- Dziś padną ważne słowa i o Śląsku, i o PO - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś, zapowiadając sobotni kongres Platformy w Chorzowie, na którym ustalone zostaną zasady wyboru szefa partii. Kilkanaście kilometrów dalej, w Sosnowcu, o godz. 10.30 rozpoczął się z kolei kongres PiS, na którym członkowie partii wybiorą przewodniczącego. - To jest kongres, który wzmocni i przedłuży mandat Jarosława Kaczyńskiego - zapowiedział rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman.
Dla PiS sobota jest drugim dniem kongresu. Działacze tej partii zjechali do Katowic w piątek. Inauguracja kongresu odbyła się jednak bez Jarosława Kaczyńskiego, co tłumaczono silną infekcją prezesa. W sobotę Kaczyński bez widocznych problemów zdrowotnych stawił się w Sosnowcu.
- Sądzę, że to jest kongres, który wzmocni i przedłuży mandat Jarosława Kaczyńskiego. Jego zadaniem nie jest walka wewnętrzna, ale przygotowanie zaplecza partii do rządzenia - powiedział w sobotę we "Wstajesz i wakacje" Adam Hofman. Jak dodał, PiS chce nie tylko zmienić rządy, ale całą koncepcję rządzenia. - Jeśli nie zerwiemy ze złym systemem rządzenia dla samej władzy, Polska zostanie w ogonie krajów UE - ocenił. Uznał też, że Platforma na swoim kongresie "odgrodziła się od obywateli płotem". - Jej kongres pokazuje, że odcięła się od ludzi. Czas nie tylko na Śląsk, ale na zmiany - powiedział.
Przygotowania do wyboru
Konwencja PO rozpocznie się o 11.30. - Dziś mamy zjazd, który ma zmienić statut tak, by umożliwić bezpośrednie wybory szefa partii, żeby wszyscy członkowie partii byli zaangażowani. Ale myślę, że padną ważne słowa i o Śląsku, i o PO - mówił w sobotę we "Wstajesz i wakacje" rzecznik rządu Paweł Graś.
Jak dodał, Platforma jest w trudnym czasie, ale "są lepsze i gorsze momenty". - Po sześciu latach sprawowania władzy niektórzy mają prawo być rozczarowani, że zmiany nie są tak głębokie i szybkie - mówił Graś. Jak podkreślił, PO będzie prosić Polaków o czas na dokończenie tego, czego nie dokończyła i naprawę tego, co się nie do końca udało. - Ale to my wzięliśmy się za problemy, których nikt nie chciał rozwiązywać - dodał.
Bezpośrednie wybory oznaczają, że nowego szefa ugrupowania wybierać będą wszyscy członkowie PO, czyli 40 tysięcy osób, w głosowaniu korespondencyjnym oraz przez internet. Według dotychczasowych ustaleń wybory przewodniczącego partii mają odbyć się w lipcu i sierpniu, a wybory w partyjnych kołach, powiatach i regionach od 1 września do końca października. Na razie jest dwóch kandydatów na szefa partii: kierujący od 10 lat Platformą premier Donald Tusk oraz b. minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Trzeci z wymienianych potencjalnych kandydatów do fotela szefa PO, obecny wiceprzewodniczący partii, Grzegorz Schetyna nie zadeklarował do tej pory czy wystartuje.
Oficjalnie przyjazna rywalizacja
Po deklaracji Gowina Tusk zapewnił, że "kamień spadł mu z serca", gdyż czułby się osamotniony, gdyby nie miał konkurenta. Podkreślił, że PO to poważna partia, a demokracja wymaga konkurencji. Konwencja krajowa PO odbywa się w trudnym dla partii okresie, po przegranych w przedterminowych wyborach samorządowych w kilku miejscach w kraju oraz porażce w wyborach uzupełniających do Senatu w Rybniku. Politycy Platformy przyznają, że takie wyniki, to "żółta kartka od wyborców", poważny powód do niepokoju i że potrzebna jest zmiana wizerunku partii. Niepokój PO budzą też ostatnie sondaże, które wskazują na rosnącą przewagę PiS nad Platformą.
Kandydat jest tylko jeden
Drugi dzień kongresu PiS-u w Sosnowcu rozpoczął się o godzinie 10.30. Działacze partii wybiorą dziś prezesa i władze naczelne partii. W tym wypadku sprawa jest prosta. Jedynym kandydatem na prezesa PiS jest Jarosław Kaczyński. Oprócz wyboru władz delegaci dokonają też zmian w partyjnym statucie. Kadencja prezesa i naczelnych władz ugrupowania - Rady Politycznej, sądu dyscyplinarnego i krajowej komisji rewizyjnej, zostanie skrócona do trzech lat. Równocześnie odbywać będą się dyskusje panelowe z udziałem zaproszonych ekspertów. Zaplanowano ich 13, w tym m.in. o pracy, wsi, infrastrukturze i energetyce, polskim przemyśle, Polsce w Europie i na świecie, służbie zdrowia, wymiarze sprawiedliwości, emeryturach, samorządzie, edukacji, młodzieży i kulturze. Dyskusje panelowe będą też podstawą do zaktualizowanego programu Prawa i Sprawiedliwości. Wśród propozycji programowych są m.in. połączenie spraw wewnętrznych i administracji w jednym resorcie, ponowne powołanie ministra koordynatora służb specjalnych, powrót do 22-proc. stawki VAT oraz likwidacja gimnazjów i NFZ. Kongres zakończy się w niedzielę wystąpieniem prezesa PiS i mszą w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
Autor: mk//kdj / Źródło: PAP, "Fakty" TVN