W ostatni weekend wakacji na polskich drogach wydarzyło się 397 wypadków. Zginęło w nich 41 osób, a 549 zostało rannych. Na drogach nie zabrakło też setek pijanych kierowców.
Policja wskazuje, że statystki są podobne do tych sprzed roku. - Wtedy odnotowaliśmy nieco mniej wypadków i osób rannych, teraz mniej było ofiar - powiedział PAP Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
I podkreślił, że funkcjonariusze zatrzymali też mniej niż rok temu pijanych kierowców. - Liczba ta nadal jest jednak ogromna. Mimo naszych apeli na drogę wyjechało aż 1502 nietrzeźwych kierowców - zaznaczył Hajdas.
Znów winna brawura
Do największej liczby wypadków doszło w piątek - było ich 178. Zostało w nich rannych aż 246 osób, a zginęło 11. Pod względem ofiar najtragiczniejsza była niedziela - w 103 wypadkach zginęło 16 osób.
- Najczęstszą przyczyną tych tragedii były brawura kierowców, nieprzestrzeganie przepisów drogowych i brak umiejętności - wyliczył Hajdas. Wyjaśnił, że chodzi o nadmierną prędkość, wymuszanie pierwszeństwa i m.in. tzw. wyprzedzanie "na trzeciego".
- Powroty rozłożyły się na sobotę i niedzielę. Większe utrudnienia w ruchu były jedynie w miejscach, gdzie remontowane lub budowane są drogi - dodał.
Niechlubne rekordy
Z danych policji wynika, że w weekendowych wypadkach zginęło 12 kierowców, 14 pasażerów. Prawie 1/3 ofiar stanowili piesi - 13, zginął też jeden motocyklista i jeden motorowerzysta.
Od piątku trwała policyjna akcja "Bezpieczny weekend". Więcej funkcjonariuszy było m.in. na trasach dojazdowych do miast, wyjazdowych z miejscowości turystycznych i na drogach krajowych. Sprawdzali prędkość z jaką jadą kierowcy, ich trzeźwość, stan techniczny aut i m.in. sposób przewożenia dzieci. W kontrolach brali udział także policjanci w nieoznakowanych radiowozach. Wykorzystywali w tym celu m.in. wideorejestratory.
W ostatni weekend wakacji co roku padają niechlubne rekordy. W ubiegłym roku między 28 a 30 sierpnia, w 378 wypadkach zginęły 43 osoby, a 524 zostało rannych. W 2008 roku, ostatni weekend wakacji zakończył się tragicznie dla 48 osób.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP