"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, autorskiego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"

Źródło:
TVN24
"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"
"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"TVN24
wideo 2/6
"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"TVN24

Jeżeli mam fartuch na sobie, to jestem w pierwszej kolejności lekarzem weterynarii, a jeżeli nie mam, tak jak teraz, i jestem jeszcze w Warszawie, dzień po gali Nike, to najpierw jestem pisarzem - mówił w TVN24 Radek Rak, który w niedzielę odebrał literacką nagrodę Nike. Na co dzień pracuje w Krakowie jako weterynarz.

Literacka Nagroda Nike trafiła w tym roku do Radka Raka za "Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli". Tytuł powieści nawiązuje do "Słowa o Jakóbie Szeli" Brunona Jasieńskiego. Autor, Radek Rak, jest lekarzem weterynarii i pisarzem, pochodzi z rodziny o chłopskich korzeniach.

Postać Jakuba Szeli fascynowała go od dawna. Jak mówił, doszedł do wniosku, że opowieść o rabacji galicyjskiej jest zdominowana przez głosy jej ofiar - galicyjskich ziemian. Jego książka opowiada o wydarzeniach z 1848 roku z perspektywy zbuntowanych chłopów.

NAGRODA NIKE 2020. NOMINOWANI DO TYTUŁU >>>

Urodzony w 1987 roku Radek Rak za książkę "Puste niebo" nagrodzony został w 2017 roku Złotym Wyróżnieniem w Nagrodzie Literackiej imienia Jerzego Żuławskiego i był nominowany do Nagrody imienia Janusza A. Zajdla. "Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli" była też nominowana między innymi do Nagrody Literackiej "Gdynia", znalazła się także na liście 10 najlepszych książek roku dwumiesięcznika "Książki".

Profesor Paweł Próchniak. Całość laudacji
Profesor Paweł Próchniak. Całość laudacji TVN24

OBEJRZYJ GALĘ NAGRODY NIKE W INTERNECIE >>>

"Spałem kamieniem aż do przed chwilą"

Radek Rak był gościem TVN24 w poniedziałek rano. Opowiadał między innymi o gali, na której otrzymał literacką nagrodę Nike. - Wieczór pełen emocji oczywiście i zawsze jak to po wieczorze pełnym emocji zaraz po powrocie do hotelu położyłem się spać i spałem kamieniem aż do przed chwilą - mówił. - Na pewno było to dla mnie ogromne zaskoczenie - dodał.

Mówił również o łączeniu pisarstwa z pracą weterynarza. - Jeżeli mam fartuch na sobie to jestem w pierwszej kolejności lekarzem weterynarii, a jeżeli nie mam, tak jak teraz, i jestem jeszcze w Warszawie i dzień po gali Nike, to pewnie najpierw pisarz. Pewnie to się zmieni za kilka godzin, jak wrócę do Krakowa - powiedział.

Radek Rak, laureat tegorocznej nagrody NikeTVN24

- To nie jest tak, że jedna sfera dominuje bardziej lub mniej, oczywiście obie są bardzo absorbujące, pochłaniające. I jedno i drugie sprawia mi ogromną przyjemność i satysfakcję - zapewnił Rak.

Przyznał, że już się tak zdarzało, że ludzie przychodzili na wizyty weterynaryjne z jego książkami. - Często były to osoby, które pierwszy raz w życiu widziałem, które przyszły zobaczyć, jak wyglądam. Była taka sytuacja, że badam zwierzątko, przeglądam książeczkę i widzę, że ci ludzie oczekują, że ja powiem coś odkrywczego, mądrego, autorskiego, a ja mówię wtedy, że Mikusia trzeba odrobaczyć - opowiadał. Jak mówił, z takimi sytuacjami zetknął się parokrotnie. - Jest to bardzo oczywiście bardzo miłe i sympatyczne i cieszę się, że ludzie również czytają książki i że z tym przychodzą - dodał gość TVN24.

- Czas na pisanie znajduję wtedy, kiedy muszę. To znaczy cały czas. Tak naprawdę jeżeli się wszystko dobrze zorganizuje, to tego czasu na pisanie wychodzi bardzo dużo. To jest czas wyrywany pomiędzy śniadaniem a wyjściem do pracy, w pociągu, w podróży, wieczorem. Tak naprawdę w każdej wolnej chwili staram się coś pisać, bo mam świadomość tego, że jedna i druga praca jest bardzo wymagająca. Jeżeli nie będę pisał, jeżeli nie narzucę sobie jakiejś żelaznej dyscypliny, to niczego nie napiszę - mówił o swojej pracy pisarz.

"Musiałem trochę dojrzeć jako człowiek"

W rozmowie mówił również o postaci Jakuba Szeli. - To jest postać, która towarzyszyła mi od dzieciństwa. Oczywiście Jakub Szela w stronach, z których pochodzę, ma swoją ludową, białą legendę, w której urasta do takiego archetypu dobrego zbója, obrońcy ludu, takiego trochę Janosika, trochę Robin Hooda. To była tak naprawdę pierwsza narracja o Szeli, z którą się zetknąłem. Oczywiście potem przekonałem się jaka była prawde historyczna. Natomiast ten rozdźwięk, dysonans pomiędzy legendą a rzeczywistością był dla mnie czymś bardzo fascynującym i prawdopodobnie pomysł chodził po głowie wiele, wiele lat zanim w końcu usiadłem i zacząłem pisać tę powieść - opowiadał Rak.

Dodał, że książka powstawała przez dwa lata. - Miałem świadomość, że żeby się zabrać za ten temat, żeby go udźwignąć, to po pierwsze muszę zdobyć ogromną wiedzę na ten temat, żeby móc w ogóle się wypowiadać i nie opowiadać głupot. Po drugie też musiałem trochę dojrzeć jako człowiek, bo pierwszy raz pomysł napisania czegokolwiek o Jakubie Szeli przyszedł mi do głowy wiele, wiele lat temu oczywiście, ale po kilkunastu stronach zarzuciłem, będąc świadomym tego, że po pierwsze, nie wiem nic, a po drugie, jeszcze jako człowiek jestem zbyt młody, żeby móc się za to zabierać. Pewnego dnia przyszedł taki czas, żeby pomyślałem, że jednak udźwignę. No i napisałem - dodał.

"Musiałem trochę dojrzeć jako człowiek"
"Musiałem trochę dojrzeć jako człowiek"TVN24

Stwierdził, że piszą tę książkę nie miał świadomości, że to właśnie ona sprawi, że uda mu się dotrzeć do jeszcze szerszej publiczności. - Byłem święcie przekonany, że to jest książka, który w jakiś sposób zaistnieje w środowisku miłośników fantastyki, z którego się wywodzę, ale kompletnie nie zakładałem, że ona gdzieś szerzej się przebije - powiedział Rak. - Każda kolejna nominacja czy każde kolejne zauważenie tej powieści, czy w prasie, czy w recenzjach krytyczno-literackich, czy ogólnie przez czytelników, bo książka została bardzo dobrze przez czytelników nie fantastycznych przyjęta, było zawsze dla mnie ogromnym zaskoczeniem - dodał.

"Schulz pozostaje dla mnie niedoścignionym wzorem"

Wśród swoich literackich inspiracji laureat nagrody Nike wymienił między innymi Bruno Schulza. - Który gdzieś tam żyje prawdopodobnie w każdym z moich tekstów - mówił.

- Mam nadzieję, że "Baśnią o wężowym sercu" udało mi się już z tego Schulza troszkę wypisać i od niego odejść, złapać jednak własny język, własny sposób pisania o rzeczywistości, własny sposób myślenia o rzeczywistości, mimo że Schulz pozostaje dla mnie niedoścignionym wzorem i prawdopodobnie najważniejszym pisarzem w życiu - dodał Rak.

Radek Rak o planach pisarskich
Radek Rak o planach pisarskichTVN24

Wspomniał również o swoich planach pisarskich. - Kiedy skończyłem pisać "Baśń o wężowym sercu", byłem w trakcie pisania książki, którą zawsze chciałem napisać. Zawsze mi się marzyła taka wielka, epicka książka fantastyczna, a ponieważ nie zakładałem, że gdzieś zaistnieje "Baśń o wężowym sercu" poza fandomem, to ją pisałem. Mam zamiar pisać ją dalej. Jest też temat, który chciałbym poruszyć w innej powieści, do której też muszę dojrzeć i o której muszę się bardzo wiele dowiedzieć. Chciałem napisać powieść o dębickich Żydach, to znaczy o mieszkańcach mojego rodzinnego miasteczka sprzed II wojny światowej. Zrobić taką powieść panoramę o tych relacjach polskich, żydowskich, rusińskich też. Natomiast to jeszcze jest, myślę, że długa droga przede mną - mówił gość TVN24.

Cała rozmowa z Radkiem Rakiem
Cała rozmowa z Radkiem Rakiem TVN24

Autorka/Autor:mart//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN