- Wynik wyborów pokazuje, że trzeba zbudować lewicę od nowa. Jeśli Leszek Miller odejdzie, to uda się to zrobić również z ludźmi z SLD - powiedział zawieszony w prawach członka SLD Grzegorz Napieralski.
- To, co się wczoraj wydarzyło, i te słupki, które zobaczyliśmy, są o tyle smutne, że Magdalena Ogórek i Janusz Palikot nie przekroczą pięciu procent, gdyby je zsumować - powiedział Grzegorz Napieralski.
Jego zdaniem to pokazuje, że trzeba zbudować lewicę od nowa. - Wynik Pawła Kukiza pokazuje, że jest przestrzeń na nowoczesną, racjonalną partię polityczną. A bardziej nie na partię, ale ruch polityczny - podkreślił Napieralski.
- Uważam, że gdyby pojawili się nowi liderzy i liderki, nowy program, to jest szansa, że będzie miejsce w polskim parlamencie dla takiej siły politycznej - dodał.
"Apelowałem pół roku temu, żeby dokonać zmian"
Jak stwierdził Napieralski, cieszy się on, że koledzy i koleżanki trochę zmądrzeli. - Nawoływałem, prosiłem, apelowałem pół roku temu, żeby dokonać zmian. Że SLD w takiej formule nie ma szans wejść do parlamentu, co się potwierdziło w wyborach prezydenckich. Zostałem za to usunięty z szeregów SLD - przypomniał. Dodał, że dzisiaj jego koledzy z Sojuszu mówią to samo i nikt ich z partii nie wyrzuca.
Podkreślił, że chciałby, żeby młodzi ludzie zbudowali szeroki ruch. - Jeśli Leszek Miller odejdzie - a głęboko w to wierzę - to uda się to zrobić również z ludźmi z SLD - powiedział. Dodał, że "w nowym otwarciu nie ma miejsca dla Leszka Millera".
"Dogłębna analiza wraz z wnioskami"
Słaby wynik Magdaleny Ogórek skomentował Dariusz Joński z SLD. - Jest rozczarowujący. Zaczynają się rozmowy o konsolidacji lewicy - powiedział, dodając, że w najbliższą sobotę odbędzie się zarząd SLD połączony z klubem parlamentarnym. Zostanie zaprezentowana "dogłębna analiza wraz z wnioskami". Zdaniem Jerzego Wenderlicha, sztab kandydatki nie podjął swoich zadań, które każdy sztab powinien podejmować. - Początkowo były sondaże, gdzie kandydatka miała 9 proc. A później z górki na pazurki - dodał. - Ja mogę tylko ubolewać nad tym, że mimo rekomendacji i sugestii sztabu wyborczego kandydatka nie zdecydowała się zwrócić w kierunku wyborców lewicy i SLD - skomentował rzecznik sztabu Ogórek Tomasz Kalita.
Autor: js/\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24