Kilka lat temu u Natalii stwierdzono otyłość trzeciego stopnia. Problem ten znacznie i niekorzystnie wpływał na jej zdrowie. Pierwszą operację bariatryczną przeszła w 2018 roku - efekt był, ale nietrwały, bo kilogramy wróciły. I wtedy znowu pomogli chirurdzy. 16-latka jest już po zabiegu. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Codziennie próbuje zrobić 10 tysięcy kroków. Marzy o tym, żeby już wrócić na siłownię, ale na razie 16-letnia Natalia musi dojść do siebie. - Natalka ze swoją otyłością boryka się od trzeciego roku życia i bardzo dużo diet przeszła różnych, bardzo różnych i one nie dawały skutku - mówi Aneta Sośnicka, mama dziewczyny.
Miesiąc temu lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przeprowadzili u Natalii drugą w ciągu kilku lat operację bariatryczną - to chirurgiczne leczenie otyłości, polegające między innymi na przeprowadzeniu zabiegu na żołądku.
Dziewczynka chorowała na nadciśnienie tętnicze, miała cukrzycę
U Natalii kilka lat temu stwierdzono otyłość trzeciego stopnia - ważyła 135 kilogramów, a to odbijało się poważnie na jej zdrowiu. - Dziewczynka chorowała na nadciśnienie tętnicze, miała cukrzycę i zażywała na te choroby przewlekłe leki - wyjaśnia doktor Dominika Krakowczyk z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka.
W 2018 roku przeszła operację tak zwanej rękawowej resekcji żołądka - oznacza to zmniejszenie jego pojemności o prawie 80 proc. - Przy pierwszej operacji miała 13 lat. Była jedną z młodszych naszych pacjentek - mówi kierownik chirurgii dziecięcej Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach profesor Tomasz Koszutski.
Na szczęście do tabletek na nadciśnienie i cukrzycę już nie wróciła, ale waga - częściowo przez pandemię - wróciła do poziomu sprzed operacji. - Bardzo dużo siedziałam w domu, nie wychodziłam nigdzie praktycznie, zaczęłam pić dużo energetyków. To samo już dało mi dodatkowych kilogramów - przyznaje Natalia.
Lekarze zgodzili się drugi raz podejść do tematu. Przeprowadzono operację, którą u dorosłych często traktuje się jako metodę drugiego rzutu, gdy pierwsza zawiedzie. - Gastric bypass to znaczy ominięcie żołądka, czy częściowe ominięcie żołądka. Pokarm przechodzi szybszą drogą i nie zalega w żołądku, co powoduje, że to wchłanianie nie jest tak duże - tłumaczy profesor Koszutski.
Chirurdzy przeprowadzili operację bariatryczną
Natalia była pierwszą pacjentką pediatryczną, która została w ten sposób zoperowana w Polsce. - Operacja gastric bypass wiąże się też z zaburzeniami wchłaniania - wyjaśnia doktor Krakowczyk. - Dążymy do tego, żeby dzieci po operacjach nabyły nowych nawyków żywieniowych, natomiast musimy pilnować też, żeby nie miały niedoborów - dodaje.
Operacje bariatryczne u dzieci wykonuje się tylko w dwóch szpitalach w Polsce i tylko wtedy, gdy jest konieczne. W Katowicach do tej pory takich zabiegów wykonano ponad 30. Otyłość trzeciego stopnia dotyczy tych osób, których BMI przekracza 40. Kiedyś zdarzało się to niezwykle rzadko.
- Ten problem bardzo mocno narastał i dalej bardzo się zmienia, to było tak naprawdę kilka procent wśród dzieci z otyłością, a teraz jest to nawet 25 procent wszystkich dzieci z tą chorobą - zwraca uwagę profesor Paweł Matusik z Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Natalia przed drugą operacją zmotywowała się i schudła do 120 kilogramów, po operacji zrzuciła kolejne 10. - To już jest Natalki wewnętrzna motywacja. Ona już pilnuje, co je, pilnuje swoich godzin. Jest starsza i już bardziej wie, na czym to wszystko polega - przyznaje matka nastolatki. Jest pewna, że tym razem się uda.
Źródło: TVN24