Ks. Oko w Sejmie: Niewierzący stają się maniakami seksualnymi. To tłumaczy gender

Ks. Dariusz Oko wygłosił wykład w Sejmie
Ks. Dariusz Oko wygłosił wykład w Sejmie
Źródło: tvn24

- Żebyśmy nie wiem jak chłopców ubierali w sukienki, to nie zrobimy z nich kobiet - mówił m.in. ks. Dariusz Oko w czasie swojego wykładu w Sejmie. Jak przekonywał, "gender jest zagrożeniem dla cywilizacji", a autorzy publikacji na ten temat to "maniacy seksualni". - Kościół jest jak skała. O tę skałę rozbił się komunizm, bolszewizm, nazizm i rozbije się genderyzm - podkreślił. Duchowny będzie gościem "Kropki nad i" o godz. 20 w TVN24.

W Sejmie trwa wspólne posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich i Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Swój wykład wygłosił ks. Dariusz Oko, który ostrzegł przed - jak to nazywał - "ideologią gender".

- Nasi przeciwnicy mogliby nas cenić, szanować, bo dzięki nam istnieją. Gdyby nie my (Kościół - red.), to genderyści, ateiści, nie mogliby tak działać - powiedział duchowny.

Jak tłumaczył, każdy człowiek potrzebuje jakiegoś boga, a "jeśli nie jest to bóg prawdziwy, to coś innego zajmuje to miejsce centralne". - To może być idea, człowiek, władza, pieniądze, przyjemności, w tym szczególnie seksualne - wyliczał.

Jak przekonywał, dla niektórych ludzi, szczególnie niewierzących, seks może stać się zbyt ważny i "mogą się łatwiej stać maniakami seksualnymi". - To też tłumaczy częściowo gender. Bo jak się czyta ich teksty, programy, to można zapytać: kto to napisał? Co za człowiek może pisać takie absurdy i tak groźne, szczególnie dla dzieci? - dopytywał.

Dodał, że jeżeli przyjąć, iż autorami niektórych publikacji są "maniacy seksualni", to staje się to zrozumiałe.

"Małżeństwo jest prześladowane przez genderystów"

"Małżeństwo jest prześladowane przez genderystów"

"O tę skałę rozbije się genderyzm"

Duchowny podkreślił, że "instytucją nadającą ton w genderyzmie" jest Instytut Alfreda Kinseya. - My wiemy, że jest to człowiek wielorako zboczony. Szarlatan, który sam się chwalił, że w ramach swoich badań życia seksualnego niemowląt, stwierdził, że u niemowlęcia 11-miesięcznego stwierdził 14 orgazmów w ciągu 38 minut. (...) Czyli on te dzieci gwałcił - wnioskował duchowny. Dodał, że Kinsey całe życie powinien spędzić w więzieniu, a tymczasem jest autorytetem dla genderystów. Ks. Oko przypomniał także, że Kościół w swoim nauczaniu potępia czyny homoseksualne. - I to się nie zmieni. Nauka kościelna jest dogmatyczna, niezmienna. To jest mądrość Kościoła. Kościół jest jak skała - powiedział i dodał, że "o tę skałę rozbił się komunizm, bolszewizm, nazizm i rozbije się genderyzm. - Tylko żeby było jak najmniej ofiar - zaznaczył. Przekonywał, że genderyzm jest "absurdalny i próbuje wbrew nauce zniwelować różnice między mężczyznami i kobietami". Zdaniem księdza, kobiety są bardziej "nastawione na osoby, a mężczyźni na rzeczy".

- To już widać u niemowlaka - dziewczynka będzie dłużej oglądać twarz, miny, a chłopak się szybciej znudzi i sięgnie po grzechotkę, bo to już jest w mózgu u nas - przekonywał. - Żebyśmy nie wiem jak chłopców ubierali w sukienki, to (...) nie zrobimy z nich kobiet. Po prostu to jest w głębi i zaprzeczać temu jest zaprzeczać nauce - dodał.

Powołanie księdza przez... kobiety

Ksiądz Dariusz Oko mówił także, skąd wzięło się jego powołanie. - Kobiety zawsze mi się podobały, fascynowały mnie jako istoty wyższe. My, mężczyźni, często jesteśmy bardziej przyziemni, chodzi o karierę, pieniądze, seks. A kobiety bardziej żyją w sferach duchowych, wyższych - mówił ks. Oko.- Fascynacja kobietami, to był jeden z powodów, dla których zostałem księdzem. Chciałem, żeby ludzie byli szczęśliwi, żeby kobiety były szczęśliwe. Gdybym miał żonę, miałbym jedną kobietę, starłbym się być jak najlepszy - kontynuował. Jak dodał, najlepiej kobietom służy się przez wychowanie mężczyzn. - Kobiety same mają dość rozumu, wiedzą jak powinno wyglądać małżeństwo, rodzina. Tylko mężczyźni często nie wiedzą - stwierdził.

"Fascynacja kobietami to był jeden z powodów, dla których zostałem księdzem"

"Fascynacja kobietami to był jeden z powodów, dla których zostałem księdzem"

"Mamy na oku księdza Oko"

Lewica ostro skrytykowała wystąpienie duchownego w Sejmie. - Prześciga się Solidarna Polska z PiS. Robią szopkę z udziałem księdza Oko. My mamy na oku księdza Oko - powiedział Dariusz Joński (SLD).

Polityk podkreślił, że takie debaty nie powinny się odbywać w Sejmie. - Niech pójdzie do kościoła, niech pojedzie do papieża Franciszka i tam niech dyskutuje, ale nie w Sejmie. Sejm nie jest od tego. Dziwie się, że taka debata się tutaj odbywa dzisiaj - powiedział.

"Mamy na oku księdza Oko"

"Mamy na oku księdza Oko"

"Ta fascynacja jest zatrważająca"

Robert Biedroń (TR) także nie pozostawił na duchownym suchej nitki.

- Im bardziej obserwuję księdza Oko, tym bardziej uważam, że to nie powinna być diagnoza politologa czy polityka, tylko seksuologa czy psychiatry - powiedział. Dodał, że fascynacja księdza Oko tematyką gender jest "zatrważająca".

"Ta fascynacja jest zatrważająca"

"Ta fascynacja jest zatrważająca"

Autor: db//kdj/kka

Czytaj także: