Sędzia Dorota Rysińska odchodzi z SN w proteście wobec zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS i prezydenta. – Protestuje, ale nikt jej nie usuwa – skomentował w "Kropce nad i" rzecznik prezydenta, Krzysztof Łapiński.
Dorota Rysińska to sędzia, która była w składzie orzekającym, że prezydent Andrzej Duda nie miał prawa ułaskawić między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego.
Jak informowała "Gazeta Wyborcza", Rysińska odejdzie z Izby Karnej Sądu Najwyższego na początku lipca w wieku 62 lat.
Oświadczyła, że według niej ustanowienie wieku przejścia w stan spoczynku dla sędziów SN "nie odpowiada zasadzie nieusuwalności sędziów".
- Nie mogę zaakceptować takiego stanu rzeczy - powiedziała.
"Protestuje, ale nikt jej nie usuwa"
Sprawę skomentował w "Kropce nad i" Krzysztof Łapiński. – Ale czy ktoś panią sędzię usuwa? – pytał prezydencki rzecznik. – Ona sama odchodzi.
I dodał: – Protestuje, ale nikt jej nie usuwa.
Łapiński stwierdził że Rysińska "ma przecież prawo do zasiadania w Sądzie Najwyższym do 65. roku życia". – Ten protest nie wynika z tego, że ktoś panią sędzię usuwa z sądu – mówił.
Łapiński przekonywał, że wprowadzenie wieku przejścia w stan spoczynku dla sędziów Sądu Najwyższego "nie ma nic wspólnego z usuwaniem kogoś z urzędu". Dodał, że kryterium przejścia w stan spoczynku zostało "zobiektywizowane i dotyczy wszystkich sędziów".
Łapiński stwierdził, że stan spoczynku to taki "wiek emerytalny dla sędziów". – Jest jasnym, obiektywnym kryterium, równym dla wszystkich – dodał.
Łapiński: poczekajmy na opinię KRS
Nowy wiek emerytalny w Sądzie Najwyższym osiągnęło 27 sędziów spośród 76, którzy obecnie orzekają. Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu w stan spoczynku przechodzą z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Wnioski do prezydenta o możliwość dalszego orzekania złożyło w sumie 14 z nich.
– W tej procedurze jest przewidziane opiniowanie przez Krajową Radę Sądownictwa. Po zasięgnięciu opinii KRS-u prezydent podejmie decyzję – oświadczył Łapiński.
Wyjaśnił, że każda sprawa "będzie indywidualnie rozpatrywana".
I dodał: – Poczekajmy na opinię KRS.
Zgoda na orzekanie po ukończeniu 65. roku życia może być udzielona na trzy lata, nie więcej niż dwukrotnie.
Troje sędziów, w tym Rysińska, złożyło wnioski o przejście w stan spoczynku wcześniej.
"Niektórym zależy, żeby spór" z KE toczył się dalej
Łapiński, pytany o uruchomiony przez Komisję Europejską artykuł 7, stwierdził, że to "spór z Polską". – Wydawało się na pewnym etapie, jeszcze kilka tygodni temu, że ten spór jest możliwy do zakończenia, ale być może w Komisji Europejskiej niektórym zależy, żeby toczył się dalej – stwierdził.
Zasugerował, że Komisja przeciąga rozmowy z Polską, by nie doprowadzić do głosowania w Radzie Europejskiej. – Prawdopodobnie dlatego, że to głosowanie na wniosek KE byłoby przegrane – mówił.
Ocenił, że w interesie Komisji Europejskiej jest utrzymywanie „straszaka” na Polskę.
Autor: pk//plw / Źródło: TVN24, GW
Źródło zdjęcia głównego: tvn24