Śmiertelny wypadek z udziałem dwóch samochodów osobowych i dwóch motocykli w miejscowości Czajków niedaleko Kalisza. Zginął 20-letni motocyklista, drugi "cudem uniknął zderzenia".
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca osobowego renault skręcił w prawo, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. Jeden z motocyklistów uderzył w tylny, lewy narożnik auta i wpadł pod drugi samochód osobowy jadący z naprzeciwka.
"Zgon 20-letniego motocyklisty"
Jako pierwszy o zdarzeniu zawiadomił serwis Kalisz24 INFO. - W niedzielę po godzinie 19 na skrzyżowaniu dróg pomiędzy miejscowościami Kokanin a Piotrów doszło do zderzenia motocyklisty z samochodem osobowym. Drugi cudem uniknął zderzenia - poinformował.
Samochód przebił się przez ogrodzenie sąsiadującej z drogą posesji. 20-letniego motocyklistę reanimowano przez pół godziny. Lekarz stwierdził jego zgon.
Aspirant Mariusz Figiel z Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu poinformował, że do wypadku wysłano cztery zastępy straży pożarnej.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu motocykliście. Mimo 30-minutowej reanimacji, przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon 20-letniego motocyklisty - relacjonował Figiel.
Autor: asty//now / Źródło: tvn24