- To jest prywatna opinia Komisji Weneckiej jako ciała doradczego - w taki sposób stanowisko Komisji Weneckiej dotyczące ustawy dyscyplinującej sędziów skomentował Jan Kanthak z Solidarnej Polski. - Nikt z nas nie miał przecież wątpliwości, że ta opinia nie będzie opinią pozytywną - dodał wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. - PiS by chciał, żeby wszyscy, którzy nie zgadzają się z jego polityką, mieli tylko prywatne opinie - powiedział Krzysztof Śmiszek z klubu Lewicy.
- Zdaniem KW przepisy mogą być postrzegane jako podważanie niezależności sądownictwa
- Według KW wpływ Ministra Sprawiedliwości na postępowania dyscyplinarne jest większy
- Zdaniem Komisji ustawa powoduje, że sędziowie mogą być narażeni na postępowanie dyscyplinarne, jeśli będą stosować wyroki TSUE
- Komisja postuluje powrót do wyboru członków KRS przez sędziów, a nie parlament - Komisja postuluje zmianę składu i struktury "superizb" w Sądzie Najwyższym
- Komisja postuluje powrót do poprzedniego systemu wyboru Pierwszego Prezesa SN
Grodzki: mam nadzieję, że opinia Komisji Weneckiej pozwoli nam obiektywnie podjąć finalne decyzje
Do opinii Komisji Weneckiej odniósł się marszałek Senatu Tomasz Grodzki. - Dziękujemy komisji za to, że tak poważnie podeszła do tego ważnego dla naszego kraju zagadnienia - powiedział. - Najważniejsze jest dla mnie, żeby zapoznali się z tym w pierwszej kolejności państwo senatorowie, bo (...) wznawiamy obrady na temat ustaw sądowych, zwanych przez niektórych kagańcowymi - mówił.
- Mam nadzieję, że do tego czasu panie i panowie senatorowie będą mogli się zapoznać z raportem Komisji Weneckiej. To oznacza, że dyskusja będzie jeszcze bogatsza, jeszcze ciekawsza i pozwoli nam obiektywnie podjąć finalne decyzje - dodał marszałek Senatu.
Budka: najwybitniejsi prawnicy z całego świata przyłączają się do głosu polskich ekspertów
Opinię Komisji Weneckiej skomentował też przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka. - Ta opinia obrazuje to, co Koalicja Obywatelska mówiła od samego początku. W Polsce nie było i nie ma żadnej reformy wymiaru sprawiedliwości, od kiedy PiS doszedł do władzy, a ustawa kagańcowa nie rozwiązuje żadnego istotnego problemu w wymiarze sprawiedliwości, stanowi jedynie dalszy ciąg walki z niezależnym sądownictwem, próbę upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości i podporządkowaniu go ministrowi sprawiedliwości, prokuratorowi generalnemu i politykowi w jednej osobie - mówił Budka.
- Najwybitniejsi prawnicy z całego świata przyłączają się do głosu polskich ekspertów, polskich sędziów, polskich profesorów prawa, którzy wyraźnie wskazują, że (...) tak zwana ustawa kagańcowa ma na celu zamknięcie ust wszystkim tym, którzy pokazują, że niekonstytucyjne i niezgodne z prawem unijnym zmiany mogą nieść za sobą w konsekwencji wyrzucenie Polski z Unii Europejskiej - powiedział poseł.
Zdaniem Budki Komisja Wenecka wskazuje, że przyjęcie noweli uzależni wymiar sprawiedliwości od woli polityków, a w Sądzie Najwyższym "kilku sędziów wrzuconych tam przez polityków" będzie mogło wskazać swojego prezesa Sądu Najwyższego. - Należy przyłączyć się do konkluzji zawartej w tej opinii i zaapelować o odrzucenie tej szkodliwej, niezgodnej z konstytucją i niezgodnej z prawem europejskim, ustawy - podkreślił Budka.
- Wierzę, że zrobi to Senat RP, ale że później rząd nie będzie chciał iść na zwarcie z Unią Europejską i również poprze wniosek o odrzucenie tej szkodliwej ustawy - dodał.
Kanthak: to jest prywatna opinia Komisji Weneckiej
Jan Kanthak z Solidarnej Polski ocenił, że "to jest prywatna opinia Komisji Weneckiej jako ciała doradczego". - To jest sposób interpretowania tych przepisów (ustawy dyscyplinującej sędziów - red.) , który jest zgodny z interpretacją posłów opozycji - komentował.
"PiS by chciał, żeby wszyscy, którzy nie zgadzają się z jego polityką, mieli tylko prywatne opinie"
Do słów Kanthaka o tym, że to "prywatna opinia" Komisji Weneckiej odniósł się z kolei Krzysztof Śmiszek z klubu Lewicy. - PiS by chciał, żeby wszyscy, którzy nie zgadzają się z jego polityką, mieli tylko prywatne opinie - stwierdził.
Jak wskazywał, "Komisja Wenecka to oficjalny organ Rady Europy". - Ten raport jest miażdżący. W swojej opinii przedstawiciele Komisji Weneckiej mówią bardzo jednoznacznie: władza ustawodawcza i władza wykonawcza zyskuje nadmierny wpływ na władzę sądowniczą - ocenił Śmiszek.
"Nikt z nas nie miał przecież wątpliwości, że ta opinia nie będzie opinią pozytywną"
- W czasie wizyty przedstawicieli Komisji Weneckiej nikt z nas nie miał przecież wątpliwości, że ta opinia nie będzie opinią pozytywną - w taki sposób stanowisko organu doradczego Rady Europy skomentował wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik z Solidarnej Polski. - Bardzo ubolewam, że w taki sposób Komisja Wenecka w ogóle się tu pojawiła - powiedział. Jak dodał, przy tej wizycie naruszono prawo - zarówno statut Komisji Weneckiej, jak i polskie przepisy.
Senatorowie PiS o opinii Komisji Weneckiej: to opinia kagańcowa
Na konferencji prasowej senatorowie PiS ocenili, że czwartkowa opinia Komisji Weneckiej jest zdumiewająca. - Mogę powiedzieć, ryzykując, że nawet oburzająca, ponieważ wzywa się nas w tej opinii, delikatnie mówiąc, rekomenduje się, żebyśmy rezygnowali ze wszystkich reform, które do tej pory przeprowadziliśmy - powiedział senator PiS Michał Seweryński.
Senator Marek Pęk, nawiązując do określenia nowelizacji ustaw sądowych używanego przez niektórych z jej przeciwników, ocenił, że opinia Komisji Weneckiej to "opinia kagańcowa". - To jest opinia, która ubezwłasnowolnia suwerenny parlament polski w przeprowadzaniu reformy, której materia jest przeznaczona właśnie do realizacji przez parlamenty narodowe - podkreślił senator.
Jego zdaniem zakwestionowanie przez Komisję wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym sposób obsadzania KRS jest zgodny z konstytucją, jest skandaliczne. - Skandaliczny jest również kategoryczny ton tej opinii, która wręcz rekomenduje nam konkretne kroki. To nie jest opinia, to jest tak naprawdę polecenie - powiedział.
Z przykrością, jak mówił Pęk, senatorowie PiS stwierdzili, że ich rozmowa z przedstawicielami KW nie miała sensu i w żaden sposób w opinii nie są odzwierciedlone ich tłumaczenia na temat celu noweli, jej przepisów i podstaw prawnych . - Mamy takie głębokie wrażenie, że ta opinia była napisana, zanim jeszcze przedstawiciele Komisji Weneckiej przyjechali tutaj z nami rozmawiać - podkreślił senator.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24