"Niezwykle skromny dowódca"

Gen. Bronisław Kwiatkowski, Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych został pochowany na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. - Ty, jak nikt z nas rozumiałeś, czym jest odpowiedzialność dowódcy za swoich żołnierzy - tymi słowami żegnał go szef BBN Stanisław Koziej. Wcześniej podczas mszy żałobnej żegnali go m.in. wysocy rangą wojskowi, żołnierze Dowództwa Operacyjnego oraz delegacje jednostek wojskowych.

Bronisławie, zajmowałeś jedno z najważniejszych stanowisk w armii. Przez ostatnie lata byłeś Dowódcą Operacyjnym Sił Zbrojnych. Odpowiadałeś za pokojowe i bojowe operacje Wojska Polskiego. Odpowiadałeś za bezpieczeństwo żołnierzy służących w polskich kontyngentach wojskowych. To było niezwykle ważne i odpowiedzialne zadanie, ale ty, generale Bronisławie, nadawałeś się do tego najlepiej. Udowodniłeś to całą swoją żołnierską służbą Stanisław Koziej

- Bronisławie, zajmowałeś jedno z najważniejszych stanowisk w armii. Przez ostatnie lata byłeś Dowódcą Operacyjnym Sił Zbrojnych. Odpowiadałeś za pokojowe i bojowe operacje Wojska Polskiego. Odpowiadałeś za bezpieczeństwo żołnierzy służących w polskich kontyngentach wojskowych. To było niezwykle ważne i odpowiedzialne zadanie, ale ty, generale Bronisławie, nadawałeś się do tego najlepiej. Udowodniłeś to całą swoją żołnierską służbą - powiedział Koziej.

Rozumiał jak nikt inny

Szef BBN przypomniał zawodową drogę gen. Kwiatkowskiego i to, że w 2004 r. w Iraku zginął jego siostrzeniec.

- Ty, jak nikt z nas rozumiałeś, czym jest odpowiedzialność dowódcy za swoich żołnierzy. Byłeś jednocześnie niezwykle skromnym człowiekiem. A skromność, połączona z gotowością poświęceń dla innych i odwagą, były docenianie przez wszystkich: przełożonych, kolegów, podwładnych" - podkreślił Koziej.

Dodał, że gen. Kwiatkowski był pierwszym wyróżnionym Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego, czyli współczesnym odpowiednikiem Virtuti Militari.

W drodze na Cmentarz Salwatorski - miejsce pochówku gen. Bronisława Kwiatkowskiego - kondukt żałobny zatrzymał się przy Krzyżu Katyńskim, u podnóża Wawelu. Żona zmarłego generała Krystyna wraz z córkami złożyły tam kwiaty.

Msza w intencji generała

Wcześniej od godz. 12 w Bazylice Mariackiej trwała msza żałobna, której przewodniczył przewodniczył kardynał Franciszek Macharski.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się odczytaniem postanowienia o pośmiertnym awansowaniu gen. broni Bronisława Kwiatkowskiego na stopień generała i przyznaniu mu Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski. Podczas homilii gen. Kwiatkowskiego mówił ks. płk Stanisław Gulak: - Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych straciło swojego przełożonego najwyższego formatu.

- W opinii przełożonych i kolegów, świetny profesjonalista i człowiek. Człowiek ambitny, pracowity i koleżeński; dla najbliższych był i pozostanie umiłowanym synem, wspaniałym mężem i kochanym tatusiem - wspominał.

Wojskowe pożegnanie

Generała żegnała najbliższa rodzina i przyjaciele oraz wysocy rangą wojskowi, m.in. szef BBN Stanisław Koziej i p.o. szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Stachowiak. Do Krakowa przyjechały także delegacje jednostek wojskowych, żołnierze i pracownicy Dowództwa Operacyjnego.

Doświadczony dowódca

Gen. Kwiatkowski był oficerem wojsk pancernych i powietrzno-desantowych. W Siłach Zbrojnych służył od 1969 roku. Dowodził polskimi żołnierzami w Syrii, na Bałkanach, w Bośni i Hercegowinie, w Kosowie. Trzykrotnie służył w Iraku.

3 maja 2007 prezydent Lech Kaczyński awansował gen. dyw. Bronisława Kwiatkowskiego na stopień wojskowy generała broni. W związku z reorganizacją, w dniu 15 sierpnia 2007 objął stanowisko dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych. 5 maja miał przejść na emeryturę.

ONI ZGINĘLI

Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: