Marek Kuchciński formalnie zrezygnuje z funkcji marszałka prawdopodobnie podczas piątkowego prezydium Sejmu. Następnie odbędzie się posiedzenie, w trakcie którego Izba wybierze nowego marszałka - zapowiedział wicemarszałek i przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki.
W czwartek podczas konferencji prasowej marszałek Sejmu Marek Kuchciński wydał oświadczenie: - Informuję, że w dniu jutrzejszym zamierzam złożyć rezygnację z funkcji marszałka Sejmu, którą powierzono mi 12 listopada 2015 roku - zapowiedział.
- Chciałbym przy tym wyraźnie powiedzieć, że podczas mojej działalności nie złamałem prawa - dodał.
- Marszałek Sejmu uznał, że w tej sytuacji, która ma miejsce i wobec pewnego zaniepokojenia, czy irytacji opinii publicznej, najlepszym rozwiązaniem będzie honorowe opuszczenie funkcji, którą pełnił. Zapowiedź tego faktu nastąpiła dziś, ale sam akt złożenia rezygnacji będzie miał miejsce jutro. Pewnie odbędzie się to podczas prezydium Sejmu - mówił Terlecki.
- Następnie odbędzie się posiedzenie Sejmu, na którym Izba wybierze nowego marszałka - dodał.
Trzy nazwiska z PiS-u
Wśród ewentualnych kandydatów na następcę Kuchcińskiego znajdują się, według informacji TVN24, Ryszard Terlecki, Małgorzata Gosiewska oraz Małgorzata Wassermann.
Pytany, czy będzie kandydować na stanowisko po Kuchcińskim, wicemarszałek powiedział, że "ta decyzja będzie znana jutro". - Klub PiS zgłosi swojego kandydata, również inne klubu będą mogły zgłosić kandydatów, to oczywiste i wynika z Regulaminu Sejmu - powiedział Terlecki.
W trakcie spotkania z dziennikarzami, Terlecki został zapytany, czy w związku z tym, że długo bagatelizował sprawę lotów Kuchcińskiego rządowymi samolotami, jego kandydatura upadła i czy tego żałuje.
- Słowo "bagatelizował" jest tu niewskazane czy niewłaściwe. Marszałek nie złamał prawa. To są zarzuty czy pretensje wobec niego. Przypominają postawy poprzednich, prominentnych przedstawicieli poprzedniego obozu władzy, więc osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia. Uważałem i nadal uważam, ze skoro prawo nie zostało złamane, to decyzja marszałka jest jego osobistą decyzją, wynikającą z poważnego traktowania opinii publicznej - przekonywał.
Niedoszła prezydent Krakowa, szefowa sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold posłanka Małgorzata Wassermann, nie chciała komentować doniesień o jej możliwej kandydaturze.
- Nic mi o tym nie wiadomo - powiedziała z kolei Małgorzata Gosiewska, pytana o to, czy zastąpi Marka Kuchcińskiego.
Gosiewska została wicemarszałkiem Sejmu po tym jak Beata Mazurek zdobyła mandat do Parlamentu Europejskiego.
Kidawa-Błońska kandydatką PO-KO
Kandydatką na stanowisko zajmowane dotychczas przez Marka Kuchcińskiego jest również obecna wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Jej kandydatura została wskazana we wniosku klubu Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska o odwołanie Kuchcińskiego, który klub złożył w Sejmie pod koniec lipca.
Jeśli marszałek Kuchciński sam złoży rezygnację - tak jak zapowiedział w czwartek - wówczas wniosek klubu PO-KO stanie się bezprzedmiotowy.
Wtedy jednak klub PO-KO ponownie wystawi kandydaturę Kidawy-Błońskiej, zapowiedział jego przewodniczący Sławomir Neumann.
Kontrowersyjne loty marszałka Kuchcińskiego
Od kilku dni media informują o podróżach służbowych marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Składając w poniedziałek oświadczenie w tej sprawie, marszałek Kuchciński stwierdził, że zdarzyła się raz sytuacja, kiedy rządowym samolotem podróżowała tylko jego żona. Zapewnił, że "nie był to lot zamawiany specjalnie w tym celu".
Jednak według dokumentów, do których dotarł portal tvn24.pl, żona marszałka została wpisana jako jedyny pasażer Gulfstreama po wysłanej z gabinetu marszałka korekcie, która dotyczyła - jak określono - "dodatkowego lotu".
W środę portal ujawnił, że wśród pasażerów rządowych lotów marszałka o statusie HEAD byli Stanisław Piotrowicz z żoną Marią, Zdzisław Krasnodębski, Anna Krasnodębska czy Zbigniew Ziobro.
W czwartek z kolei pojawiły się informacje o tym, że rządowym samolotem leciała także siostra marszałka, Beata Kuchcińska, wicepremier Piotr Gliński, a także europosłowie Beata Mazurek i Joachim Brudziński.
Również w środę Prokuratora Okręgowa w Warszawie poinformowała, że trwa postępowanie sprawdzające w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w związku z lotami marszałka Marka Kuchcińskiego.
Autor: tmw/adso / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24