Premier Mateusz Morawiecki zaapelował we wtorek, tuż po rozpoczęciu obrad Sejmu, by ten zajął się złożonymi przez jego rząd ustawami. Odpowiedział mu marszałek Szymon Hołownia, który wskazywał, że "nie ma w tym Sejmie żadnej zamrażarki", prace nad rządowymi projektami już trwają, choć nad jednym nie mogą, bo ma błędy formalne i wnioskodawca musi go poprawić.
We wtorek w południe Sejm wznowił posiedzenie. Na początku o głos poprosił premier Mateusz Morawiecki. - Mamy konkretne ustawy. One zostały skierowane do przeprocedowania, ale nie zauważyłem ich w porządku obrad. Chciałem w związku z tym szanownym państwu, drogim rodakom przedstawić w pokrótce, jakie to ustawy - mówił.
Premier wymienił cztery - jedna z nich dotyczy wakacji kredytowych, druga zerowego VAT-u na żywność, trzecia zamrożenia cen energii, a czwarta emerytur stażowych.
- Panie marszałku, czy te słowa dotyczące wyrzucenia zamrażarki były tylko czczą obietnicą? Czy w ślad za nimi pójdzie rzetelna, rzeczowa, poważna, realna praca nad ustawami, które zgłosiliśmy do wysokiej izby? - zwrócił się do prowadzącego obrady Szymona Hołowni.
Hołownia: Nie ma żadnej zamrażarki. Chcę uzupełnić stan wiedzy pana premiera
Marszałek odpowiedział premierowi. Jego wypowiedź trwała cztery minuty i 24 sekundy. - Robimy, co możemy, państwo też robią, co mogą, pracując w komisjach, żeby te projekty były przeprocedowane - zapewnił i odniósł się po kolei do czterech ustaw przedstawionych przez premiera.
- Jeżeli chodzi o projekt dotyczący wakacji kredytowych, znajduje się w pierwszym czytaniu w komisji finansów. Jeżeli komisja finansów dzisiaj zakończy sukcesem swoje prace, jestem otwarty na wniosek od państwa, jeżeli chodzi o procedowanie go dalej na drugim czytaniu, na posiedzeniu plenarnym - mówił.
- Jeżeli chodzi o zerowy VAT na żywność, zauważam pewną niekonsekwencję. Nie uwzględnił go pan w budżecie, który został przedłożony wysokiej izbie. Natomiast dzisiaj ten projekt, który trafił do Sejmu, natychmiast wysłałem do konsultacji. On jest obarczony wadami formalnymi. Zostaliśmy zobligowani przez te analizy do tego, żeby odesłać go do wnioskodawców z prośbą o uzupełnienie - powiedział Hołownia, zwracając się do Morawieckiego.
Odnosząc się do cen prądu, marszałek powiedział, że należy "uwzględnić i przeprocedować dwa projekty". - Ten, który złożyliście państwo, i ten, który złożyli dzisiaj przedstawiciele większości parlamentarnej. Te projekty od dzisiaj będą procedowane w komisji w pierwszym czytaniu - zapowiedział.
- Natomiast jeżeli chodzi o ustawę dotyczącą emerytur stażowych, proszę pozwolić, że na spotkaniu, na które zaprosiłem pana i też wierzę, że spotkamy się w najbliższym czasie, porozmawiamy o perspektywach dotyczących tej ustawy w moim odczuciu - dodał marszałek.
Podsumował, że swoją wypowiedzią "chciał uzupełnić stan wiedzy pana premiera i wyjaśnić, że nie ma do czynienia w tym Sejmie z żadną zamrażarką".
Morawiecki do Hołowni: niech pan nie słucha propagandy
Morawiecki po raz kolejny wyszedł na mównicę i apelował do Hołowni, by "nie słuchał propagandy, bo to troszeczkę nie przystoi dla urzędu" marszałka.
Jak mówił, "budżet trafił już do Sejmu 30 września". - Zawsze było tak, że na etapie między listopadem a grudniem bardzo często składane były autopoprawki, komisja finansów publicznych pracowała, składała swoje propozycje. To jest normalna procedura - przekonywał.
- I rok, i dwa lata temu także na koniec listopada nie było zerowego VAT-u na żywność, a jednak na początku stycznia on się pojawił. W związku z tym teraz, tak samo jak rok temu i dwa lata temu, prosimy o procedowanie tej ustawy, która jest ważna, aby zbijać inflację, aby pomagać polskim rodzinom w walce z inflacją, aby żywność polska była tańsza - mówił premier.
Hołownia: dziękuję za troskę
Hołownia powiedział do premiera, kiedy ten schodził z mównicy: - Dziękuję panie premierze za troskę. Troska w polityce to rzadkie dobro, a pan troszczy się o mnie bardzo.
Zareagował na wrzawę w sejmowych ławach: - Nie krzyczcie państwo, kiedy wymieniam uprzejmości z prezesem Rady Ministrów.
- Panie premierze, będziemy procedować, tylko ją poprawcie - dodał, podkreślając, że w projekcie są błędy.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24