Niemal cały poprzedni rok szkolny upłynął w cieniu dyskusji wokół tzw. lex Czarnek, ustawy, która miała ograniczyć działalność społeczników w szkołach. W organizacjach pozarządowych minister edukacji upatrywał zagrożenia dla praw rodziców do wychowywania dzieci w zgodzie z ich światopoglądem i chciał utrudnić społecznikom prowadzenie działań w szkołach.