Senat przeciw ustawie anty-TVN. W głosowaniu senatorowie odrzucili w całości projekt nowelizacji ustawy autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Lex TVN wróci teraz do Sejmu.
Senat zajął się w czwartek przyjętą przez Sejm 11 sierpnia nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. W ocenie wielu obserwatorów, dziennikarzy i opozycji, nowela jest wymierzona w Grupę TVN, której udziałowcem jest amerykański koncern Discovery. Zdaniem autorów noweli ustawy o radiofonii i telewizji, posłów PiS, ma ona na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących przepisów.
CZYTAJ RELACJĘ: Lex TVN. Obrady w Senacie
W głosowaniu, które odbyło się o godz. 16.50 Senat zdecydował o odrzuceniu w całości projektu nowelizacji. W głosowaniu wzięło udział 93 senatorów. Za odrzuceniem lex TVN było 53 z nich, przeciwko 37, a 3 wstrzymało się od głosu.
Czytaj więcej: Tak głosowali senatorowie w sprawie lex TVN
Senackie komisje wniosły o odrzucenie nowelizacji w całości
Senator Barbara Zdrojewska (Koalicja Obywatelska) przedstawiła na początku posiedzenia sprawozdanie z prac senackich komisji Kultury i Środków Przekazu, Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Ustawodawczej, które wniosły o odrzucenie tej nowelizacji w całości.
W czasie posiedzenia połączonych komisji, które miało miejsce w poniedziałek, wystąpili między innymi pełnomocnicy TVN Grupy Discovery: Mikołaj Sowiński i Bartosz Krużewski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Komunikat Discovery, Inc.
Lex TVN. Debata w Senacie
W czwartkowej dyskusji przed głosowaniem wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL) stwierdził, że "od 2015 roku toczona jest hybrydowa wojna z naszą wolnością i obecnością Polski na Zachodzie, zarówno w wymiarze praktycznym tej obecności - naszego członkostwa w Unii Europejskiej i sojuszu północnoatlantyckim - ale także w wymiarze symbolicznym".
- Chcemy zostać w Unii Europejskiej, będziemy dzisiaj głosować przeciwko tej ustawie. Jesteśmy przekonani, że tak jak do przeszłości odejdzie ta ustawa, próba zabrania nam wolnej telewizji, tak również do historii przejdzie już niedługo próba wypisania Polski z Zachodu i zapisania nas na powrót pod moskiewskie jarzmo - mówił.
Senator Bogdan Klich (KO) ocenił, że lex TVN jest "jawnym wypowiedzeniem wojny wolności słowa w Polsce". - Jej nie da się poprawić. To akt wrogi w stosunku do wolności słowa w Polsce - ocenił.
Zdaniem wicemarszałka i senatora niezależnego Krzysztofa Kwiatkowskiego "ta ustawa jest tak źle napisana, że jedyną poprawną decyzją jest odrzucenie jej w całości". - Apeluję, byśmy wszyscy odrzucili ten projekt, niezależenie od tego, po której stronie tej sali kto zasiada. Naprawdę warto być przyzwoitym. Warto pokazać, że suweren jest najważniejszy - zaapelował do senatorów PiS.
Kwiatkowski oskarżał rządzących, że za pomocą lex TVN chcą "naruszać prawa słusznie nabyte". - Wysyłacie sygnał do międzynarodowej opinii publicznej, że Polska jest krajem, w którym nie można inwestować, bo w praktyce można być w każdym momencie pozbawionym swojej własności. Ustawa ta narusza prawo do wolności wypowiedzi zapisane w konstytucji, narusza wolność prasy innych środków społecznego przekazu - podkreślał.
Wicemarszałek Bogdan Borusewicz w czasie debaty zwracał uwagę, że na posiedzeniu Senatu nie ma ani przedstawiciela wnioskodawców, ani przedstawiciela rządu. - Chciałem zadać pytanie, na jakich wzorach ta ustawa jest oparta? Gdzie jest granica, której nie przekroczą? Artykuł 54 konstytucji stanowi, że każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Każdemu naszemu obywatelowi - podkreślał. - Jeżeli ta ustawa by przeszła, to oczywiście PiS zabierze się za inne środki masowego przekazu. Nie zostawi swobody w internecie - ocenił Borusewicz.
Wojciech Konieczny z Lewicy namawiał przedstawicieli obozu rządzącego, by "chcieli wrócić w przeszłość i nabrali refleksji". - Do czego zmierzacie? Chcecie zlikwidować medium krytyczne wobec władzy? Czy o to walczyliście w latach 80. tworząc ruch Solidarności? Pomyślcie chwilę o tym, za co się zabraliście. Uciekło to, co jest najwrażliwsze. Wolność do wyrażania swoich poglądów nie może być ograniczana w kraju. Nie doprowadzajcie do tego - apelował.
Jackowski o "racjonalnym wniosku" o odrzucenie, Czerwiński o "pustosłowiu"
Senator klubu PiS Jan Maria Jackowski uznał, że "opozycja złożyła racjonalny z jej punktu wniosek o odrzucenie ustawy". - Ustawa może być kontrowersyjna, ale nie może budzić tak wielkich wątpliwości konstytucyjnych. Wniosek o odrzucenie jest więc w pewien sposób racjonalny. Będę głosował za odrzuceniem tej ustawy w całości - zadeklarował wbrew stanowisku Klubu Parlamentarnego Zjednoczonej Prawicy. Jackowski rzeczywiście zagłosował później za odrzuceniem projektu ustawy anty-TVN.
Senator Jerzy Czerwiński z PiS ocenił, że "próby wywiedzenia z treści tej ustawy zamachu na wolność mediów nie wytrzymują krytyki". - Straszenie zagrożeniem dla wolności słowa jest pustosłowiem - powiedział.
Komentarze po głosowaniu w Senacie
Po głosowaniu w Senacie odbyła się konferencja, w której poza senatorami wzięli udział też przedstawiciele organizacji pozarządowych. Działacze między innymi Komitetu Obrony Demokracji, czy Akcji Demokracja wyrazili zadowolenie z odrzucenia lex TVN. - Bardzo się cieszymy, że Senat odrzucił złą, szkodliwą ustawę, która wymierzona w jednego nadawcę, uderzała w prawa obywatelskie. Nie ma demokracji bez wolnych mediów i kontroli władzy - mówiła Kinga Łozińska, wiceprzewodnicząca zarządu KOD.
Senator Stanisław Rybicki dziękował organizacjom pozarządowym za wsparcie. - Wolność słowa, wolność mediów, pluralizm to wartości, na których jest zbudowane demokratyczne państwo prawa. Dzisiaj nie mieliśmy wątpliwości, jak się zachować - podkreślił.
Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu powiedziała, że "teraz prawdziwy i bardzo pożądany jest apel do posłów obozu rządzącego, żeby zmienili zdanie". - Apelujemy, by się opamiętali - dodała. - Mamy dla obywateli doskonałą wiadomość. Dalej będziecie oglądać "Totalne remonty Szelągowskiej", a nie totalny demontaż Kaczyńskiego - powiedział wicemarszałek Kwiatkowski. Mówił, że Senat "zamknął rozdział" lex TVN. - Dzisiaj już wiemy, że Sejm albo nie będzie miał większości, żeby odrzucić senackie weto, a jeżeli odrzuci to prezydent zapowiedział, że zawetuje ustawę - wyjaśniał.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Senat