a potem z powrotem na Daniela ObajtkaTVN24

"To właśnie Łężkowice stały się ziemią obiecaną Daniela Obajtka"

Wiceszef klubu Koalicji Obywatelskiej mówił natomiast, że "to właśnie Łężkowice stały się ziemią obiecaną Daniela Obajtka". Wyjaśniał, że w 2009 roku Obajtek zakupił tam 20 arów.

Dodał również, że "w 2011 roku Daniel Obajtek przepisał tę działkę aktem darowizny na swojego brata, leśniczego Bartłomieja". - Błyskawicznie, jak tylko Bartłomiej Obajtek otrzymał ziemię, rozpoczął duży proces inwestycji – powiedział poseł Sowa.

- Tylko w 2015 roku, a więc na zakończenie rządów Daniela Obajtka w gminie Pcim, zabudowa wyglądała następująco: był dom, a właściwie przepiękny pałac - około 450 metrów kwadratowych, był basen, infrastruktura, mała architektura wewnątrz, garaż – wyliczał polityk opozycji.

- W momencie, kiedy PiS obejmował władzę, kiedy dokonano zmian w Kodeksie karnym, kiedy [Jarosław – red.] Kaczyński wydał swoisty dekret o bezkarności Obajtka, cała ta nieruchomość wraz z zabudową została oddana Danielowi Obajtkowi w drodze aktu darowizny przez Bartłomieja Obajtka – relacjonował Sowa.

Mówiąc o "zmianach w kodeksie", odniósł się do nowelizacji Kodeksu postępowania karnego i innych ustaw, do której doszło w 2016 roku, a która była inicjatywą posłów Prawa i Sprawiedliwości. Znalazł się w niej "specprzepis" (artykuł 5. ustęp 1. ustawy z 10 czerwca 2016 roku o zmianie Kodeksu postępowania karnego i innych ustaw), który pozwolił na to, aby wycofać z sądu akt oskarżenia wobec Obajtka. Losy tej sprawy i tego przepisu opisała "Gazeta Wyborcza".

"Wyborcza": PiS zmienił prawo, by wycofać z sądu akt oskarżenia wobec Obajtka >>>

Sowa: Łężkowice stały się ziemią obiecaną Daniela Obajtka
Sowa: Łężkowice stały się ziemią obiecaną Daniela ObajtkaTVN24

"Kiedy Obajtek poczuł się już całkowicie bezkarny, poprosił brata, aby mu oddał jego majątek"

Jak zwracał uwagę Sowa, brat obecnego szefa PKN Orlen "nie tylko z tej stosunkowo niewielkiej pensji wybudował ten przepiękny pałac, ale ten pałac wraz z tą ziemią podarował Danielowi Obajtkowi". - 6 maja 2016 roku, w momencie, kiedy była procedowana zmiana Kodeksu karnego, kiedy Daniel Obajtek poczuł się już całkowicie bezkarny, poprosił brata, aby mu oddał jego majątek – wyjaśniał poseł.

Podkreślił, że w kolejnych latach Obajtek rozbudował tę nieruchomość. Zauważył też, że "pałac został już wybudowany w 2013 roku". - Więc leśniczy nie potrzebował kilku lat, jemu wystarczyło dwa lata – mówił wiceprzewodniczący KO. Podkreślił również, że "ta działka nie jest obarczona żadną hipoteką".

"Będziemy domagać się wyjaśnień na posiedzeniu Sejmu"

Tomczyk zauważył, że pałac z basenem i działką "został wybudowany przez brata leśniczego ze średnią pensją siedem tysięcy brutto, w ciągu zaledwie kilku lat". - Czy ktoś z państwa, mając pensję siedem tysięcy złotych brutto, byłby w stanie w ciągu dwóch lat wybudować pałac za pięć milionów złotych? – pytał retorycznie.

- Pan prezes Obajtek ma szereg nieruchomości, których nie ujawniał w oświadczeniach majątkowych, które przepływały z rąk do rąk, które trafiały głównie do członków jego rodziny, ale nie tylko – mówił szef klubu KO.

- Będziemy pokazywali wszystkie te elementy. Dzisiaj możemy zapowiedzieć, że będziemy domagać się wyjaśnień na posiedzeniu Sejmu. W tej sprawie zostanie złożone pytanie w sprawach bieżących, tak żebyśmy dowiedzieli się jasno, jak wyglądała kwestia wycofania aktu oskarżenia wobec pana Daniela Obajtka i czy ktokolwiek z polskiego państwa, kiedykolwiek te sprawy sprawdzał – poinformował Tomczyk.

- Kto dzisiaj kryje pana Daniela Obajtka? Kto dzisiaj otacza go parasolem ochronnym? – pytał. - Na naszych oczach tworzy się kasta nowych oligarchów. Jednym z takich nowych oligarchów jest właśnie pan prezes Obajtek – ocenił przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem Tomczyka dzisiaj nad Danielem Obajtkiem "jest roztoczony parasol ochronny polskiego państwa kierowanego przez PiS".

CZYTAJ TAKŻE: "Wyborcza" o tym, "jak cała Polska buduje pałacyk Obajtka" >>>

Pełnomocnik Obajtka i jego brata "stanowczo zaprzecza wszelkim spekulacjom"

Maciej Zaborowski, pełnomocnik Daniela Obajtka oraz Bartłomieja Obajtka, w oświadczeniu przesłanym PAP "stanowczo zaprzecza wszelkim spekulacjom podanym na konferencji prasowej przez posłów Marka Sowę oraz Cezarego Tomczyka".

"Należy podkreślić, że przedstawione na konferencji materiały nie tylko naruszyły prawo do prywatności wyżej wymienionych osób, ale także w sposób bezprecedensowy naraziły bezpieczeństwo osób mieszkających na terenie zaprezentowanej na konferencji nieruchomości" – napisał.

"Nieudolna próba powiązania osoby pana Daniela Obajtka oraz pana Bartłomieja Obajtka z rzekomo nielegalnymi środkami zainwestowanymi w nieruchomość mieszczącą się w Łężkowicach, rażąco narusza dobra osobiste w postaci czci i dobrego imienia, zarówno pana Daniela Obajtka, jak i jego brata" – czytamy w oświadczeniu.

"W najbliższym czasie zostaną podjęte kroki prawne"

Zaborowski dodał, że żaden z posłów opozycji nie zwrócił się do Daniela Obajtka ani do Bartłomieja Obajtka "z zapytaniem odnośnie przyczyn stanowiących podstawę darowizn oraz z prośbą o odniesienie się do kwestii posiadanych środków finansowych na zakup nieruchomości oraz jej budowę".

"W szczególności zaprzeczam, żeby w latach 2011-2016 poczynione zostały nakłady nawet zbliżone do wartości 5 milionów złotych na przedmiotową nieruchomość. Wartość tej nieruchomości jest bowiem kilkukrotnie mniejsza. Zaprzeczam również, jakoby pan Bartłomiej Obajtek czynił znaczne nakłady na nieruchomość przekraczające jego możliwości finansowe" – napisał Zaborowski.

Przekazał też, że Bartłomiej Obajtek "prowadził w tym czasie kilka różnych rodzajów działalności gospodarczej, a także posiadał prywatne oszczędności". "Ponadto darowizna nieruchomości dokonana przez pana Daniela Obajtka w 2011 r. oraz zwrotna darowizna w 2016 r. stanowiły wyłącznie rozliczenie o charakterze rodzinnym pomiędzy braćmi oraz ich mamą" – dodał.

Zaborowski przekazał również, że majątek prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka był wielokrotnie kontrolowany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz inne służby państwowe. "W związku z rozpowszechnianiem przez posłów Marka Sowę oraz Cezarego Tomczyka nieprawdziwych informacji na temat pana Daniela Obajtka oraz pana Bartłomieja Obajtka, w najbliższym czasie zostaną podjęte kroki prawne" – zapowiedział pełnomocnik.

"Taśmy Obajtka"

"Gazeta Wyborcza" opublikowała serię artykułów dotyczących "taśm Obajtka". Z ujawnionych nagrań wynika - napisała "GW" - że obecny prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, gdy był jeszcze wójtem Pcimia, "z tylnego siedzenia kierował spółką TT Plast", a przepisy zabraniają łączenia posady wójta z działalnością w biznesie.

Obajtek przekonywał później w wywiadzie dla PAP, że nigdy, będąc wójtem, nie pracował "ani dla tej, ani dla żadnej innej firmy" i nie złamał prawa.

W kolejnych publikacjach "Wyborcza" przedstawiła między innymi okoliczności działań prokuratury wobec Obajtka. Jak napisała, decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie fałszywych zeznań, jakie ten miał składać w przeszłości, podjęła w 2016 roku asesor, a nie prokurator. Chodziło o sprawę, która jest pochodną procesu, w którym obecny prezes PKN Orlen zeznawał jako świadek.

"GW" opisała też, co działo się z aktem oskarżenia wobec Obajtka, który trafił do sądu jeszcze w 2013 roku i dotyczył innej sprawy. "Dotyczył działalności Macieja C., pseudonim 'Prezes', i jego gangu. (...) Śledczy oskarżyli ówczesnego wójta Pcimia o współdziałanie ze zorganizowaną grupą przestępczą, przyjęcie od jej szefa łapówki i oszustwo" – podał dziennik.

W kwietniu 2016 roku, czyli "nieco ponad miesiąc po przejęciu prokuratury przez Zbigniewa Ziobrę" - czytamy w dzienniku - postępowanie dotyczące Obajtka odebrano Prokuraturze Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim i przekazano prokuratorom z Piotrkowa Trybunalskiego. Ci śledczy we wrześniu 2016 roku złożyli wniosek o wycofanie aktu oskarżenia z sądu i przekazanie z powrotem do prokuratury. Twierdzili, że "konieczne jest uzupełnienie materiału dowodowego".

Daniel Obajtek o swoich oświadczeniach majątkowychPAP/TVN24

Sprawa gangu Macieja C. wróciła do sądu w czerwcu 2017 roku, ale "już bez wątków związanych z Obajtkiem" – podała gazeta. Wskazała, że przepis, który pozwolił prokuraturze na wycofanie sprawy Obajtka z sądu, to "specprzepis", czyli artykuł 5. ustęp 1. ustawy z 10 czerwca 2016 roku o zmianie Kodeksu postępowania karnego i innych ustaw. Znalazł się on w projekcie, który był inicjatywą posłów PiS.

"Specprzepis" wszedł w życie 5 sierpnia 2016 roku, a miesiąc później, czyli 5 września na jego podstawie prokurator wycofał sprawę Obajtka z sądu" – podała "GW".  Niedługo później - 30 listopada 2016 roku - uchwalono modyfikację "specprzepisu", która likwidowała możliwość złożenia zażalenia na wycofanie aktu oskarżenia z sądu. Zmiana ta dotyczyła też decyzji wydanych przed jej wejściem w życie.

"Wyborcza": PiS zmienił prawo, by wycofać z sądu akt oskarżenia wobec Obajtka >>>

Autorka/Autor:js, akr //now

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. Sztab Generalny w Kijowie oskarżył Rosję o umyślny atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosyjskie rakiety spadły na Połtawę. Nie żyje siedem osób, wśród rannych dziecko

Rosyjskie rakiety spadły na Połtawę. Nie żyje siedem osób, wśród rannych dziecko

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Polska podejmuje ogromny wysiłek. Służy to nam wszystkim

Szef Rady Europejskiej: Polska podejmuje ogromny wysiłek. Służy to nam wszystkim

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl