W okręgu krakowskim nr 13 trzeci na liście PO Jarosław Gowin zdobył więcej głosów niż lider tej listy i szef małopolskiej PO Ireneusz Raś. Obu wyprzedził jednak pierwszy na liście PiS Andrzej Duda, któremu nie dawano większych szans na zwycięstwo.
Według nieoficjalnych danych PKW po przeliczeniu głosów ze 100 proc. obwodów Duda dostał 79 981 głosów, czyli 15,79 proc. w całym okręgu obejmującym miasto Kraków oraz powiaty krakowski, miechowski i olkuski. W samym Krakowie lider listy PiS uzyskał jeszcze większe poparcie - ponad 18 proc.
Z kolei lider listy PO Ireneusz Raś uzyskał 31 455 głosów w całym okręgu co daje poparcie 6,21 proc. - w Krakowie 7,5 proc. głosów. Wyprzedził go trzeci na liście Jarosław Gowin z wynikiem 62 570 głosów, 12,35 proc. (ponad 13 proc. w Krakowie).
Lider listy SLD rzecznik partii Tomasz Kalita otrzymał w niedzielnych wyborach 8 365, czyli 1,65 proc. głosów (1,75 proc. w Krakowie).
PiS niepokonany jak cztery lata temu
Cztery lata temu wybory w okręgu krakowskim wygrała Platforma Obywatelska, którą poparło 47,35 proc. wyborców. PiS uzyskał wówczas 34,43 proc. głosów.
Jarosław Gowin, który został wówczas liderem listy PO po odejściu z polityki Jana Rokity, otrzymał wtedy aż 160 tys. 465 głosów. Ireneusz Raś uzyskał wówczas 15 tys. 808 głosów, co oznacza, że w tegorocznych wyborach podwoił swój wynik.
W 2007 roku nie do pokonania okazał się w Krakowie - podobnie jak teraz Duda - lider listy PiS Zbigniew Ziobro z wynikiem 164 tys. 681 głosy.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24