Każda nasza mobilność w czasie majówki może spowodować, że nowych zakażeń będzie zdecydowanie więcej. Program stopniowego luzowania obostrzeń może stanąć pod znakiem zapytania – ostrzegł w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Przekazał, że w weekend prawdopodobnie dowiemy się, czy w Polsce potwierdzono już zakażenie indyjskim wariantem koronawirusa.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska był w piątek gościem Radia Zet. Został zapytany, czy jeśli po majówce wzrośnie liczba zakażeń, to przedstawiony przez rząd plan luzowania obostrzeń zostanie wstrzymany. - Bardzo dużo osób wyjeżdża z miast. Dużo jest w miejscowościach wypoczynkowych. Niepokoi mnie to, ponieważ każda nasza mobilność w te trzy wolne dni może spowodować, że nowych zakażeń będzie zdecydowanie więcej – przestrzegł Kraska.
Czytaj więcej: Wyjazdy na majówkę. "Obserwujemy wzmożony ruch pojazdów"
Dodał, że "program stopniowego luzowania obostrzeń może stanąć pod znakiem zapytania". - To jest test dla nas wszystkich. Ten egzamin powinniśmy zdać – mówił. - Powinniśmy pamiętać, że za kilka tygodni mamy wakacje. Czy warto w tej chwili tracić tę szansę, żeby w wakacje spróbować normalnie wypocząć? – pytał wiceminister.
Czytaj więcej: Gdzie pogoda w majówkę będzie groźna
Kraska: w weekend będziemy wiedzieli, czy mamy już w Polsce indyjski wariant koronawirusa
Kraska pytany był także, czy w Polsce wykryto już przypadek zakażenia indyjskim wariantem koronawirusa SARS-CoV-2. Wiceminister wyjaśnił, że od kilku tygodni działa system, który monitoruje nowe mutacje koronawirusa, które mogą się w Polsce pojawić.
Mówił, że monitorowanie ewentualnych zakażeń nowymi mutacjami "odbywa się w całym kraju przez wojewódzkie stacje sanitarno-epidemiologiczne, które zbierają próbki, które są w pewien sposób grupowane i dobierane, aby znaleźć ewentualne miejsce zakażenia". - Następnie są one badane w kilkunastu laboratoriach w naszym kraju i powstaje mapa, gdzie ewentualnie taka mutacja się pojawiła – opowiedział.
Poinformował, że dotąd nie potwierdzono w Polsce przypadku zakażenia wariantem indyjskim. - Próbki z dwóch źródeł są w opracowaniu. Myślę, że w weekend będziemy już wiedzieli, czy go mamy – zaznaczył Kraska.
Zwrócił uwagę, że Główny Inspektorat Sanitarny ma już wytyczne co do ewentualnych ognisk. - Chcemy, żeby była bardzo szybko akcja sanepidu, żeby nowe mutacje nie rozprzestrzeniały się na nasz kraj – podkreślił.
Źródło: PAP, Radio Zet