Politycy PO "na wyścigi" odrzucają możliwość "szerokiego paktu" z PiS, do którego namawia Lech Kaczyński. Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowskki i szef gabinetu premiera Sławomir Nowak na pomyśle nie zostawiają suchej nitki. A prezydent "oczekuje" - na to aż przemówi sam Donald Tusk.
- Skoro prezydent mówi o tym (potrzebie zawarcia "szerokiego paktu politycznego" między PO i PiS w dobie kryzysu gospodarczego - red.) w publicznym wywiadzie to znaczy, że oczekuje takiej samej postawy z drugiej strony - wyjaśniał w radiowej "Trójce" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło.
W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Lech Kaczyński radzi premierowi "zrekonstruowanie rządu" i rozpoczęcie rozmów z PiS na temat plany politycznego, który miałby doprowadzić "do porozumienia obejmującego także zmiany w konstytucji".
Pomysły przez polityków PO gorąco przyjęty jednak nie został, choć Stefan Niesiołowski komentował go z wypiekami na twarzy: - Prezydent nie wie, co mówi - pieklił się wicemarszałek w "Kawie na ławę". Podobne zdanie w kwestii "paktów z PiS" ma szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak, który słowa prezydenta podsumowuje jednym słowem: propaganda.
Konstytucja do poprawki?
Ale tego zawzięcia polityków Platformy Szczygło kompletnie nie rozumie. Były szef MON podkreślał, że sytuacja kryzysu powinna zmusić parlamentarzystów do szukania kompromisów pomimo dużych różnic politycznych. - Skoro wszyscy uważamy, że jest źle, to trzeba usiąść i porozmawiać. Jeśli oczywiście druga strona przemyśli słowa Sławomira Nowaka. Polacy muszą mieć przekonanie, że ludzie, którzy rządzą, martwią się ich losem, a nie swoimi różnicami w podejściu do różnych spraw - przekonywał szef prezydenckiego BBN.
Zdaniem Szczygły, szerokie porozumienie jest potrzebne choćby po to, by w końcu jasno określić, jaki system panuje w Polsce: prezydencki, czy parlamentarno-gabinetowy. - W naszej konstytucji brakuje wyraźnego wskazania - twierdzi były minister. I zaznacza, że szczegóły tego, czego dotyczyć miałby pakt to dopiero "kwestia do rozmów". O ile oczywiście druga strona przejawi taką chęć.
Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: fotorzepa