Makieta przydenckiego tupolewa, który rozbił się w czasie katastrofy smoleńskiej, została poświęcona w niedzielę w miejscowości Kałków (woj. świętokrzyskie).
Makieta ma wymiary 10 na 11 metrów. Zawiera cząstkę wraku tupolewa i urnę z ziemią z miejsca katastrofy. Stoi obok Golgoty Narodu Polskiego w Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie. Święcenia dokonał ksiądz Czesław Wala - kustosz sanktuarium, który w czasie stanu wojennego ukrywał na plebanii opozycjonistów.
"Pomnik" pomalowany jest na biało-czerwono, a w jego "oknach" wiszą portrety ofiar katastrofy, m.in. Ryszarda Kaczorowskiego, Przemysława Gosiewskiego, Anny Walentynowicz i Janusza Kurtyki. W "drzwiach" znajduje się zdjęcie Lecha i Marii Kaczyńskich. Zasadzone mają też zostać "dęby pamięci", jako żywe pomniki tych ofiar.
Wszystkie osoby na fotografiach umieszczonych w makiecie były związane z sanktuarium w Kałkowie. Na uroczystości zaprezentowania makiety były obecne m.in. matka Przemysława Gosiewskiego - Jadwiga i wdowa - Beata.
Autor: ktom/tr / Źródło: PAP