- Siła jest w jedności, w Lewicy i Demokratach, wygramy wybory w Polsce - mówił Wojciech Olejniczak na łódzkiej konwencji LiD. Najpierw lider SLD chce wygrać... wyścig rowerowy po ul. Piotrkowskiej z kandydatem PO.
Jak powiedział Olejniczak, głównym zadaniem lewicy jest obecnie zagwarantowanie praw pracowniczych: - Tego nie robiliśmy w przeszłości, za co przepraszamy. Olejniczak podkreślił, że dwa lata temu lewica szła do wyborów podzielona: - Straciliśmy bardzo wiele, straciła Polska. Należy wyciągać wnioski z przeszłości, ale też myśleć o przyszłości. Jestem przekonany, że w przyszłości LiD może na was liczyć, na łodzian i mieszkańców wielu innych miast w Polsce - zapowiedział.
Szef Sojuszu dodał również, że w czasie rządów Kaczyńskich straciła "bardzo dużo polska szkoła i polska wieś, ci którzy pozostali w Polsce i ci którzy musieli wyjechać". - Stworzymy wam takie warunki, byście mogli wrócić. Musimy przywrócić nadzieję tym, którzy są za granicą. - zapowiedział Olejniczak.
Polityk lewicy powtórzył apel koalicji LiD do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o jak najszybsze podpisanie nowelizacji ustawy o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przywracającej coroczną waloryzację świadczeń.
Olejniczak, który kandyduje z Łodzi, wezwał swoją kontrkandydatkę z PiS minister pracy i polityki społecznej Joannę Kluzik-Rostkowską do merytorycznej debaty o Łodzi. Podobny apel skierował do Mirosława Drzewieckiego z PO, któremu zaproponował m.in. wyścig na rowerach po łódzkiej ul. Piotrkowskiej.
mtom, kaw
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24