Raz na wozie, raz pod wozem. Po prześwietnym zwycięstwie szlachetnych rycerzy króla Jagiełły na polach Grunwaldu przyszła pora na oblężenie Malborka. Niespodzianki nie było - nasi rycerze znów zostali pokonani przez historię i Krzyżaków.
Inscenizacja "Oblężenia Malborka" była główną atrakcją czterodniowej imprezy, która odbywa się w dawnej stolicy krzyżaków już po raz dziewiąty.
30 koni i armaty nie dały rady
Widowisko rozegrało się na murach otaczających budowlę i u ich podnóża. Widzowie obserwowali je z pobliskiej skarpy. Atakujący, pod wodzą Władysława Jagiełły i Księcia Witolda, sprzymierzeni rycerze polscy, litewscy i ruscy, byli wyposażeni w łuki, bombardy, machinę miotającą, a nawet wysoką na kilka metrów machinę oblężniczą. Około 30 rycerzy przybyło pod mury malborskiej twierdzy konno. Mimo to - podobnie jak przed niespełna 600 latami - krzyżacy bronili się dzielnie. Połączonym wojskom nie udało się zdobyć zamku.
Sobotnia inscenizacja przypomniała nieudaną próbę zdobycia krzyżackiego zamku przez wojska, wracające ze zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem, w lipcu 1410 roku. Podobne widowiska organizowane są w Malborku od 2000 roku. Przyciągają tak wielkie tłumy, że w tym roku zdecydowano się na dwa pokazy (pierwszy odbył się w piątek).
Przed walką na jarmark
Inscenizacja stanowi najważniejszy punkt zwykle kilkudniowej imprezy. Tegoroczne "Oblężenie" rozpoczęło się w czwartek, a zakończy w niedzielę. Podczas niego na terenach zamkowych działają stragany urządzone na wzór średniowiecznego jarmarku. Znalazło się tu miejsce m.in. dla bursztynników, rzeźbiarzy, piekarzy, bartników, kowali, garncarzy, płatnerzy i rusznikarzy. Dla gości przygotowano nie tylko wykłady dotyczące średniowiecza, ale i karczmy serwujące miód pitny oraz inne trunki.
"Oblężenie Malborka" to impreza upamiętniająca, trwającą około dwóch miesięcy, nieudaną próbę zdobycia krzyżackiego zamku przez polskie w lipcu 1410 roku, po bitwie pod Grunwaldem.
Bitwa także pod Warszawą
Tymczasem w stołecznym Parku Skaryszewskim około 320 osób z grup rekonstrukcyjnych z całej Europy odegrało inscenizację tzw. pierwszej bitwy warszawskiej z 1656, czyli z czasów Potopu Szwedzkiego. Bitwa pod Warszawą była jedną z największych w dziejach wojen polsko-szwedzkich.
Wojska polsko-litewskie pod wodzą króla Jana Kazimierza starły się w trzydniowej bitwie z armią szwedzko-brandenburską, na której czele stał król szwedzki Karol Gustaw. Wygrali Szwedzi, ale polska armia w porę wycofała się na drugi brzeg Wisły, tracąc tylko niewielką część swojej artylerii.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24