- Do końca tej kadencji nie będziemy mieli dozbrojenia polskiej armii w śmigłowce wielozadaniowe - oceniła zerwanie kontraktu na Caracale Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej. Sprawę skomentowali również Piotr Zgorzelski z PSL i Rafał Grupiński z PO.
- Informacje o zerwaniu rozmów na temat wyboru śmigłowca dla polskiej armii w moim przekonaniu wypadły w najmniej korzystnym z punktu widzenia dyplomatycznego momencie, ponieważ zarówno sposób tego przecieku, czyli poprzez media, ale także to, że tuż przed wizytą prezydenta [Francji, Francois - red.] Hollande’a pokazuje, że polska dyplomacja zachowuje się bardzo nieprofesjonalnie - uważa Piotr Zgorzelski, poseł PSL.
"Niekorzystne dla polskiej obronności"
Zdaniem Katarzyny Lubnauer z Nowoczesnej "takie działanie, jakie podjął MON pod kierownictwem ministra Macierewicza, działa niekorzystnie dla polskiej obronności". - Pamiętajmy o tym, że przetarg na Caracale to jest kwestia kilku lat. W związku z tym oznacza to, że do końca tej kadencji nie będziemy mieli dozbrojenia polskiej armii w śmigłowce wielozadaniowe - dodała.
- Uważam, że minister Ławrow nie musi niczego robić, żeby osłabiać nasze stosunki z najważniejszymi partnerami w UE - stwierdził z kolei Rafał Grupiński z PO. - Rząd PiS-u robi to, Macierewicz z Waszczykowskim robią to po prostu sami i psują nasze stosunki - dodał.
Zerwanie kontraktu
We wtorek Ministerstwo Rozwoju, które prowadziło rozmowy offsetowe, poinformowało, że "Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej" ws. Caracali. Jak podano, kontrahent nie przedstawił oferty "zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego". "Rozbieżności w stanowiskach negocjacyjnych obu stron uniemożliwiają osiągnięcie kompromisu, w związku z czym dalsze prowadzenie rozmów jest bezprzedmiotowe" - wskazano.
W piątek MON oświadczyło m.in., iż "rząd francuski był w pełni świadomy, że powodzenie umowy zależy od porozumienia w sprawie offsetu”. Według resortu obrony "mimo wielu ofert ze strony Polski przedstawianych przez ministra rozwoju, strona francuska w ciągu dziewięciomiesięcznych negocjacji odrzuciła polskie propozycje offsetu". W tej sytuacji – napisano - minister rozwoju "uznał dalsze negocjacje za bezzasadne”.
Odłożona wizyta Hollande'a
W piątek Pałac Elizejski podał, że prezydent Francji Francois Hollande odłożył planowaną wizytę w Polsce na skutek fiaska rozmów w sprawie śmigłowców Caracal. Wizytę w Polsce odwołał także minister obrony Francji. Wizyta Hollande'a była planowana na 13 października, w ramach polsko-francuskich konsultacji międzyrządowych. Miał mu towarzyszyć minister spraw zagranicznych Jean-Mark Ayrault. Caracal, produkcji Airbus Helicopters, został wybrany do końcowych rozmów w przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla polskiego wojska w kwietniu ub. roku. Wartość zamówienia miała wynosić 13,5 mld zł. Negocjacje umowy offsetowej rozpoczęły się 30 września ub. roku. Jej zawarcie było warunkiem podpisania kontraktu na dostawę 50 wiropłatów. Decyzja o wyborze śmigłowca Caracal wzbudziła sprzeciw PiS i związków zawodowych działających w zakładach, których oferty zostały odrzucone – PZL Mielec, należących do amerykańskiej korporacji Sikorsky z maszyną Black Hawk, i PZL Świdnik - będących własnością Leonardo Helicopters proponujących maszynę AW149.
Autor: mart\mtom / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24