"Czara goryczy przelała się", "Grają na czas. Nie chcę czekać z nimi". Trzech dziennikarzy Radia Szczecin odchodzi

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Pełnomocnik Filiks: Nikt publikując te dane, nie myślał o tych dzieciach. Wszystko było podgrzewane politycznie
Pełnomocnik Filiks: Nikt publikując te dane, nie myślał o tych dzieciach. Wszystko było podgrzewane politycznieTVN24
wideo 2/10
Pełnomocnik Filiks: Nikt publikując te dane, nie myślał o tych dzieciach. Wszystko było podgrzewane politycznieTVN24

Z Radia Szczecin odchodzi trzech dziennikarzy: Grzegorz Piepke, Bartłomiej Czetowicz i Krzysztof Spór. - Mamy nadzieję na jak najszybsze wyjaśnienie sprawy, mamy nadzieję, że winni tej sytuacji poniosą karę - powiedzieli na nagraniu Piepke i Czetowicz. Spór przyznał z kolei, że "od kilku dni patrzy z osłupieniem na to, co się dzieje, jak ludzkie nieszczęście zamieniło się w polityczny oręż". Wczoraj grupa dziennikarzy i pracowników Radia Szczecin wydała oświadczenie, w którym odniosła się do sprawy tragicznej śmierci syna posłanki PO Magdaleny Filiks. "Nie wszyscy w Radiu Szczecin zgadzają się z uwikłaniem mediów publicznych w walkę polityczną" - oświadczyli. Radio Szczecin i telewizja rządowa ujawniły dane umożliwiające identyfikację nastolatka jako ofiary pedofila.

"Presserwis" podał w piątek, że z Radia Szczecin odchodzą prowadzący poranne pasmo Grzegorz Piepke, Bartłomiej Czetowicz oraz dziennikarz filmowy Krzysztof Spór.

Piepke i Czetowicz nagrali w czwartek wspólne oświadczenie. Pokazali na nim oblane czerwoną farmą drzwi rozgłośni oraz opowiedzieli o wiadomościach, jakie otrzymują. - Czara goryczy przelała się w stu procentach. Mamy Was budzić dobrą energią, a ta energia z nas zeszła - przyznał Piepke.

- Mamy nadzieję na jak najszybsze wyjaśnienie sprawy, mamy nadzieję, że winni tej sytuacji poniosą karę. Pamiętajcie, że w tej firmie pracuje 70 osób, wiele z nich pracuje już bardzo, bardzo długo, 20, 30, nawet 40 lat. Są ludzie, którzy przepracowali całe życie w Radiu Szczecin i teraz się boją o swoje zdrowie i życie - dodawał Czetowicz.

Czetowicz przekazał "Presserwisowi", że decyzję podjął "z przyczyn osobistych", a obecnie "musi skoncentrować się na sobie".

"Grają na czas, na przeczekanie. Nie chcę czekać z nimi"

Spór w piątek umieścił w tej sprawie oświadczenie. "Od kilku dni patrzę z osłupieniem na to, co się dzieje, jak ludzkie nieszczęście zamieniło się w polityczny oręż" - napisał, potwierdzając swoje odejście z radia.

"Nie mam wątpliwości, czemu służyło wyciągnięcie tej sprawy na światło dzienne po tak wielu miesiącach. Przekroczono granicę, za którą wydarzyła się niewyobrażalna tragedia, ale zamiast refleksji kierownictwa Radia Szczecin i zdecydowanych działań, w myśl partyjnych interesów osoby decyzyjne unikają wzięcia odpowiedzialności, uciekają w polityczną retoryką i grają na czas, na przeczekanie. Nie chcę czekać z nimi" - dodał.

Przyznał przy tym, że odejście z rozgłośni nie było dla niego łatwą decyzją. "Przez te wszystkie lata współpracowałem w Radiu Szczecin z wieloma wspaniałymi ludźmi – bardzo Wam dziękuję za wsparcie i za okazaną sympatię. Największe podziękowania kieruję jednak do Słuchaczy" - zaznaczył.

"Nie wszyscy w Radiu Szczecin zgadzają się z uwikłaniem mediów publicznych w walkę polityczną"

Dzień wcześniej, w czwartek, oświadczenie wydało część dziennikarzy pracowników Radia Szczecin, pod którym podpisało się 37 osób. "My, pracownicy i dziennikarze Radia Szczecin z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o samobójczej śmierci 15-letniego Mikołaja, syna Pani Poseł Magdaleny Filiks. Składamy Jej wyrazy głębokiego współczucia. Mamy nadzieję, że organy ścigania ustalą okoliczności tego tragicznego zdarzenia, a osoby, które mogły przyczynić się do przerwania życia młodego chłopca poniosą surowe konsekwencje" - czytamy we wstępie oświadczenia.

Grupa dziennikarzy i pracowników Radia Szczecin napisała, że chce "wyrazić sprzeciw wobec odpowiedzialności zbiorowej, mowy nienawiści oraz kryzysu, jaki przechodzi nasze ukochane radio, radio, które tworzymy od kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat".

"Zachowaliśmy ciszę do pogrzebu, jednocześnie czekając na stosowną reakcję władz Radia Szczecin. Nie zapadły jednak wciąż żadne personalne decyzje, chcemy więc głośno powiedzieć, że NIE WSZYSCY w Radiu Szczecin zgadzają się z uwikłaniem mediów publicznych w walkę polityczną" (pisownia oryginalna - red.) - oświadczyli dziennikarze i pracownicy radia.

"Reprezentujemy grupę ludzi, która chce oficjalnie powiedzieć NIE, działaniom dalekim od etyki zawodowej" - podkreślili.

Jak napisali w oświadczeniu, "misją publicznego radia regionalnego jest działalność na rzecz społeczności lokalnej". "Obecnie nasza codzienna praca, służąca informacji, publicystyce i rozrywce jest sparaliżowana, a my staliśmy się obiektem niebezpiecznej dla zdrowia i życia nagonki" - dodali.

"Nie braliśmy i nie chcemy brać udziału w politycznej grze. Nie bierzemy udziału w tworzeniu politycznych informacji, nikt również nie pyta nas o opinię w ich sprawie. To nie my decydujemy o ich publikacji. Chcemy by radio znowu było naszym drugim domem, domem, do którego każdego dnia z dumą, a nie trwogą, będziemy mogli zapraszać słuchaczy" - czytamy.

"Zaszczuci we własnej firmie domagamy się, aby podjęto konkretne decyzje, które pomogłyby uzdrowić tę sytuację" - podsumowała grupa dziennikarzy i pracowników Radia Szczecin.

Oświadczenie zostało przekazane radzie nadzorczej Radia Szczecin, prezesowi zarządu radia, jego radzie programowej, a także Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

ZOBACZ OŚWIADCZENIE GRUPY DZIENNIKARZY I PRACOWNIKÓW RADIA SZCZECIN

Nie żyje syn posłanki Magdaleny Filiks

Syn posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdaleny Filiks zmarł 17 lutego. Chłopiec miał 15 lat. Nie da się jednoznacznie wyrokować co do przyczyn odebrania sobie życia, śledztwo w sprawie śmierci 15-latka prowadzi szczecińska prokuratura. Według szefa państwowej komisji do spraw pedofili Błażeja Kmieciaka, rządowe media na przełomie roku doprowadziły do identyfikacji syna posłanki jako ofiary skazanego pedofila.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112. GDZIE SZUKAĆ POMOCY W TRUDNYCH EMOCJONALNIE SYTUACJACH >>>

24 stycznia 2023 roku, trzy tygodnie przed śmiercią Mikołaja Filiksa, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski wszczął postępowania w sprawie ukarania Radia Szczecin oraz TVP Info w związku z "emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy".

Nastolatek był ofiarą pedofila Krzysztofa F., który został zatrzymany we wrześniu 2020 roku pod zarzutem molestowania 13-letniego wtedy chłopca i podawania mu oraz 16-letniej dziewczynie substancji odurzających. Wyrok zapadł w grudniu 2021 roku, F. został prawomocnie skazany i trafił do więzienia. Sprawa nie jest więc nowa, media wcześniej o niej nie informowały, bo proces odbywał się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci. F. pracował jako pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza do spraw uzależnień. Geblewicz jest członkiem PO.

CZYTAJ: Kalendarium systemowego zła. Od publikacji mediów rządowych do śmierci dziecka

Rządowe media ujawniły informacje o ofierze pedofila

29 grudnia 2022 roku rano Radio Szczecin i TVP Info - oba media rządowe - poinformowały o sprawie Krzysztofa F. W obu publikacjach opisano sylwetkę skazanego Krzysztofa F., przytoczono słowa sędziego Tomasza Szaja, rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Szczecinie, i napisano, że ofiary to "dzieci znanej parlamentarzystki". Tomasz Duklanowski, redaktor naczelny Radia Szczecin, autor artykułu dotyczącego Krzysztofa F., napisał na Twitterze, promując swój artykuł: "Skazany pedofil Krzysztof F. to pełnomocnik marszałka Geblewicza z PO, mąż zaufania Trzaskowskiego, aktywista LGBT, psychoterapeuta. Kandydował z listy PO pod hasłem 'Dobro powraca'. Jego ofiara to 13-latek, syn znanej polityk".

CZYTAJ TAKŻE: Rządowe media ujawniły informacje o ofierze pedofila. Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie zabrał głos

Od czasu pogrzebu tragicznie zmarłego syna Magdaleny Filiks telewizja rządowa próbuje zrzucić odpowiedzialność za ujawnienie, że był on ofiarą pedofila, na posła PO Piotra Borysa. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Rządowe media ujawniły informacje o ofierze pedofila. TVP próbuje zrzucać odpowiedzialność na posła PO

W środę wieczorem głos zabrała Magdalena Filiks, zwracając się we wpisie na Twitterze do posła Platformy Obywatelskiej. "Poseł Piotr Borys dzień po publikacji przez rządowe media danych mojego syna zadzwonił do nas z propozycją pomocy i zorganizował Mikołajowi dwugodzinną, zdalną sesję z panią psycholog. Piotrze, bardzo Ci dziękuję za twoją empatię i wrażliwość i za pomoc jakiej nam udzieliłeś" - napisała.

Poseł Piotr Borys we wpisie na Twitterze we wtorek po południu napisał, zwracając się do mediów rządowych: "Nie uda wam się sfałszować rzeczywistości" ."Przyczyniliście się do śmierci dziecka. Tomasz Duklanowski 29 grudnia ujawnił dane dzieci w TVP Info i Radiu Szczecin, co komentowałem 30 grudnia. Wasze kłamstwa przekroczyły wszystkie skale. Spotkamy się w sądzie" - zapowiedział.

W portalu Konkret24 dokładnie wyjaśniliśmy, w jaki sposób rządowe media pisały i mówiły o tej tragedii.

CZYTAJ: Kalendarium czystego zła. Od publikacji mediów rządowych do śmierci dziecka

Telewizja rządowa atakuje PO w sprawie śmierci syna Magdaleny Filiks. Materiał "Faktów" TVN
Telewizja rządowa atakuje PO w sprawie śmierci syna Magdaleny Filiks. Materiał "Faktów" TVNKatarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Autorka/Autor:js, akw / prpb

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Według relacji Tomasza Sikory z urzędu miejskiego Wrocławia, woda na Bystrzycy już powoli opada. W Trestnie poziom Odry wynosi około 600 centymetrów. Jak powiedział dyżurny na stanowisku kierowania komendanta wojewódzkiego PSP we Wrocławiu, wały cały czas są uszczelniane. - Cały czas na bieżąco uszczelniamy, ale nie przeciekają. Pilnujemy tego - podkreślał dyżurny.

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" we Wrocławiu

Umacniają wały, przerzucają worki. "Pełne zaangażowanie" we Wrocławiu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

- Dochodzą do mnie sygnały, że w niektórych urzędach te procedury znowu stają się barierą dla ludzi. Niektórzy urzędnicy wymagają danych, które nie są potrzebne - powiedział Donald Tusk na zakończenie posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier zwrócił się do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor". Podkreślił, że na szczegółową weryfikację przyjdzie jeszcze czas.

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Tusk do urzędników z "uwagą, która może niektórym zepsuć humor"

Źródło:
tvn24.pl

- Zapowiada się pracowita noc dla naszego lotnictwa - mówił w środę w "Kropce nad i" szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Wiesław Kukuła. Dodał, że od poniedziałku rusza akcja "Feniks" - "największa operacja w historii Polski", w ramach której wojsko zaangażuje się w odbudowę terenów dotkniętych powodzią.

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Wielka akcja polskiego wojska. "Pięć linii wysiłku"

Źródło:
TVN24

- W ciągu 48 godzin w większości miejsc powinno być po kulminacji - ocenił podczas środowych obrad powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk. - Pytanie jednak, czy wały wytrzymają. Najważniejsze jest, by dbać o wały - stwierdził szef rządu.

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Tusk: to jest teraz najważniejsze

Źródło:
PAP

Zmarł Felicjan Andrzejczak, były wokalista Budki Suflera - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Zeliszewski, perkusista zespołu. Andrzejczak śpiewał przeboje takie jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" czy "Noc komety". Miał 76 lat.

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Nie żyje Felicjan Andrzejczak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przetrwaliśmy. Były chwile trudne, były chwile grozy, ale na szczęście niewiele złego się stało - mówiła w "Tak jest" prezydentka Świdnicy (województwo dolnośląskie) Beata Moskal-Słaniewska. Jak opowiadała, podczas przygotowań zabrakło regularnej dostawy worków. - Wszystkie procedury trzeba zweryfikować, bo taka sytuacja może się powtórzyć - oceniła gościni TVN24.

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

"Czekanie trwało kilka godzin. Mieszkańcy się niecierpliwili, my także"

Źródło:
TVN24

Zapora zbudowana na drodze z Nowogrodu Bobrzańskiego do Krzystkowic w woj. lubuskim zdała egzamin - przekazał wieczorem mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej. Jak mówił strażak, sytuacja w Nowogrodzie Bobrzańskim się ustabilizowała. Sytuacja poprawiła się także na Odrze w Cigacicach koło Zielonej Góry i w regionie lubuskim. - Na obecną chwilę nie ma zagrożenia ze strony rzeki Odra - ocenił strażak.

"Zapora zdała egzamin"

"Zapora zdała egzamin"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Fala wezbraniowa na Odrze zmierza w kierunku Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Źródło:
tvn24.pl

- To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Służbami nikt nie zarządza - mówiła na antenie TVN24 mieszkanka Stronia Śląskiego. Zareagował premier Donald Tusk i poinformował o przejęciu zarządzania kryzysowego od burmistrzów Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. - Robiliśmy, co mogliśmy, żeby dramat małych miejscowości był słyszalny. Jeśli poskutkowało, to znaczy, że te apele były skuteczne - powiedział w rozmowie w "Faktach po Faktach" Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju.

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego: ułatwi nam to podniesienie się z kolan

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

"Jaka ewakuacja? Ja nic nie wiem. Przydałaby się szczekaczka, żeby ktoś mówił, co robić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prawo i Sprawiedliwość kolejny dzień krytykuje rząd za sytuację powodzian. We wtorek poseł Mariusz Błaszczak przekonywał, że brak zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej to wina Niemców i "uleganie religii klimatycznej". Z kolei Anna Zalewska w 2019 roku, jako przedstawicielka koalicji rządzącej, zapewniała, że nie powstanie więcej zbiorników retencyjnych. Teraz oskarża o ich brak Komisję Europejską.

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Anna Zalewska w 2019 roku zgadzała się z tym, żeby nie budować więcej zbiorników, dziś oskarża Brukselę

Źródło:
Fakty TVN

W niedzielę Andrzej Duda ma spotkać się w miejscowości zwanej Amerykańską Częstochową z Donaldem Trumpem. Spotkanie polskiego prezydenta z kandydatem na prezydenta USA w szczycie kampanii może być odczytane jako wsparcie.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Wizyta odbędzie się w ważnym miejscu dla Polonii

Źródło:
Fakty TVN

Kiedyś dała tysiącom kobiet szanse na usamodzielnienie się, teraz składa wniosek o bankructwo. Tupperware, działająca od 78 lat amerykańska marka plastikowych pojemników na żywność, która przynosi straty, złożyła wniosek o upadłość i poszukuje nowych właścicieli, próbując przyciągnąć młodszych klientów.

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Legendarna marka w tarapatach. Kiedyś pomogła usamodzielnić się kobietom, teraz bankrutuje

Źródło:
BBC

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Hubert Różyk złożył w środę rano rezygnację z funkcji rzecznika prasowego Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W ostatnim czasie pojawiły się kontrowersje związane z zapowiedziami programów pomocowych resortu klimatu, w którym zatrudniony był Różyk.

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Dymisja w ministerstwie po kontrowersyjnej wypowiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Beata Kempa, była europosłanka PiS, ma nowe stanowisko. Będzie doradzać prezydentowi. "Czas trudny, w moim regionie kataklizm powodzi i ogrom cierpienia. Pierwsze sprawy związane z kierunkami działań zostały omówione" - napisała.

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Beata Kempa ma nowe stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pacjentów można ewakuować, ale komory hiperbarycznej, tomografu czy rezonansu nie da się przenieść na wyższe piętro. Szpital w Nysie został zniszczony przez wielką wodę, ale Fundacja TVN pomoże go odbudować. Można pomóc, robiąc przelew bankowy, wysyłając SMS lub blika, albo oglądając specjalny blok reklamowy już w piątek po "Faktach". 

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Fundacja TVN pomoże odbudować szpital w Nysie. Wesprzeć tę akcję mogą też widzowie

Źródło:
Fakty TVN

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Nowy podwariant wirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC rozprzestrzenia się na świecie i za kilka tygodni może być dominujący - ostrzega BBC News. Stwierdzono go już między innymi w Norwegii, Ukrainie i Niemczech, w Polsce eksperci na razie nie potwierdzają wykrycia podwariantu. - Pojawienie się XEC być może da się odczuć jeszcze tej zimy - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl wirusolog prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Rozprzestrzenia się nowy podwariant koronawirusa. "Być może da się to odczuć jeszcze tej zimy"

Źródło:
PAP, The Independent, tvn24.pl

W ostatnią sobotę policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżował Jarosław Kaczyński. Kierowca samochodu został dodatkowo ukarany mandatem. Powodem interwencji były zbyt ciemne szyby auta. Co przepisy mówią o takich modyfikacjach?  

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Modyfikacja, która unieruchomiła samochód wożący Jarosława Kaczyńskiego. Kiedy jest niedozwolona?

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 14 osób zginęło, a ponad 450 jest rannych w wyniku kolejnych eksplozji w Libanie - podał w środę Reuters. Podobnie jak dzień wcześniej, doszło do wybuchów urządzeń elektronicznych.

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Krótkofalówki, smartfony i panele. Seria eksplozji

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Salon sukien ślubnych z Kłodzka został kompletnie zniszczony. Anna Gdowik prowadziła go w tym miejscu od ośmiu lat. Udało się uratować tylko kilka sukien i maszyny do szycia. - Nie mogę patrzeć na to, co tam się stało - mówi właścicielka. Ale nie przestaje pracować.

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

"Była kryzysowa narzeczona, są powodziowe panny młode"

Źródło:
tvn24.pl