- Jeśli chcemy zrozumieć to, co działo się w Polsce w okresie międzywojennym, podczas II wojny światowej, a nawet po niej, to trzeba wiedzieć o Legionach - mówi profesor Andrzej Chwalba. Historyk opowiadał w programie "Sto lat niepodległości" o tym, jaką rolę odgrywały Legiony Polskie pod przewodnictwem Józefa Piłsudskiego w odzyskaniu niepodległości przez Polskę i jak wielki wpływ miały na wszystko, co się działo później w kraju.
Profesor Chwalba wydał ostatnio książkę pod tytułem "Legiony Polskie 1914-1918". Jak wyjaśniał, zrobił to między innymi z tego powodu, iż w polskim społeczeństwie panuje bardzo niska świadomość tego, jak wielkie znaczenie dla utworzenia współczesnego państwa polskiego miały Legiony.
- Przeprowadziliśmy badanie w pięciu klasach dwóch krakowskich liceów. Dobrych szkół. 30 procent pytanych uczniów nie miało żadnych skojarzeń z Legionami. Inni wiązali je nawet z czasami Cesarstwa Rzymskiego - opowiadał w TVN24 profesor Chwalba.
Ludzie, którzy ukształtowali Polskę
Historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreślał, że taka niewiedza bardzo utrudnia dobre zrozumienie tego, czym była II Rzeczpospolita. - Chodzi o formację, która zapoczątkowała dzieło Rzeczpospolitej. To taki kościec. Jeśli chcemy zrozumieć dzieło międzywojnia, to trzeba wiedzieć o Legionach - stwierdził profesor Chwalba. Dodał jednocześnie, że historia przez nie zapoczątkowana przenosi się następnie na wydarzenia podczas II wojny światowej i jeszcze długo po niej.
Legiony Polskie pod przewodnictwem Józefa Piłsudskiego zapoczątkowały swój szlak bojowy w 1914 roku, wraz z wybuchem I wojny światowej. Ochotnicza organizacja złożona z Polaków wyruszyła ze znajdującego się pod zaborem austriackim Krakowa i wkroczyła na tereny byłego Królestwa Polskiego, pozostającego pod kontrolą Imperium Rosyjskiego. Celem tej operacji było wywołanie polskiego powstania. Kiedy to się nie udało, legioniści zaczęli rozpoczęli walkę u boku wojsk austriackich i niemieckich, licząc na uzyskanie korzyści po ewentualnym zwycięstwie obu państw.
Bardzo ważny był rok 1916, kiedy Rosjanie ruszyli z wielką ofensywą, nazywaną ofensywą marszałka Brusiłowa. Początkowo Austriacy i Niemcy w szeregu bitew poszli w rozsypkę i cofali się pod presją. - Legiony się nie cofały. Walczyli. Austriacy i Niemcy szybko zrozumieli, że nie ma lepszego wojska. Dobrze wyszkolone, opanowane, inteligentne i samodzielne - wyjaśniał profesor Chwalba.
Budowanie legendy
W ten sposób rodziła się legenda Legionów Piłsudskiego. Sam przyszły marszałek szybko zrozumiał, że Austriacy i Niemcy mogą przegrać wojnę, więc trzeba zerwać z nimi współpracę. Za jego sugestią w 1916 roku większość legionistów odmówiła złożenia przysięgi. Piłsudski trafił do więzienia, większość żołnierzy została internowana. Część jednak nadal walczyła u boku państw centralnych.
Profesor Chwalba podkreślał w TVN24, że wyraźnie widać, iż Legiony Polskie były monolitem tylko na froncie, kiedy walczyły w imię jednej idei. - Kiedy walka się skończyła, zaczęły się spory wewnętrzne - wskazywał historyk. Efekt tego był taki, że w październiku 1918 roku, w przeddzień odzyskania niepodległości, Legionów Polskich praktycznie już nie było. Była jednak już ich legenda.
- Legioniści mieli świetnych artystów w swoich szeregach. Malarze, graficy, rzeźbiarze, literaci. Oni wszyscy zaciągnęli się na służbę u Piłsudskiego, bo uznali, że jego wizja odzyskania niepodległości jest jedyną formułą możliwą do realizacji - wyjaśniał profesor Chwalba. Dodał jednocześnie, że sam Piłsudski był "mistrzem autoprezentacji". - Współcześni polscy politycy mogliby wrócić do jego szkoły - podkreślał historyk. Inne polskie formacje zbrojne, które brały udział w I wojnie światowej, tak wielkiej sławy i legendy się nie dorobiły. Większość popadła w niepamięć.
Od potęgi do niepamięci
W efekcie, choć samych Legionów już w 1918 roku nie było, to ich członkowie odegrali przemożny wpływ na kształtowanie się II Rzeczpospolitej i jej sił zbrojnych.
- To był kościec ideologiczny II RP. Czy Polska mogła być taka jaka była w okresie międzywojennym i wygrać wojnę z bolszewikami w 1920 roku bez legionistów? Jako historyk stwierdzam, że nie - zaznaczył z przekonanie profesor Chwalba.
Choć środowisko legionistów z czasem coraz bardziej dzieliło się na różne obozy, zwłaszcza po przewrocie wojskowym w 1926 roku, to ogólnie nadal kontrolowało sytuację w kraju. Miało też wielkie znaczenie podczas II wojny światowej, zarówno w rządzie emigracyjnym na Zachodzie oraz w organizacjach podziemnych w kraju.
Jak mówił profesor Chwalba, wpływ na rzeczywistość żołnierze Piłsudskiego mieli nawet po 1945 roku. Władza radziecka jednak bardzo pilnie zamazywała ślady po legendzie Legionów.
- Po pierwsze, w ich szeregach było wiele obywateli rosyjskich, którzy walczyli przeciw Rosji, traktowano więc ich jako zdrajców. Co więcej, wojna z 1920 roku - podkreślił. - Piłsudski był symbolem zwycięstwa nad Armią Czerwoną. Kiedy w 1945 roku znów wkraczała na tereny polskie, to szło z nią specjalne komando NKWD, którego zadaniem było niszczenie śladów pamięci po Legionach. Potem wiadomo, historię zaorano i starano się zamazać. Żeby Legiony zniknęły z polskiej wyobraźni, polskich mitów i polskiej historii - podsumował profesor Chwalba w programie "Sto lat niepodległości".
CAŁA ROZMOWA Z HISTORYKIEM:
Materiały z zasobu Narodowego Archiwum Cyfrowego www.nac.gov.pl
Autor: mk//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna