Spięcie między posłami na sejmowej komisji do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych. W trakcie wypowiedzi Marka Suskiego o odnawialnych źródłach energii, gdzie cztery razy nazwał Unię Europejską "głupią", posłanka Beata Maciejewska wtrąciła swoje zdanie o tym, że wielu Polaków czeka na postawienie wiatraków w ich gminach. - Ja rozumiem, że na wiecach KOD-u się tak pani zachowuje, ale tu niech pani się tak nie zachowuje - usłyszała w odpowiedzi. W końcu Suski zagroził posłance przywołaniem Straży Marszałkowskiej na salę.
Na piątkowym posiedzeniu sejmowej komisji do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych posłowie rozmawiają o postępie prac nad ustawą gwarantującą rekompensaty szkód za wprowadzenie zakazu importu węgla pochodzącego z terenu Rosji i Białorusi.
- To Unia Europejska każe likwidować węgiel i to przez Unię Europejską zmniejszyliśmy wydobycie i to wy, opozycjo, strzelaliście do górników (gumowymi kulami do grup zamaskowanych osób, która szturmowała siedzibę górniczej spółki - red.), którzy występowali w obronie swoich kopalń. Nie mówcie, że Unia nie ma nic wspólnego, z tym, że jest dzisiaj kryzys. Głupia Unia po prostu dała się omotać Rosji i podporządkować się dyktatowi rosyjskiej energetyki. To głupia Unia sprzedała sobie magazyny gazowe, których później Rosja nie zapełniła. To głupia Unia nie wybudowała sobie gazoportów i krytykowała nas, jak my żeśmy budowali. To głupia Unia nie wybudowała sobie naftoportów. Unia była tak mądra, że dzisiaj wszyscy ministrowie przyjeżdżają do Polski, nawet wczoraj miałam spotkanie z ministrem niemieckiej energetyki, i proszą Polskę o pomoc, żebyśmy przez nasze naftoporty i gazoporty sprowadzili dla nich surowce - mówił Marek Suski (PiS), szef komisji.
- Więc proszę nie mówić, że Unia jest tu nic niewinna, wy żeście tę politykę unijną, absurdalną, popierali. Unia już dziś przeprasza za to, że nie wierzyła Polsce i że Polska miała rację, a wy nadal brniecie w tę głupotę - dodał.
Oświadczeniu Suskiego sprzeciwiła się najpierw Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050). - To nie Unia wstrzymywała w Polsce transformację energetyczną, panie przewodniczący - powiedziała.
- To Unia nam próbowała zamykać kopalnie i elektrownie i zakłada nam kary za to, że my z tych kopalń czerpiemy - odpowiedział jej Suski. - Rzeczywistość zweryfikowała wszystkie wariactwa energetyczne, które dzisiaj są swego rodzaju nową religią w Unii Europejskiej - dodał. Suski powiedział to w kontekście odnawialnych źródeł energii, które - jak twierdził - nie sprawdzają się zimą. Utrzymywał przy tym, że rząd "stawia na rozwój OZE".
Spięcie na linii Suski-Maciejewska-Ozdoba
Jego ostatnie twierdzenie spotkało się ze sprzeciwem z sali. - Zapraszam do Pakosławia, gdzie ludziom pod ogródkami postawili (wiatraki). Odbyłem dziesiątki spotkań z obywatelami, którzy protestowali, bo im pod budynkami stawiano wiatraki - powiedział Suski.
- A ja mogę pana zaprosić do dziesiątek gmin, gdzie ludzie chcą i czekają na wiatraki. Są setki, nawet tysiące takich gmin - odpowiedziała Suskiemu posłanka Lewicy Beata Maciejewska. - Ja rozumiem, że na wiecach KOD-u się tak pani zachowuje, ale tu niech pani się tak nie zachowuje - kontrował Suski.
- Proszę do mnie nie mówić takich słów, proszę nie wymyślać historii na mój temat, to nie przystoi. Powiedział pan naprawdę dużo głupich rzeczy na tej komisji - usłyszał poseł PiS w odpowiedzi.
Na te słowa odpowiedział z kolei Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski. - To się zamienia w wiec KOD-u, jakbyśmy mogli przejść do merytorycznej dyskusji. Uszanujmy temat, to że pani z Lewicy nie rozumie, to już nie jest nasza wina - ocenił.
Maciejewska odpowiedziała Ozdobie, aby nie zwracał jej tak uwagi, bo nie jest przewodniczącym komisji. - Jak ma pan problem z słuchaniem innych osób, to niech pan po prostu wyjdzie. To komisja, nie pana prywatny folwark - oświadczyła.
- Za chwilę poproszę Straż Marszałkowską, aby panią wyprowadziła. Przywołuję panią do porządku. Za chwilę wykluczę panią z posiedzenia - wtrącił Suski.
Suski o Unii Europejskiej
Uwagi Suskiego z sejmowej komisji to kolejne tego typu antyunijne wypowiedzi. W tym tygodniu poseł PiS w Radiu Plus mówił: "Swego czasu Stalin pisał nam konstytucję, byliśmy państwem podległym. Dzisiaj Bruksela próbuje nam pisać regulamin Sejmu, regulamin Senatu, regulamin Rady Ministrów. Oni się zachowują jak Stalin".
O swoje uwagi na temat Unii Europejskiej Suskiego próbowano zapytać na korytarzu sejmowym. - Nie robię konferencji prasowej, nie udzielam wywiadów w TVN-ie - oświadczył. Na kolejne prośby, aby wytłumaczyć obywatelom swoje słowa, Suski powtarzał swoje zdanie, że "nie udziela wywiadów TVN-owi".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sejm.gov.pl