"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, autorskiego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"

Źródło:
TVN24
"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"
"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"TVN24
wideo 2/6
"Ludzie oczekują, że powiem coś odkrywczego, a ja mówię, że Mikusia trzeba odrobaczyć"TVN24

Jeżeli mam fartuch na sobie, to jestem w pierwszej kolejności lekarzem weterynarii, a jeżeli nie mam, tak jak teraz, i jestem jeszcze w Warszawie, dzień po gali Nike, to najpierw jestem pisarzem - mówił w TVN24 Radek Rak, który w niedzielę odebrał literacką nagrodę Nike. Na co dzień pracuje w Krakowie jako weterynarz.

Literacka Nagroda Nike trafiła w tym roku do Radka Raka za "Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli". Tytuł powieści nawiązuje do "Słowa o Jakóbie Szeli" Brunona Jasieńskiego. Autor, Radek Rak, jest lekarzem weterynarii i pisarzem, pochodzi z rodziny o chłopskich korzeniach.

Postać Jakuba Szeli fascynowała go od dawna. Jak mówił, doszedł do wniosku, że opowieść o rabacji galicyjskiej jest zdominowana przez głosy jej ofiar - galicyjskich ziemian. Jego książka opowiada o wydarzeniach z 1848 roku z perspektywy zbuntowanych chłopów.

NAGRODA NIKE 2020. NOMINOWANI DO TYTUŁU >>>

Urodzony w 1987 roku Radek Rak za książkę "Puste niebo" nagrodzony został w 2017 roku Złotym Wyróżnieniem w Nagrodzie Literackiej imienia Jerzego Żuławskiego i był nominowany do Nagrody imienia Janusza A. Zajdla. "Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli" była też nominowana między innymi do Nagrody Literackiej "Gdynia", znalazła się także na liście 10 najlepszych książek roku dwumiesięcznika "Książki".

Profesor Paweł Próchniak. Całość laudacji
Profesor Paweł Próchniak. Całość laudacji TVN24

OBEJRZYJ GALĘ NAGRODY NIKE W INTERNECIE >>>

"Spałem kamieniem aż do przed chwilą"

Radek Rak był gościem TVN24 w poniedziałek rano. Opowiadał między innymi o gali, na której otrzymał literacką nagrodę Nike. - Wieczór pełen emocji oczywiście i zawsze jak to po wieczorze pełnym emocji zaraz po powrocie do hotelu położyłem się spać i spałem kamieniem aż do przed chwilą - mówił. - Na pewno było to dla mnie ogromne zaskoczenie - dodał.

Mówił również o łączeniu pisarstwa z pracą weterynarza. - Jeżeli mam fartuch na sobie to jestem w pierwszej kolejności lekarzem weterynarii, a jeżeli nie mam, tak jak teraz, i jestem jeszcze w Warszawie i dzień po gali Nike, to pewnie najpierw pisarz. Pewnie to się zmieni za kilka godzin, jak wrócę do Krakowa - powiedział.

Radek Rak, laureat tegorocznej nagrody NikeTVN24

- To nie jest tak, że jedna sfera dominuje bardziej lub mniej, oczywiście obie są bardzo absorbujące, pochłaniające. I jedno i drugie sprawia mi ogromną przyjemność i satysfakcję - zapewnił Rak.

Przyznał, że już się tak zdarzało, że ludzie przychodzili na wizyty weterynaryjne z jego książkami. - Często były to osoby, które pierwszy raz w życiu widziałem, które przyszły zobaczyć, jak wyglądam. Była taka sytuacja, że badam zwierzątko, przeglądam książeczkę i widzę, że ci ludzie oczekują, że ja powiem coś odkrywczego, mądrego, autorskiego, a ja mówię wtedy, że Mikusia trzeba odrobaczyć - opowiadał. Jak mówił, z takimi sytuacjami zetknął się parokrotnie. - Jest to bardzo oczywiście bardzo miłe i sympatyczne i cieszę się, że ludzie również czytają książki i że z tym przychodzą - dodał gość TVN24.

- Czas na pisanie znajduję wtedy, kiedy muszę. To znaczy cały czas. Tak naprawdę jeżeli się wszystko dobrze zorganizuje, to tego czasu na pisanie wychodzi bardzo dużo. To jest czas wyrywany pomiędzy śniadaniem a wyjściem do pracy, w pociągu, w podróży, wieczorem. Tak naprawdę w każdej wolnej chwili staram się coś pisać, bo mam świadomość tego, że jedna i druga praca jest bardzo wymagająca. Jeżeli nie będę pisał, jeżeli nie narzucę sobie jakiejś żelaznej dyscypliny, to niczego nie napiszę - mówił o swojej pracy pisarz.

"Musiałem trochę dojrzeć jako człowiek"

W rozmowie mówił również o postaci Jakuba Szeli. - To jest postać, która towarzyszyła mi od dzieciństwa. Oczywiście Jakub Szela w stronach, z których pochodzę, ma swoją ludową, białą legendę, w której urasta do takiego archetypu dobrego zbója, obrońcy ludu, takiego trochę Janosika, trochę Robin Hooda. To była tak naprawdę pierwsza narracja o Szeli, z którą się zetknąłem. Oczywiście potem przekonałem się jaka była prawde historyczna. Natomiast ten rozdźwięk, dysonans pomiędzy legendą a rzeczywistością był dla mnie czymś bardzo fascynującym i prawdopodobnie pomysł chodził po głowie wiele, wiele lat zanim w końcu usiadłem i zacząłem pisać tę powieść - opowiadał Rak.

Dodał, że książka powstawała przez dwa lata. - Miałem świadomość, że żeby się zabrać za ten temat, żeby go udźwignąć, to po pierwsze muszę zdobyć ogromną wiedzę na ten temat, żeby móc w ogóle się wypowiadać i nie opowiadać głupot. Po drugie też musiałem trochę dojrzeć jako człowiek, bo pierwszy raz pomysł napisania czegokolwiek o Jakubie Szeli przyszedł mi do głowy wiele, wiele lat temu oczywiście, ale po kilkunastu stronach zarzuciłem, będąc świadomym tego, że po pierwsze, nie wiem nic, a po drugie, jeszcze jako człowiek jestem zbyt młody, żeby móc się za to zabierać. Pewnego dnia przyszedł taki czas, żeby pomyślałem, że jednak udźwignę. No i napisałem - dodał.

"Musiałem trochę dojrzeć jako człowiek"
"Musiałem trochę dojrzeć jako człowiek"TVN24

Stwierdził, że piszą tę książkę nie miał świadomości, że to właśnie ona sprawi, że uda mu się dotrzeć do jeszcze szerszej publiczności. - Byłem święcie przekonany, że to jest książka, który w jakiś sposób zaistnieje w środowisku miłośników fantastyki, z którego się wywodzę, ale kompletnie nie zakładałem, że ona gdzieś szerzej się przebije - powiedział Rak. - Każda kolejna nominacja czy każde kolejne zauważenie tej powieści, czy w prasie, czy w recenzjach krytyczno-literackich, czy ogólnie przez czytelników, bo książka została bardzo dobrze przez czytelników nie fantastycznych przyjęta, było zawsze dla mnie ogromnym zaskoczeniem - dodał.

"Schulz pozostaje dla mnie niedoścignionym wzorem"

Wśród swoich literackich inspiracji laureat nagrody Nike wymienił między innymi Bruno Schulza. - Który gdzieś tam żyje prawdopodobnie w każdym z moich tekstów - mówił.

- Mam nadzieję, że "Baśnią o wężowym sercu" udało mi się już z tego Schulza troszkę wypisać i od niego odejść, złapać jednak własny język, własny sposób pisania o rzeczywistości, własny sposób myślenia o rzeczywistości, mimo że Schulz pozostaje dla mnie niedoścignionym wzorem i prawdopodobnie najważniejszym pisarzem w życiu - dodał Rak.

Radek Rak o planach pisarskich
Radek Rak o planach pisarskichTVN24

Wspomniał również o swoich planach pisarskich. - Kiedy skończyłem pisać "Baśń o wężowym sercu", byłem w trakcie pisania książki, którą zawsze chciałem napisać. Zawsze mi się marzyła taka wielka, epicka książka fantastyczna, a ponieważ nie zakładałem, że gdzieś zaistnieje "Baśń o wężowym sercu" poza fandomem, to ją pisałem. Mam zamiar pisać ją dalej. Jest też temat, który chciałbym poruszyć w innej powieści, do której też muszę dojrzeć i o której muszę się bardzo wiele dowiedzieć. Chciałem napisać powieść o dębickich Żydach, to znaczy o mieszkańcach mojego rodzinnego miasteczka sprzed II wojny światowej. Zrobić taką powieść panoramę o tych relacjach polskich, żydowskich, rusińskich też. Natomiast to jeszcze jest, myślę, że długa droga przede mną - mówił gość TVN24.

Cała rozmowa z Radkiem Rakiem
Cała rozmowa z Radkiem Rakiem TVN24

Autorka/Autor:mart//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W szkole podstawowej w Żyrardowie doszło do rozpylenia nieznanej substancji. Ewakuowano łącznie 368 osób. Jedno dziecko trafiło do szpitala. Na miejscu pracują służby.

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Nieznana substancja rozpylona w podstawówce, ponad 300 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają z rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk.

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Pożar w kopalni. Rannych 16 górników

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie nie przychylił się do wniosku o przyznanie listu żelaznego Michałowi K. Były prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jest podejrzany w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w tej instytucji. - Będziemy tę decyzję skarżyć - zapowiedział obrońca Michała K. mecenas Luka Szaranowicz.

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Michał K. bez listu żelaznego. Sąd ponownie odmówił

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium