MSZ odwołał konsulów z Łucka. Jest śledztwo

MSZ odwołało konsulów z placówki w Łucku na UkrainieWikipedia CC BY SA | Gnesener1900

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odwołało wszystkich konsulów odpowiedzialnych za wydawanie wiz w Łucku na Ukrainie. Kontrola w konsulacie wykazała m.in. stosowanie nieuzasadnionych preferencji dla niektórych interesantów. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wydawaniu wiz prowadzi też Prokuratura Apelacyjna w Katowicach.

Na piątkowej konferencji prasowej z udziałem m.in. Mirosława Gajewskiego kierującego Departamentem Konsularnym MSZ poinformowano, że w ostatnich dniach w Konsulacie Generalnym RP w Łucku eksperci konsularni z MSZ przeprowadzili kontrolę procesu wizowego. Wykazała ona szereg nieprawidłowości - stosowanie nieuzasadnionych preferencji przy wydawaniu wiz w stosunku do niektórych cudzoziemców oraz brak nadzoru nad działalnością outsourcingowego punktu wizowego.

Szybkie decyzje

Kontrolę zakończono w czwartek 9 sierpnia, a decyzje personalne zapadały dzień później czyli w piątek rano. Jak poinformował rzecznik resortu Marcin Bosacki, kierownik wydziału wizowego po odwołaniu do Polski został zwolniony ze służby zagranicznej. Pozostali konsulowie byli pracownikami kontraktowymi, w związku z tym odwołanie ich do Polski skutkuje tym, że automatycznie przestają pracować w MSZ.

"Opcja zerowa"

- Jeśli chodzi o konsula generalnego, jego przyszłość zostanie ustalona po odwołaniu do Polski. Natomiast jemu nie zarzucamy nieprawidłowości, tylko brak nadzoru - powiedział dziennikarzom Marcin Bosacki. Mirosław Gajewski z Departamentu Konsularnego MSZ tłumaczył na piątkowej konferencji, że nieprawidłowości, jakie wykazała kontrola, dotyczyły preferencyjnych terminów wydawania wiz. Jak podkreślił, zastosowana tzw. "opcja zerowa", czyli odwołanie wszystkich konsulów wizowych jest pochodną obowiązującej w MSZ zasady "zero tolerancji dla korupcji".

Nieprawidłowości - Wizy wydajemy praktycznie każdemu, kto się po nie zgłasza - więc nie jest kwestią załatwienie tego, żeby dać wizę komuś, kto inaczej by tej wizy nie dostał. Decyduje czas - powiedział Gajewski. Jak tłumaczył, w tej chwili osoby rejestrujące się w konsulacie mają terminy wyznaczone na październik. Konsulaty stosują też tzw. ekspres dla osób, które udają się w sprawach losowych, dla dziennikarzy, czy gości instytucji państwowych. - Gdyby ta procedura była transparentna i jednolita, to nie byłoby problemów. Natomiast z analizy akt wynikało, że konsulowie uznaniowo dawali tego typu przywileje różnego rodzaju interesantom - powiedział.

"Wirtualna sztuczna kolejka"

Z kolei podczas kontroli działania tzw. punktu outsourcingowego - stwierdzono powstanie "wirtualnej sztucznej kolejki". Polegała na tym, że choć punkt przyjmowania wiz miał miejsca na dzień następny, to interesantów informowano, że najbliższe miejsca są za tydzień. - Nie ma bezpośrednich dowodów, że ktoś z tego czerpał jakieś korzyści - podkreślił Gajewski, dodając, że to nie MSZ, a powołane do tego służby stwierdzą, czy doszło do korupcji. Gajewski dodał, jednak, że kontrola nie wykazała błędów samego systemu outsourcingu. - Nie chodzi o to, że outsourcing jest błędny. Chodzi o to, że konsulowie w 3,7 tys. wypadków zastosowali to preferencyjne traktowanie - podkreślił Gajewski. Na początku sierpnia "Gazeta Polska Codziennie" podała, że w konsulacie RP w Łucku na Ukrainie działała zorganizowana grupa, która trudniła się m.in. nielegalnym wydawaniem wiz prostytutkom.

Śledztwo prokuratorskie

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wydawaniu wiz wjazdowych na teren Unii Europejskiej prowadzi od czerwca Prokuratura Apelacyjna w Katowicach. Dotychczas zarzuty - dotyczące poświadczenia nieprawdy w dokumentach - usłyszało pięć osób. Prokuratura nie ujawnia, o kogo chodzi. - Bliższe informacje, z uwagi na dobro postępowania, na tym etapie nie mogą być podane - powiedziała prok. Bożena Jaworek-Kaziród. Jak wynika z informacji przekazanej przez prokuraturę, w postępowaniu badane są nieprawidłowości przy wydawaniu wiz przez konsulaty RP na Ukrainie - wynika z tego, że chodzi nie tylko o jedną placówkę. Prokurator nie chciała tego jednak rozszerzyć. Postępowanie zostało początkowo wszczęte w Prokuraturze Okręgowej w Bielsku-Białej. Podstawą wszczęcia śledztwa była informacja z placówki Straży Granicznej w Żywcu.

MSZ wiedziało o sprawie

Mirosław Gajewski poinformował, że MSZ od pewnego czasu dysponowało informacjami o prowadzonym przez prokuraturę postępowaniu w sprawie wyłudzania w konsulacie w Łucku polskich wiz przy wykorzystaniu fałszywych dokumentów. - W takim przypadkach MSZ nie podejmuje na ogół żadnych działań, żeby nie przeszkadzać w pracy naszym partnerom zewnętrznym. Jednakże po przedostaniu się do mediów informacji na temat tego postępowania uznaliśmy, że nie możemy dłużej czekać i skierowaliśmy do Łucka grupę kontrolną - tłumaczył urzędnik.

Zachować proporcje

Mirosław Gajewski zaapelował, aby zachować właściwe proporcje i nie oceniać całej polskiej służby konsularnej na podstawie tego, co zdarzyło się w Łucku. W wydanym w piątek komunikacie rzecznik resortu wyraził ubolewanie, że "kilku pracowników naraziło na szwank wizerunek MSZ i przyjazną wobec naszych sąsiadów na Wschodzie politykę, którą społeczeństwa Ukrainy, Białorusi i Rosji doceniają. Za ich działania przepraszamy" napisał w komunikacie rzecznik prasowy MSZ Marcin Bosacki.

Konsulat w Łucku wydaje 100 tys. wiz rocznie.

Autor: km\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA | Gnesener1900

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24