Wszyscy pamiętamy, jaką nadzieję wlał w nas 4 czerwca 1989 roku. Dlatego popieramy ten marsz, żeby znowu wzbudzić w Polakach nadzieję - powiedział prezydent Sopotu Jacek Karnowski z ruchu "Tak! Dla Polski!". Samorządowcy zachęcali do udziału w marszu zapowiedzianym przez lidera PO Donalda Tuska na 4 czerwca. - Współpracujemy z naszymi przyjaciółmi i przyjaciółkami samorządowcami z całej Polski. Otrzymaliśmy mnóstwo zgłoszeń, tego dnia chcemy być wszyscy razem - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wezwał w połowie kwietnia na manifestację "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską". Marsz odbędzie się 4 czerwca.
Trzaskowski: chcemy tego dnia być wszyscy razem
Na wtorkowej konferencji prasowej do udziału w marszu zachęcali samorządowcy z ruchu "Tak! Dla Polski!". - My samorządowcy chcemy wysłać apel w całą Polskę, żeby spotkać się 4 czerwca na wielkim marszu. Donald Tusk zaprosił tutaj wszystkich polityków, którzy wspierają demokratyczną Polskę - powiedział prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski.
- Współpracujemy z naszymi przyjaciółmi i przyjaciółkami samorządowcami z całej Polski. Otrzymaliśmy mnóstwo zgłoszeń, dlatego że tego dnia chcemy być wszyscy razem - dodał.
- Ja na manifestację 4 czerwca przyjadę z województwa lubuskiego. Blisko 450 kilometrów przejadą Polacy, mieszkańcy zachodnich rubieży Polski, żeby stanąć w obronie praworządności. Wszyscy mamy świadomość, że zbliżające się wybory będą najważniejszymi od 1989 roku - oświadczył senator Wadim Tyszkiewicz z Koła Senatorów Niezależnych, były prezydent Nowej Soli.
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski powiedział, że "4 czerwca po raz kolejny do Warszawy przyjadą mieszkańcy Mazowsza, by protestować przeciwko tej władzy, która niszczy praworządność i demokrację". - Ogranicza też dochody i kompetencje samorządów. Chcemy przeciwko temu zaprotestować - dodał.
Karnowski: popieramy ten marsz, żeby znowu wzbudzić w Polakach nadzieję
Wójt gminy Izabelin Dorota Zmarzlak zwróciła uwagę, że ruch samorządowy "Tak! Dla Polski!" to "nie tylko miasta i metropolie, których prezydenci tutaj stoją". - To przede wszystkim mnóstwo ludzi, którzy są związani z samorządem: wójtowie, radni, sołtysi, różnego rodzaju aktywiści. My wszyscy wierzymy w Polskę zarządzaną oddolnie. Rękami i decyzjami mieszkańców wsi i miast - powiedziała. Jak podkreślała, "lokalna demokracja dorosła, ale władza chce traktować nas jak niedojrzałe dzieci".
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski zapowiadał, że na marsz 4 czerwca przyjadą też "ludzie z wybrzeża". - Wszyscy pamiętamy, jaką nadzieję wlał w nas 4 czerwca 1989 roku. Te wybory spowodowały, że Polska stała się bezpieczna, bo wstąpiła do NATO. Stała się bardziej zasobna i dobrze się rozwijała, bo wstąpiliśmy do Unii Europejskiej. Dlatego popieramy ten marsz 4 czerwca, żeby znowu wzbudzić w Polakach nadzieję na to, że Polska będzie przyjazna dla każdego - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24